Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość właśnie znów wolna

rozwód - czy ktoś mi pomoże???

Polecane posty

Gość właśnie znów wolna

Czy jest tu jakaś kobieta, która niedawno to przeżyła i byłaby w stanie odpowiedzieć mi na kilka pytań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuulalllllaaa
może nie tak niedawno, ale przeżyłam rozwód i nawet mam sie dobrze :) Pytaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
lubiłaś w pupę, uuuuulalllllaaa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi13
trzeba myslec pozytywnie..rozwod to nie koniec,to poczatek..nadzieja na lepsza przyszlasc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
po pierwsze czym się różni rozwód z orzeczeniem o winie od tego bez. Ma to jakieś skutki prawne, poza moralnymi? Czy bez orzekania mogę pozwać byłego o alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
zaczelo sie od nudy ,zaczelam przegladac moj paszport i zaglebilam sie w jakies dziwne mysli ;jeszcze do tego mialam zatyczki do uszow stwierdzilam ,ze calkiem ładnie wygladalam gdy mialam 12 lat. wiec nie wiem dlaczego ale zaczelam stekac i lizac po tym zdjeciu w miedzyczasie weszla mama i jako ze mialam zatyczki nic nie slyszalam i nie zauwazylam jej, wiec lizalam swoje zdjecie tak przez dobra chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
edi - właśnie tą nadzieją się kieruję! Nie mogę powiedzieć że miałam źle, ale mój mąż w ogóle się ze mną nie liczył. Wszystkie decyzje podejmował sam, nie szanował mnie, ranił psychicznie, czasem fizycznie - moja psychika dłużej tego nie wytrzyma. A poza tym mam dwoje małych dzieci - muszę zadbać też o ich psychikę. Mąż bardzo je kocha, ale jest skrajnym przeciwieństwem wychowania bezstresowego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
17.59 - tak głupie, że aż nie śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
kiedys wstał zza biurka, a ze spodni wysunął się wielki, czerwony i gorący penis, którego z lubieżnym uśmiechem objęłam swymi ustami i po chwili nasyciłam się życiodajnymi sokami nie roniąc ani jednej kropelki miłosnego nektaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi13
nie przejmuj sie podszywkami bez mozgu,znudza sie i pojda sobie gdzier indziej..ja przezylam rozwod i niedlugo wychodze drugi raz za maz,choc myslalam ze nigdy juz nie bede szczesliwa,jestes silna i madra kobieta,dasz rade..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi13
dodam jeszcze, że preferuję panów po 70-tce, gdyż jestem łasa na ich emerytury :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi13
no prosze, i mnie jakich debil zaszczycil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
czy bez orzekania bez winy można pozwać o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuulalllllaaa
Rozwód bez orzeczenia o winie -alimenty przez okres 5 lat, na małżonka w trudnej sytuacji materialnej z orzeczeniem winy -alimenty dla małżonka niewinnego, winny rozpadu związku może płacić nawet dożywotnio. Na resztę spraw orzekanie winy lub nie, nie ma raczej żadnego wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
ale to na mnie, a na dzieci ma obowiązek płacić tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuulalllllaaa
Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. Ale heca... wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął. Leży żuczek, leży wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek. Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci mają być utrzymywane przez rodziców obojga ani rozwód, ani wina nie mają tu nic do rzeczy możesz mieć alimenty, na dzieci oczywiście, bez rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
a jak mam to teraz zrobić? Mąż pojechał do rodziców, jest tam już parę dni, a ja zostałam sama z dwójką dzieci w domu, jestem na wychowawczym i nie mam grosza przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
a co z podziałem majątku. Mamy dom. czy on dostanie 1/4 wartości po sprzedaniu, a 3/4 ja i dwoje dzieci, czy oboje po połowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
a co z podziałem majątku. Mamy dom. czy on dostanie 1/4 wartości po sprzedaniu, a 3/4 ja i dwoje dzieci, czy oboje po połowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Majątek dzieli się po połowie, ilość dzieci nie ma najmniejszego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
a jakie alimenty mogę żądać gdy on zarabia ok2500? Na każde dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuulalllllaaa
co do alimentów to napisz pozew do sądu o zabezpieczenie powództwa, wtedy sąd do 7 dni rozpatrza taki wniosek na posiedzeniu niejawnym i do zakończenia sprawy otrzymujesz zabezpieczenie. Alimenty nie sa zależne od zarobku a od realnych kosztów ponoszonych miesięcznie na dzieci do alimentacji zobowiązani sa oboje rodzice. Ja otrzymuję na dwoje dzieci 850zł miesięcznie od byłego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
a co to znaczy w praktyce realne koszty poniesione na dziecko? teraz mieszkamy jeszcze w naszym domu, ale po rozwodzie będziemy musieli go sprzedać a ja kupić mieszkanie - czynsz itd, dojdzie przedszkole, bo ja też będę musiała zrezygnować z wychowawczego... Te dwa światy i koszty życia nijak się mają do siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie znów wolna
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×