Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomasz z M

Mieć żonę i kochankę... a może tylko kochankę?

Polecane posty

Gość Tomasz z M

Dobry wieczór! Mam 34 lata, od kilkunastu lat żyję w związku małżeńskim, mam dwójkę dzieci. Mam też, można to nazwać, kochankę. I to nie pierwszą w życiu. Nie będę się tu tłumaczył dlaczego zdradzałem i zdradzam żonę, bo musiałbym pisać z godzinę, ale ogólnie od dłuższego czasu nic nam się w życiu nie układa. Mieszkamy razem, sypiamy ze sobą, można powiedzieć trwamy w tym związku. Raz już mieliśmy sprawę rozwodową. Raz, oboje trafiliśmy do szpitala na obdukcję po małżeńskiej kłótni. Kilkakrotnie przyjeżdżała do naszego domu policja. Oboje jesteśmy uparci, chcemy postawić na swoim. Mamy dzieci, moja córka widziała wielokrotnie kłótnie, krzyki, przepychanki, teraz to samo widzi kolejne dziecko, które ma 3 latka. Dużo pracuję, dużo mnie nie ma w domu, wyjeżdżam co jakiś czas na 1-2 dni w Polskę. Żona od kiedy pamiętam robi mi z tego tytułu wyrzuty, są ciągłe kłótnie, że ona zostaje w domu, a ja się dobrze bawię na wyjazdach. Od dłuższego czasu chce, żebym się wyprowadził z domu, że musimy od siebie odpocząć, że może trzeba sprawdzić, czy osobno nie będzie nam łatwiej. Każe szukać mi mieszkania, ale "pod skórą" czuję, że w chwili pakowania toreb miałbym kolejną zadymę. Byłbym chamem, który zostawia rodzinę i ma wszystko w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z M
Piszę dalej... No i teraz wychodzi na to, że ona sama wypycha mnie z domu. Nigdy o tym na poważnie nie myślałem. Nie myślałem, że moglibyśmy żyć osobno. W końcu te kilkanaście lat... A jednak, coraz częściej się nad tym zastanawiam, tym bardziej, że mam kogoś. I to nie jakaś tam przygoda, jakiś szybki seks. Zauroczyłem się w dziewczynie, która też ma męża, która ma dziecko, mąż też ją zdradza, oprócz tego ją bije, pomiata etc... Szkoda mi jej, widzę, że jesteśmy w sobie zakochani, ale szkoda mi też mojej żony i tych kilkunastu lat małżeństwa. Kiedyś sobie powiedziałem, że będę tylko z moją żoną, że ją pokocham na nowo... Nie mogę, ona mi nie daje szansy na to. A inna daje... Inną mogłem pokochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panie tomku
jest pan palantem jakich malo. prosze nie pytac dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z M
Nie mówię, że nie jestem. To wiem, tylko chciałbym właśnie, żeby mi ktoś co takiego złego robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
...myśle, że tez nie ma sensu żyć i być w ziązku w tórym sie nie jest szczęśliwym, gdzie dochodzi dokłótki i krzyków, a dzieci na to patrzą-bo to one najbardzije cierpią. Rozumiem, że próbowaliście już kilka razy odbudowac to co jest między Wami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
Chwila, dlaczego jest palantem? To nie tylko Jego wina, ż emu się w małżeństwie nie układa... a jak nie ejst dobrze może się wtedy tak zdarzyć że zakochamy się w kimś innym. Ja to rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 365 dni w roku
Zdradzasz żonę, pozwalasz, zeby dzieci patrzyły jak się kłócicie i bijecie. Tyle złego robisz. Wchodzisz w inny związek, rozbijasz nie tylko swoją rodzine ale i rodzinę swojej kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z M
Tak, próbowaliśmy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że dla tej drugiej kobiety jestem w stanie góry przenosić i sam dobrze wiem, że już ją w sobie rozkochałem. Tylko teraz kogoś muszę skrzywdzić. I zdaję sobie sprawę, że to sku...ństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 365 dni w roku
Możesz ciągnąc dalej podówjne życie. Możesz miec żonę i kochankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z M
365 dni... i tak do końca życia? Tłuc się z żoną, kłocić, wyzywać... a jednocześnie kochać kogoś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
Uważam, że nie powinienes miec wyrzutów sumienia. Halo? a tak w ogóle to niewielu jest facetów którzy nie zdradzają swoich żon. Ważne żeby w życiu być szczęśliwym. szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dzieci. i nie patrz na to w takich kategoriach że kogoś skrzywdzisz... przeciez to jak jest między Wami to co opisywałeś to i tak się nawzajem krzywdzicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z M
