Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak mi bardzo smutno

Obraził moją mamę i siostrę

Polecane posty

Gość tak mi bardzo smutno

Jestem naście lat po ślubie, ale tak źle to jeszcze nie było. Kocham Go. Wiem, że i On mnie kocha... A jednak pokłóciliśmy się na maxa ! Obraził wczoraj moją mamę i siostrę nazwywając je " te kurwy" Obraziłam się śmiertelnie. Liczyłam, że przyjdzie dzisiaj z pracy - pracował 6-14 - i przeprosi. Tymczasem On powtórzył obelgę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwod?
a z jakiej to "okazji" je obrazil...? ps. nie masz na co liczyc z tymi przeprosinami, ja tez liczylam i sie przeiczylam...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarmużątko
dlaczego tak o nich powiedział? na jakiej podstawie? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohoho te slowa nie sa
do wybaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi bardzo smutno
rozwod? Ma bardzo wysokie i skaczące ciśnienie, miał mieć operację, ale został zwolniony do domu, bo lekarze bali się ,że się nie obudzi po narkozie :( I właśnie wczoraj jak przywiozłam Go do domu to stwierdził, że to przez te "..." ma to ciśnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szanuje Twojej rodziny, a jaki jest w stosunku do ciebie? Też się tak odnosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi bardzo smutno
Dla mnie jest zawsze kochany, nigdy mi nie ubliżył, nie uderzył. Dlatego tak mnie przeraziły i PORAZIŁY Jego słowa w stosunku do mojej mamy, która kocha Go jak własnego syna, a może i bardziej :( Czyżby to stres po szpitalu ? - mdleje na widok krwi, a co dopiero operacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi bardzo smutno
Błagam doradzcie mi coś. Na ogół gniewamy się 5 minut. A tu nagle ponad dobę nie rozmawiamy tylko "ryczymy" na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Zamiast "ryczeć" na niego - zamilknij. Na każdy temat. Próby zagadania kwituj stwierdzeniem, że nie chcesz mu przeszkadzać w przemyśleniu swego zachowania i sposobów dalszego postępowania. Dopóki cię nie przeprosi, nie wyjaśnicie sobie powodów dla jakich Twoja rodzina podnosi mu ciśnienie... Nawet największe nerwy kulturalny człowiek trzyma na wodzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi bardzo smutno
Czyli rewelacyjnym okazał się mój pomysł, że dzisiaj właśnie posłucham sobie muzyki w słuchawkach :D On coś mówił i się nakręcał, a ja słuchałam muzyczki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi bardzo smutno
Sama nie wiem - jakiś inny wrócił z tego szpitala po dwóch dobach :/ Może zbijali Mu to ciśnienie i nie dało rady , a może jakaś "siostrzyczka" pomagała ? Nie był taki Wrócił jakiś "obcy" 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi bardzo smutno
Proszę Cię ! Najpierw zawiozłam Go do szpitala, byłam nawet w przebieralni - aż się śmiał pielęgniarz, żeby " tylko cicho" było :D Zaprowadziłam na oddział, ucałowałam. Później byłam wieczorem. Rano nie zdąrzyłam dojechać , bo miał mieć operację. Później okazało się, że ciśnionko 160/120 i --> wypis :D Także na 34 godzin pobytu byłam kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×