Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terror ojca

nie daję już rady tak mnie to wnerwia

Polecane posty

Gość terror ojca

odkąd pamiętam wychowywałam się sama, nikt mi w niczym nie pomógł, liczyć mogłam tylko na siebie. Zawsze dobrze się uczyłam, przychodziło mi to z łatwością, nawet nie wiem skąd to się brało, dla mnie oczywiste było, że 2 plus 2 jest 4. Wszystko dla mnie było logiczne i łatwe. Poza moją rodziną, w której się urodziłam, a była rodzina patologiczna, na to wpływu niestety nie miałam. Wyszłam za mąż, pragnęłam takiej rodziny prawdziwej, wyszłam za faceta z też patologicznej rodziny, bo mnie kochał i myślałam, że mnie rozumie, mieliśmy podobne tematy i podobne zainteresowania i problemy. Jednak, żeby nie zanudzać, facet poszedł sobie w siną dal, po tym jak coś osiągneliśmy razem. Zostałam sama z dzieckiem, nie narzekam, bo dalej jakieś coś mi w życiu pomaga, nigdy nie była to moja rodzina. Mój ojciec, który mi nigdy nie pomógł, a zawsze krytykował, jak zdarzała się okazja to wykorzystywał mnie finansowo!! Nie powodzi mu się źle, ma do mnie pretensję, że nie odwiedzam go teraz w szpitalu. Tyram na 2 etaty i nie mam ochoty w niedziele w jedynym dniu wolnym od pracy do niego jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terror ojca
nigdy mojemu synowi nic nie kupił, bo uważał, go za zło konieczne, syn od brata dostawał prezenty, bo tak wypadało przed jego teściami, mój syn mógł ewentualnie się popatrzeć na prezent, bo zawsze był uważany za gorszego i nie wartego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terror ojca
co byście zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×