Znow uleglam okruchom bliskosci!

tak ze kochasz czy tak ze nie kochasz????

Comka? A dlaczego chesz wiedziec? Przeciez musze o nim zapomniec.

to cieszy sie jak moze sie spotkać na seks z jakimś miłym facetem i przyjemnie sie zrelaksować bo na wiecej to brak czasu a jak sie ceni to bierze za to od niego kase bo nawet jak jej nie jest potrzebna to moze wpłacić na jakiś harytatywny cel a facet nie powinien za darmo mieć seksu jesli nie jest w związku stałym z dziewczyną

usuń go ze swoich portali, usuń nr, zamiknij sobie drogi porozumienia, zamknij furtki, ktore prowadza do niego. Wlasnie po pol roku, przed chwila to zrobilam, nie mam do niego drogi powrotu. Czuje ulgę

ęto cieszy sie jak moze sie spotkać na seks z jakimś miłym facetem i przyjemnie sie zrelaksować bo na wiecej to brak czasu a jak sie ceni to bierze za to od niego kase bo nawet jak jej nie jest potrzebna to moze wpłacić na jakiś harytatywny cel zgadzam sie

Dziewczyny nie myślą mózgiem i zawsze wybiorą ogierów

"juz nigdy do mnie nie dzwonil " a jak chłopak mówi tak do dziewczyny to co to oznacza? "Na koniec powiedzialam mu, zeby juz nigdy do mnie nie dzwonil i sie nie kontaktowal bo za duzo mnie to kosztuje" kosztuje ale co?

"Dziewczyny nie myślą mózgiem i zawsze wybiorą ogierów" hahhahahhhhhhhhhhhhhhahahahaaaaaaaaaaahhahha

tez bylam na poczatku taka wyluzowana (wpis powyzej), poki sie nie zaangazowalam

"Dziewczyny nie myślą mózgiem i zawsze wybiorą ogierów" Taka to już ich natura.

kosztuje za dozo nerwow po spotkaniu, bo sie zaangazowalam pacanie zwracajacy sie do comki

za duzo.....poza tym, tak, dziewczyny niektore wybieraja ogierow

Bardzo dobrze. Doskonalym HARYTATYWNYM celem bylaby nauka polskiego. Z tym ze dziewczyna nie powinna dawac za darmo tez sie zgadzam. Powinna wziac przynajmniej stowe za godzine i oddac na Caritas, tam beda wiedziec co zrobic z taką grzeszną kasą. Polowa do nieba na odkupienie grzechow - polowa na naprawe nierządnic. Idealnym rozwiaaniem jest gdy nierzadnice same finansują swoją poprawę. Czemu niby ja mialbym to robic ? Moge w koncu dac te stowe jakiejs nierzadnicy to i tak trafi do tego samego koszyka.

" za dozo nerwow" ale jakich nerwów? co on robi takiego ze sie denerwujesz?

Widac Comka nie mialas nigdy takiej sytuacji, skoro nie wiesz co czuje. Oczywiscie wszyscy na forum, ktorzy pofatygowali sie mnie obrazac maja wspaniale, oparte na czystej milosci zwiazki, sex tylko po slubie i nigdy nie ulegli namietnosci, czulosci, osobowosci drugiej osoby, nie mieli slabych momentow i inigdy nie byli naiwi i blądzili. Gratulacje zatem. 'Tak... Rzucajcie we mnie kamieniami.. Obroncy polskiej moralnosci, prawdziwy patrioci i obywatele.

Dawałaś dupy bez zobowiązań i teraz masz pretensję, bo okazało się, że jednak były jakieś zobowiązania. Dorośnij, dziewczyno.

"Widac Comka nie mialas nigdy takiej sytuacji," masz racje takiej jak ty opisujesz nie miałam miałam zupełnie cos innego.

Nie dawałam dupy (punkt widzenia samca) tylko czerpalam przyjemnosc, a to ze sie zaangazowalam to Mea Culpa. Jaką sytuacje miałaś comka?

no inna, strasznie pjebana ale tak pojebana ze to szok wiec chyba raczej ci nie opisze bo w sumie nie ma co.

czy to przypadkiem nie tomek p?

Prostytutki też nie dają dupy, ale czerpią przyjemność!

To mnie zaciekawilas comka, uchyl rąbka tajemnicy. Do alllo: Nie był to Tomek.

powiedział mi w twarz co mnie myslał.

Czytam i się trochę boję... Od jakiegos czasu mam kochanka,jest cudwnie,lączy nas sex,czułość,niesamowita bliskosć,rozmowy... Narazie nie jestem zakochana,ale obawiam się,że sytuacja się rozwinie.. Wiem,ze to nie to samo,bo ten chlopak o którym w emacie mowa,nie jest niczyim mężem,ale skoro spotyka sie oficjalnie z innymi,a z autorką w uktryciu,to cos wspolnego jest....

Z boku to co ty opisujesz wyglada fatalnie. "No a jak myslicie czemu sie z toba spotyka w ukryciu? "

On ze mna nie spotykał się w ukryciu, nie ma nikogo na boku, nie ma żony, dużo podrózuje. Nie mowilismy sobie co miedzy nami jest. Po prostu czerpalismy przyjemnosc, z tą roznicą ze ja przestalam miec dystans.

"potyka sie oficjalnie z innymi,a z autorką w uktryciu,to " dlatego pomyslałam ze w ukrycju nie jasnpo piszesz autorko, ciezko sie połapac.wiecej szczegółów prosze

Ja nie pisalam nic o ukrycium, tylko o tym, ze on sie ze mna spotyka tylko gdy imprezuje. W zasadzie to juz koniec, mysle ze on juz sie do mnie nie odezwie. I nigdy juz go nie spotkam.

Nie macie honoru i mózgu. I to jest udowodnione.

Tak? To zamiesc wyniki tych badan, intelektualisto od siedmiu bolesci.