Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fobiczkaaaaaaaaaaaaa

fobia spoleczna to choroba ktora odbiera wszystko

Polecane posty

Gość fobiczkaaaaaaaaaaaaa

totalnie runuje zycie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta222222222222222222222
czesc fobiczko ja przy depresji się jej nabyłam i wiem co to znaczy jak nawet do sklepu człowiek sie boi wyjsc :( na szczescie wyszłam z tego co i tobie zycze - brałam asentre , naprawde mi pomogła czuję ze zyje a nie wegetuje !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaaaaaaaa
nie chce brc lekow. ja nie mam problemow z wyjsciem do miasta czy sklepu. moj problem to trzesace sie rece czyli boje sie podpisywac w urzedach, jesc w towarzystwie zupy nie zjem cos innego jeszcze jakos zmecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaosk
A leczysz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o widzę ze tu zjebanie jest
ja tez mogę gdzies wyjśc - ale mam wrazenie ,ze kazdy sie na mnie gapi :O obgaduje i w ogóle,jestem ze znajomymi na piwie - wstydzę sie go pic bo mam wrazenie ,ze wygladam jak idiotka tak samo wstydze sie jesc przy znajomych gdzies na miescie ... porazka. normalnie czuję się obserwowana - ale nie mam schizforenii paranoidalnej,chyba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
przejdzie ci z wiekiem, ja miałam dużo gorzej, w ogóle nie mówiłam, wszyscy mnie mieli za wariatkę, jak ktoś mnie pytał o zdanie to paliłam taką cegłę że szok,wszystko mi przeszło, byłam pusta ,ludzie którzy nie mają nic ciekawego dopowiedzenia tak się zachowują, jeść też nie potrafiłam przy ludziach,zawsze ze strachu musiałam się udławić albo zakrztusić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
masz kompleksy na jakimś punkcie, że jesteś np. nieobyta albo biedniejsza albo brzydrza od innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaaaaaaaa
ja juz jestem po 30stce wiec to nie kwestia wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba
Fobia społeczna to przede wszystkim nie choroba, a zaburzenie osobowosci. Można wbrew temu co tutaj piszecie w miarę normalnie życ, uczyc się, pracować, założyć rodzinę, mieć dzieci itp. Jest po prostu trudniej ale dla chcącego nic trudnego. :) Można skorzystać z psychoterapii, no i dużo pracować nad sobą, Pozdrawiam fobików. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
musi być jakiś powód, ktoś cię źle traktował? Czy to jak się zachowujesz zależy od tego czy ludzie są uprzejmi bądź nie dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaaaaaaaa
bylam wysmiewana w szkole. ale u mnie problemem sa trrzesaca dlonie onie bardzo ograniczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak pomocmoim dzieciom
Boja się , wstydzą czy nie chcą rozmawiać z innymi. Nie maja kolegów, odzywają się tylko do nauczycieli i tylko zapytani. Z obcymi w ogóle nie rozmawiają. Są w wieku 11-13 lat . Podejzewam fobie społeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
nie wiem czy można pomóc, bo to najprawdopodobniej wina rodziców, dzieci są pewnie zaszczute, zastraszane albo zaniedbywane, na pewno trzeba być bardzo miłym i ciepłym dla takich dzieci,wtedy się otwierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdjdfshdf
Zapierdalaj z nimi do psychologa .Prywatnie ,żeby nie miały w papierach. Dobrze że to zauważyłaś większość rodziców to olewa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaaaaaaaa
duzo chwalic , nie wysmiewwac, nie zawstydzac dodatkowo mowiac np zrob to czy tamto ie wstydz sie nie badz taki dziki/niesmialy itp bo to tylko pogarsza sprawe . w tym wieku to raczej jeszcze nie maja fobi sa tylko b.niesmiale i od rodzicow sporo zalezy czy utwala soie te zachowania czy wyjda z tego. nie wolno dac diecku poznac ze jest inne gorsze itp. mowie to z wlasnego dosiadczenia co mi zaszkodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
aa twoje dzieci, to nie wiem, może czują się gorsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaaaaaaaa
