Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość freelex

lublin romans

Polecane posty

Gość freelex

witam - szukam dziewczyny (mężatki) ktora ma ochote na sex bez zobowiazan. mam wlasne lokum - mieszkanie wiec nikt nie bedzie nam przeszkadzac. jesli jest jakas odwarzna i majaca chec dziewczyna na sex niech napisze jestem żonaty mam 28/186/90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misieks
Ja pierdziele ale masz brzuch!!! :O i mala klate :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszmina
dobre dobre;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freelex
wiek/wzrost/waga - dla nie wtajemniczonych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żonaty jesteś i szukasz przygód przez internet??? Ty jesteś zdrowy człowieku??? A jak Cię jakaś lala zarazi hivem, albo żółtaczką albo jeszcze czymś gorszym?? I co masz zamiar zarazić żonę albo jeszcze dzieci??? Puknij się w ten tępy łeb, i idz po rozum do głowy. A jak Ci przychodzi ochota na romanse, to może najpierw się rozwiedź a potem bzykaj co popadnie, przynajmniej nie będziesz narażał żony kretynie. Ps. A taki miałam sentyment do Lublina, nie wiedziałam, że tam takie buraki mieszkają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0101
jakas dietka by sie przydala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do flesz80
bo jak wiadomo są miasta, gdzie są tylko buraki, takie gdzie nie ma żadnych i nic pomiędzy:D co za bzdura z tym sentymentem do lublina :D jak byle wpis na jakimś internetowym forum Ci sentyment do lublina psuje to sama jesteś buraczana jak barszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tego powyżej------nie będę się zniżała do Twojego poziomu, bo topisz się w brodziku intelektualnym. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do flesz 80
uohohoho toś mi dała... typowe odszczeknięcie podstawówkowe przy braku argumentów... żeby się zniżać do jakiegoś poziomu, trzeba mieć z czego... pomijam Twoją teorię jakoby szukanie przygód przez internet było obarczone większym ryzykiem złapania chorób wenerycznych, aniżeli gdziekolwiek indziej na żywo... chyba że pod przyczepą horowego krwiodastwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czepiasz się człowieku słówek!!! Naucz się czytać ze zrozumieniem, a potem się wypowiadaj. Nie chodzi tu o zdradzanie przez internet ale o zdradzanie wogóle, a co do podstawówki i odzywek z tym związanych, to uwierz mi, że dawno z tamtych czasów wyrosłam. Nie twierdzę również, że są miasta typowe dla buraków lub ich braku, ale tak jak już wspomniałam nie czytasz ze zrozumieniem więc nie ma sensu z Tobą dyskutować. Rozumem nie grzeszysz:) A i jeszcze jedno. Temat jakbyś nie zauważył/a nie dotyczy mojej osoby, dlatego daj sobie spokój i nie wdawaj się w dyskusje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D flesz 80
Jak udało Ci się zauważyć, moje wypowiedzi nie dotyczą tematu (tu brawo), niestety najwyraźniej nie przeczytałaś postu autora ze zrozumieniem, jak ktoś zakłada temat że szuka romansu to nie po to, żeby mu ludzie morały o hivie i żółtaczce prawili, więc nie bardzo rozumiem do kogo ta mowa o pisaniu nie na temat... ja przynajmniej zdaję sobie sprawę, że szerzę off topic... chyba że to miała być jakaś dziwaczna i egzotyczna forma zgłoszenia Twojej kandydatury, jakieś końskie zaloty czy co... Czytam ze zrozumieniem, jak nie umiesz formułować myśli to niestety (a może na szczęście) nie czytam w nich. Jak nie chodziło Ci konkretnie o internet, wystarczyło nie dopisywać "przez internet"... lepiej powiedzieć za mało niż za dużo, ale jak ktoś cierpi na biegunkę słowną to tak się zdarza że coś mu się chlapnie za dużo, a później się wycofuje rozdając dookoła winę za niezrozumienie... Nie mam natomiast w takim wypadku pojęcia, co miałaś na myśli pisząc "Ps. A taki miałam sentyment do Lublina, nie wiedziałam, że tam takie buraki mieszkają." pozostaje mieć nadzieję, że Ty chociaż mniej więcej wiesz o co Ci chodziło... no ale to już wspomniany wcześniej problem z formułowaniem myśli na słowo pisane, co z kolei jest następną przesłanką, skłaniającą do myślenia, że może z czasów podstawówki dawno "wyrosłaś", stety niestety - nie widzę Cię, więc mogę tylko oceniać Twój wiek/dojrzałość po tym co czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×