mam 175 cm, czyli jeszcze więcej niż sądziłam, czy jestem za wysoka?

tak się czuję, każdemu patrzę na czubek głowy, facetom niestety też , do tej pory myślałam że mam niecałe 174, ale okazało się że mierząc kartonową linijką a nie metrem wychodzi całe 175, mam na tym punkcie obsesję, mierzę się cały czas, wszystkie ściany mam pomazane ołówkiem żeby zaznaczyć gdzie sięgam i ciągle mierzę to... dlaczego jestem taka wysoka??????

o Boże! nieważne jak płaskie buty założę, to dodaje jeszcze centymetr! a jak muszę mieć szpilki to mam już 180!!!!!!!

to że wszystkie moje niskie koleżanki mają facetów a tych niewiele wysokich które znam - nie mają! i ja też nie! już wiem dlaczego... wyjeżdżam do Senegalu... :(

o boze.. ja mam 179 i nie marudze:) i chodze w szpilkach 5cm i kogo to obchodzi. dziewczyno tez kiedys sie tym martwilam, teraz chodze z glowa wysoko i ciesze sie zyciem;) ciesz sie, ze jestes wysoka i masz 175 niektorzy sa karlami. maja problemy.. niektorzy maja 160 i co? masakra dziewczyno..

50 zł ! następny !

Fajnie że się akceptujesz, ale ja nie potrafię sobie z tym poradzić, ciągle się wszystkich pytam czy jestem bardzo wysoka... oczywiscie mówią że tak a ja prawie mam atak padaczki wtedy (choć nie mam padaczki)