Boje sie konca swiata, panicznie :(

Jasne. W kupie razniej ; ) swoja droga to sie juz chyba zadomowie na dobre na kafe. Podobno nie tylko ja zauwazylam, ze wszystko ostatnio sie strasznie elektryzuje, glaszcze kota i strzela. To tez mnie niepokoi. Czekam na wiosne, ale jak sobie pomysle ze slonce bedzie mocno swiecic to sama nie wiem... Wszystko jest bez sensu, brak chlopaka, brak milosci (nie mowie o rodzinie), caly czas mam wyrzuty sumienia z byle powodu; coz, choroba psychiczna jak nic. W gronie znajomych z ktorymi dobrze sie rozumiem funkcjonuje normalnie, mam nadzieje ze tak bedzie i w pon. Chociaz ostatnio ze znajomymi z liceum siedzialam w kawiarni i jak tylko wylaczalam sie z rozmowy to spogladalam przez okno i nachodzily mnie te mysli

Jankesa, na skypa teraz nie moge, bo rodzine pobudze, pisze caly czas z telefonu zeby nie stukac klawiatura; jutro bede sama, w sumie to tez mnie teraz zaczyna przerazac mimo ze ogolnie lubie pobyc w samotnosci i samodizelne mieszkanie mnie cieszylo.

Spicie juz? W sumie to ja juz przysypiam, jutro w nocy wroce, zaloze sie ze z tym samym. Serce nadal wali ale coz... Jakos trzeba z tym zyc, szkoda ze nienormalnie

Śpij spokojnie .

nie martw sie , ja tez sie martwie ale nic z tym nie zrobisz... modl sie codzieenie moze pomoze... sorka za bledny ale szybko pisze i nie zwracam na to... i sie nie martw glowa do gory...:)

ales ty glupia

Niewiem czy ktos tu jeszcze jest ale ja mam to samo obecnie mam 27 lat a o koncu mysle od jakiegos 9 rż straszne. Jednak jakos żyje czas leci zalozylam rodzine a jednak myśli o tym mnie przerażają niesamowicie teraz jeszcze popularne sa na yt te trąby apokalipsy ktorych sie nasluchalam i spac po nocach nieraz nie moge:-( niewiem co by mnie jakos uspokoilo psycholog,? Rozmowa z ksiedzem?

tylko nie ksiądz rozmowa z terapeutą :D

ja lubię ten klimat o końcu świata i też te filmiki widziałem z trąbami . mam nadzieje , że to się niedługo zacznie bo chcę to zobaczyć .