A rozbijam rodzinę "kochanki". Kobieta chyba też zdradza swojego męża, bo coś jest nie tak. Jakby nie chciała, jakby kochała swojego męża, to by nigdy nie zdradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 365 dni w roku
Tomaszu a czego Ty tak na prawdę chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
Ale chwila pisałeś, że mąż też ją zdradza. Prawdopodobnie jesli jakoś się zgraliście jej też się nie układało w związku. Pytanie czy ona, chciałaby być z Tobą w stałym związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
Myżlę, że Tomasz szuka tutaj poparcia w tym, że chciałby odejśc od zony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
...że łby odejśc od żony i że to jest dobra decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z M
cibure... wielu naszych wspólnych znajomych (moich i żony) już dawno mówiło, żeby zakończyć ten związek. Ale jakoś nie mogę się wynieść z domu, zostawić tego wszystkiego i zacząć nowe życie. I nie chodzi tu o to, że sobie nie poradzę z praniem, gotowaniem czy prasowaniem. Akurat to umiem robić. Chodzi tak naprawdę o szczęście w życiu. Ale zostawiając dzieci je unieszczęśliwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 365 dni w roku
Kłócąc się z ich matką i bijąc ją, też je unieszczęśliwiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z M
Bardziej chyba tego, żeby ktoś mnie od tego odwiódł, albo przekonał. Co do stałego związku z "drugą" kobietą, zapewne tak jak ja jej - tak i ona mi niczego nie zagwarantuje teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
Jestem przekonana, że prawdziwe szczęśie możesz spotkać rozpoczynając nowy etap w życiu. Jesli chodzi o dzieci... hm. no nie zawsze jest tak jkabyśmy chcieli... Natomiast myśle, ze również można być super tatą niekoniecznie mieszkając z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z M
365 dni w roku - zbytnie uogólnienie - "bijąc ją". Nie jestem skurwysynem, który bije kobiety. Oboje jesteśmy nerwowi i oboje wobec siebie od dawna używamy przemocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
Jesli nie ona (mam na myśli Twoją kochankę) to być może w Twoim zyciu pojawi się jeszcze kiedyś ktoś... a nawet jesli szybko kogoś nie poznasz, nie znaczy że nie będziesz szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 365 dni w roku
Jak zwał tak zwał. efekt jest taki, że dzieci na to patrzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
pisałes że sypiasz z żoną. lubisz seks z Nią? pociąga Cię? Czy może zdecydowanie bardzije wolisz seks, z inną kobietą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
Widzę Tomasz, że nie ma CIę już, więc bedę uciekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka28
to trudna decyzja dlatego sie wachasz ale najlepiej jak sie rozstaniecie. Głupotą jest trwanie w takim toksycznym związku gdzie wszyscy cierpia i wy i dzieci... Ułozysz sobie życie na nowo i ona pewnie także, a jak jest wam przeznaczone aby byc razem to bedziecie nawet jak teraz dacie sobie ze sobą spokój I nie ma czegoś takiego jak "jestesmy nerwowi" jestescie nieodpowiedzialni jak urządzacie takie widowiska przy dzieciach i naprawde lepiej sie opamietaj i daj sobie z tym małżeństwem spokój zanim te wasze nerwy za bardzo puszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z M
W łóżku rozumiemy się świetnie i to tak naprawdę jedyne miejsce, gdzie wszystko iskrzy jak należy. Nie powiem, seks z moją żoną jest (mimo tych kilkunastu lat) wciąż świetny. I już dobrze wiem, czym różni się seks z inną kobietą o seksu z żoną. Wiem na co sobie mogę pozwolić z żoną, jakie są jej reakcje, co lubi, a co nie. Seks z inną kobietą jest zawsze wielką niewiadomą... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cibure
Pytałąm o to bo jestesm ciekawa, czy mimo tych kłótni w łóżku rozumiecie się dobrze. Myślałam, że moż enie mas zochoty na seks z żoną, na samą myśl jak jest między Wami. Idę już spac ale zerkne tu jutro. NIe tkwoj w tym związku dajcie sobie szansę na normalne fajne pełne radości życie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z M
Dziękuję za wysłuchanie Cibure :) Śpij dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RRRRRwij lachona
i jedna i druga opierdoli Cie z kasy równo, jak chcesz prawdziwego uczucia albo szybkiej przygody znajdź sobie chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×