urodziny córki-niespodzianka rano

WITAM Za dwa dni moja córka kończy 10 lat. Od kiedy mąż ma pracę kierowcy to rzadko się zdarza aby akurat w dzień urodzin był w domu. Teraz akurat będzie. Chcielibysmy zrobić córce niespodziankę. Chcemy rano wejść do pokoju i zacząć śpiewać sto lat. Ale co jeszcze zrobić???.......coś szalonego!! Bo my jesteśmy szaloną rodzinka. Tylko nie tort...bo impreza z tortem w sobotę. Proszę o jakieś pomysły

'szalona rodzina' ktorej brak pomyslow - to sie chyba kloci ze soba:D

nadmuchajcie wieczór wcześniej masę balonów, wejdźcie z nimi do pokoju, albo z prezentem czy ulubionym śniadaniem córki z wetkniętą świeczką w tosta albo kanapkę :P

kupcie jej jorka - to będzie najlepsza uciecha :)

niespodzianką będzie tata!!! Wejdzcie rano zaspiewajcie sto lat i dajcie coś o czym dziecko marzy! Powinnaś wiedzieć co to jest:) Ja mam córę w tym samym wieku i wiem co jej sprawia przyjemność, albo czego pragnie.

Dlaczego nie do szkoły? W prezencie nauka olewania obowiązków i egoizmu??? A w szkole koledzy też może przygotowują jakąś niespodziankę.? W każdym razie u mojego dziecka urodziny w klasie obchodzone są miło. Jedyny "plus", to że nie jest się wyrywanym do odpowiedzi

Też uważam, że rezygnacja ze szkoły to błąd. Nie ze względu na "kujoństwo", tylko na zwykłą uczciwość i właśnie OBOWIĄZKOWOŚĆ. Dlaczego miałabym olewać coś, co lubię?