Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kjhgfkuili

No i co dalej...?

Polecane posty

Gość kjhgfkuili

Dwa tygodnie temu urządziliśmy parapetówkę dla rodziny. Byli rodzice męża, moi rodzice, dziadkowie, kuzynostwo. Było bardzo miło, wesoło, każdy chyba bawił sie dobrze. Wczoraj odbyć sie miała parapetówka dla naszych znajomych i przyjaciół. Mama i teściowa zaproponowały, ze przyrządzą coś do jedzenia. Wydawało mi się że z teściową mam dobre kontakty. Z mężem jesteśmy dopiero 2 miesiące po ślubie. Teściowa jeszcze przed ślubem nalegała abym zwracała się do niej mamo. Minęło kilka długich tygodni zanimnauczułam się tego słowa używać względem niej. Wczoraj wieczorem teściowa wpadła z ciastem które upiekła. Zaproponowałam jej aby została z nami i zadzwoniła po teścia bo przecież to żaden problem aby ten wieczór spędzili także z nami. W swoej prośbie nazwałam ją jak zwykle mamo i wiecie co mi powiedziała? Że to, że wyszłam za jej syna wcale nic nie znczy, że nie jestem jej matką i sobie nie życzy abym ją tak nazywała bo jestem jej całkowicie obcą i obojętną osobą i za niedługo może mieć inną synową. Powiedziała to przy połowie naszych gości a następnie życzyła miłego wieczoru i wyszła. Nikt nigdy mnie tak nie upokorzył i nie sprawił mi tak wielkiej przykrości. Mąż od wczoraj próbował się do teściowej ddzwonić ale nie odbiera od niego telefonu... Nie wyobrażam sobie naszych dalszych kontaktów p czymś takim, jak tak można się zachować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfkuili
*że jestem jej córką - tak miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfkuili
*że NIE jestem jej córką - przepraszam za błędy nadal jestem zdenerwowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem Patrycja :)
Oooo faker :O Też mam chujową teściową ale takiego numeru by mi nie wywinęła :O Współczuję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale na pewno zasłużyłas na porządne przeprosiny. Nie dziwie sie że Cie zatkało nie martw się, w oczach Twoich znajomych to raczej ona jest spalona sama jestem 5 miesiecy po ślubie i sobie nie wyobrazam czegos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 dni przed owulacja
o ja cie sole :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj gad
nie odedzwalabym sie juz do niej do konca zycia... blache od ciasta wyslalabym poczta. skreslona z zycia. co za sucz. moze ma schizfremie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!
A mąż co na to?? zareagował? powiedział cos? czy tez go przytkało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×