Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mi tez peknie

mi tez zaraz peknie serce;((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Polecane posty

Gość mi tez peknie

mi tez zaraz peknie, bo musze zyc w zwiazku na odleglosc i musze wybierac pomiedzy domem i normalnym zyciem, a moim facetem i zyciem gdzies daleko, sama, gdy on jest cale dnie w pracy... i jak tu normalnie funkcjonowac... jak jestem z nim to jest super, ale weekend sie konczy, on musi isc do pracy i siedzi tam cale dnie, wiec co ja mam robic... siedziec i czekac na niego w miescie gdzie nie mam nikogo poza nim? wiec jade do siebie, do domu, daleko... i jestesmy osobno.. plakac mi sie chce, pojechalam do domu, ale z nim bylo tak dobrze ze tuz po powrocie zaczelam tesknic i plakac.. dlaczego ta odleglosc musi byc taka duza.. pieniadze, paliwo, nie stac mnie zeby jezdzic do niego czesciej niz raz na 2 tygodnie.. nie mam tyle kasy... a za miesiac lub 2 mam jechac do nowej pracy jeszcze dalej i wtedy to w ogole bedzie masakra, bedziemy sie widziec raz na 2 miesiace pewnie i to krotko.. i jak my to mamy przezyc, nie chce zeby to sie konczylo.. ;((((((((((((((((((((( to jest straszne, czemu zycie jest takie brutalne i zmusza do brutalnych wyborow, aby przetrwac, chociaz wcale sie ich nie chce podejmowac... ;(((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginger21
a ile masz tych kilometrów do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2km ale na wozku inwalidzkim
ciezko i wolno mi sie do domu jedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez peknie
120 km...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez peknie
wiem ze niektorzy musza wytrzymac odleglosc np 500 albo jeszcze wiecej, tez tak mielismy przez jakis czas - 1000km, po 5 miesiacach czulismy sie troche jak obcy wobec siebie... ale mnie naprawde nie stac zeby jezdzic do niego czesciej niz raz na 2 tygodnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginger21
heh... ja za 3 miesiące będę miała do swojego faceta 6896,7 km... ale mam nadzieję że jakoś przetrwam te pare miesięcy rozłąki... nie martw się, jak naprawdę się kochacie, to będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Agniecha-
kup se kurwa samolot bekso jedna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez peknie
bedzie dobrze... moze i bedzie, ale jak to zniesc.. nie wiem czemu sie tak rozbeczalam, zwykle prawie wcale nie placze, tylko jakos tak teraz mnie wzielo i zaczelam ryczec. jak jestesmy ze soba tydzien, to sie przyzwyczajam i potem rycze w nieboglosy, jak znowu wyjade, a jak nie widzimy sie np 2-3 miesiace, to potem ciezko znowu sie do siebie przyzwyczaic, a ja chcialabym miec go ciagle, czerpac z tego zwiazku, tak mi dobrze jak jestesmy razem.. czemu to nie moze trwac wiecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarot allegro - sprawdz!!
MASZ PROBLEMY? DYLEMATY? ZAWĘDRUJ DO MNIE NA MOJE AUKCJE I SKORZYSTAJ Z MOICH KART I WIEDZY JEŚLI W NIĄ WĄTPISZ KOMENTARZE WYSTAWIONE PRZEZ MOICH KLIENTOW O MNIE CIE UTWIERDZĄ ZAPRASZAM SERDECZNIE SZYBKO TANIO PROFESJONALNIE PYTANIE SYMBOLICZNA 1 ZŁOTÓWKA http://allegro.pl/tarot-1-pyt-najtaniej-zaplata-po-1zl-i1466133264.html WRÓŻBA ROCZNA PROMOCJA http://allegro.pl/tarot-wrozba-roczn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez peknie
echhhhhhhhhhh ;(( mam nieodparte wrazenie ze zyebalam sprawe, moglam zostac u niego dluzej i siedziec po 8h dziennie czekajac az on wroci z pracy.. ech, juz sama nie wiem co powinnam zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pata taj
a musisz jezdzic samochodem? pociagiem taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez peknie
pociagi nie jezdza stad gdzie mieszkam, jedynie pksy, ale pksem wyszloby niewiele taniej, a dlugosc czasu jazdy zwiekszylaby sie duuuuuzo i nie moglabym dopasowac godzin odjazdu i przyjazdu do swoich potrzeb, zreszta, to i tak bylby wydatek i kasa i czas poswiecony na podrozowanie... nie wiem jak my to przetrwamy, bedzie tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×