niekoniecznie to wina rodzicow. znam rodzinke gdzie wszystko jest ok. dzieciaki sa niesmiale w stosunku do obcych zwlaszcza doroslych anawet rodziny typu babcia ciocia itp ale rodzice sa wobec nich ok ciagle chwala nigdy nie nasmiewaja sie z ich problemow i widac ze dzieciaki z tego wyrosna. po prostu takie a malomowne wobec obcych. miedzy soba i z rozicami maja normalne relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
no to może jest to cecha dzieci po prostu a to czy z tego wyrosną zależy od rodziców, trzeba to leczyć bo potem mogą się wykoleić w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfds
a jak robisz loda to tez sie trzesiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixeenia
W wieku 12 lat raczej nie maja fobii, ale jesli juz teraz tak sie zachowuja to jest prawdopodobne, ze moga ja w przyszlosci miec. Ja sama zmagam sie z fobia od kilku lat. Przyjmuje leki, bo nic innego mi nie pomaga, a musze jakos zyc. Paradoksalnie, gdy bylam w ciazy i nie przyjmowalam lekow nie mialam objawow fobii bo dalam sobie pozwolenie na strach. Niestety poronilam i wszystko znowu powrocilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to kurde mam
I nie zgodzę się, że z wiekiem to przechodzi. Nie u każdego. Ja mam 25 lat i jest coraz gorzej. Nie mam pracy, w ogóle nigdy nie pracowałam. Ciągle utrzymują mnie rodzice. Poza tym nie mam żadnych znajomych. Nigdzie nie wychodzę. Nawet, gdy jestem chora to leczę się domowymi sposobami, bo do lekarza nikt mnie nie zaciągnie. Jestem ubezpieczona w PUP i te co trzymiesięczne wizyty są dla mnie katorgą. Podobnie jak autorka mam problem z tym, że trzęsą mi się ręce. I to jest rzeczywiście najgorsze. Wiem, że to wszystko zaczęło się od tego, że byłam nieśmiałym dzieckiem, brzydkim i w pewnym momencie grubym. Takie dzieciaki mają w szkole konkretnie przesrane. No i oczywiście byłam poniżana w domu. Nigdy nie leczyłam się, bo wstyd jest się przyznać do takiej przypadłości i trudno jest otworzyć się przed kimś. Z tego co czytałam z fobii mało kto wychodzi, ale chyba im wcześniej coś się z tym zacznie robić tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
ja miałam fobię odkąd pamiętam,w przedszkolu siedziałam w kącie i bawiłam się sama,bałam się wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
można się z tego wyleczyć, jestem żywym przykładem, ja czytałam dużo książek psychologicznych i poradników, mnie to pomogło niesamowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
wręcz ludzie teraz bardzo mnie szanują a ja się nikogo nieboję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eaeis
przyczyna fobi spolecznej nie musza byc kompleksy .. Ja od urodzenia mam fobie spoleczna ..Jak miałem 5 lat to juz uciekałem od ludzi - dobrze to pamietam .. Nie lubiłem towarzystwa ludzi .. Jak rodzice mowili mi zebym szedl sie pobawic na dwor to musieli mnie na sile wyciagac bo nie dalem sie latwo przekonac duzo lepiej czulem sie w domu .. Ale to pewnie po dziadku mam bo on tez fobie miał .. To chyba geny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
musiałam się leczyć bo moja fobia była nie do wytrzymania i całkowicie mnie izolowała od normalnego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgfrt
ja pewnie miałam i jedno i drugie, nie dość że natura nadwrażliwa to jeszcze kompleksy i szczucie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eaeis
kobiety mnie uwazaly za ignoranta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixeenia
tez to kurde mam - ale takim siedzeniem w domu nic nie zmienisz. Chcesz tak cale zycie siedziec w czterech scianach? Pscholog czy psychiatra to lekarz od tych sraw i dla niego twoj problem to normalka, wiec czego tu sie wstydzic? Poza tym coraz wiecej ludzi choruje na fobie - takie czasy. To nie jest przypadek jeden na milion, nie martw sie, ze jestes nienormalna. Taki problem ma masa ludzi! Ja mialam do tego wlasnie takie podejscie. Jak tylko zdalam sobie sprawe co sie ze mna dzieje zaraz zglosilam sie do specjalisty. Dzieki temu moglam skonczyc studia i normalnie zyc. Nie wyobrazam sobie takiej stagnacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×