zakochalam sie w sponsorze...z wzajemnością

Witam. Potrzebuje waszej pomocy... Od pewnego czasu spotykam sie z mezczyzna ktory mnie sponsoruje, nie jest on moim pierwszym sponsorem i on o tym wie. Jednak nigdy nie czułam tego w zadnym ukladzie jak w tym. Ostatnio mi wynal ze strasznie zaluje ze poznal mnie w ten sposob ale to nie znaczy ze jestem skreslona, dzisiajj czeka mnie rozmowa z nim na ten temat, on nie wie co do niego czuje-nie wiem czy mam mu o tym mowic, czy taki zwiazek ma szanse przetrwac. Przy nim czuje sie jak ksiezniczka, sex jest najlepszy jak mialam w zyciu, nie moge sie doczekac kazdego spotkania. Błagam co sadzicie na ten temat??

Podnieś stawkę o 100%. :o

podbijam, mam mu o tym mowic czy pora sie wycofac?

dobrze mowi Przyjaciel- podnieś o 100% stawkę.. Zobacz reakcję, i gwarantuje Ci ze On się odkocha w 3 min. Wtedy zobaczysz jakie ma naprawde zamiary i zapewne tez sie odkochasz.

Może daj mu 100% rabatu, skoro go kochasz, a bierz większa stawkę od innych przydupasów, to chyba bedzie uczciwie?

przyjaciel dobre:D ciężko powiedzieć, albo facet zwęszył, że miękniesz, i chce przejść na gratis, albo faktycznie coś jest na rzeczy... osobiście uważam, że szanse na normalny związek wyrastający ze sponsoringu są marne, ale różnie w życiu bywa...

facet musi być niezłym jeleniem że zakochał się w dziwce... takie panienki to ostatni sort, służą tylko to jednego i nie nadają się na partnerki, bo tylko im kasa w głowie.

ten powyżej, durny osioł jesteś, człowiek to człowiek, ja nic nie mam do takich dziewczyn, wręcz odwrotnie, uwielbiam takie gorące z duzymi potrzebami szczególnie jak nie daje rady sam