bol w cewce moczowej

bardzo prosze o pomoc nie wiem co juz robic, jestem zdesperowana, moje zycie od 4 miesiecy przypomina koszmar, mam okropny bol w cewce moczowej, ktory nie zmiania sie czy robie siusiu czy nie, po prostu boli caly czas nie wiadomo dla czego, bylam u lekarza rodzinnego, u trzech ginekologow u dwoch urologow wszyscy rozkladaja rece, zjadlam pelno antybiotykow i zurawiny, od furaginum, potem nolicin, cipronex, macmiror, flulocast, leki na chlamydie na drozdze na wszystko, mialam szereg badan, posiew moczu, cystoskopie, usg nic nie wykazal, cystoskopia wykazala zapalenie pecherza, ale zadne leki nie dzialaja, nawet przeciewbolowe, juz naprawde nie wiem co robic, prosze o pomoc co dalej

zagrzej sobie butelke cieplej wody i wloz miedzy nogi badz termofor. mi pomaga, oraz picie duzo plynow cieplych

zagrzej sobie butelke cieplej wody i wloz pomiedzy nogi badz termofor, mi pomaga, oraz picie duzej ilosci plynow cieplych

pije po 3-4 litry ziolowych herbatek dziennie do tego czasem nasiadowki w korze debu, to tylko nasila bol :( jaka ja jestem zalamana, ten bol mnie zabija, bol caly czas bol, bez chwili spokoju, czy to sie skonczy?

bardzo Ci wspolczuje poniewaz wiem co to za ból, ale mnie zwykła furagina pomagała. pozniej przepuisala mi cipronex i jak reką odjął. bardzo ciezka sprawa

juz to przerobilam, matko chyba sie zabije :(

ytr

pij herbatki z cytryną nie masz opryszczki ?

masz zapalenie cewki prawdopodobnie , więc niestety dlatego boli ,możliwe tez bakterie w moczu.Ja miałam tak samo ,zrobiłam posiew i badanie na antybiotyki okazało się ,że dawali mi antybiotyki ,na które byłam uodporniona.Piłam urosept ,rozgrzewałam, dbałam o higiene , i smarowałam profilaktycznie clotrimazolem.Po antybiotyku ,który wreszcie zadziałał przeszło.Ale niestety wspólżycie nasilało objawy.Kobiety są często na to narażone ,jeżeli masz partnera to on tez powinien się leczyć.

dzieki za rade, tak posiew mialam, dwa razy wyszedl jalowy, zadnych bakteri, tylko na cystoskopi wyszlo ze mam zapalenia cewki ale dlaczego? urolog dal bez badan lek na chlamydie nic nie pomoglo, dzis bylam u lekarza dostalam nie antybiotyk bo juz wzielam 5!!! wiec biseptol na 10 dni, jak nie przejdzie to mam odczekac w cierpieniu 10 dni jeszcze i isc do szpitala na wymaz czy wyciecie kawalka z cewki moczowej, t juz jest masakra, mam to prawie 5 miesiecy, lekarze rozkladaja rece, wiec wiedza co robic, a ja prawie w depresje wpadlam, wiec poki co taki plan, gdyby ktoras z pan miala to samo badzo prosze napisac jak sie udalo wyleczyc, pozdrawiam - mam bol w cewce moczowej , nie szczypanie, nie swedzenie, boli mnie, caly czas raz mocniej raz slabiej, w nocy co 2-3h sie bodze....masakra :(

up

normalnie stawiałabym na zapalenie cewki moczowej albo pęcherza . Ale miałaś już badania i antybiotyki i to powinno wystarczyć. Jedyne co przychodzi mi na myśl to fakt że przy takiej ilości leków masz wyjałowione zupełnie okolice intymne-mogłabyś wziąść kuracje provagu przez 20 dni a później tylko uzupełniać. Być może jeszcze ból jest w cewce moczowej ale promieniuje z innego miejsca?? ale gdyby taka mozliwość była to jakiś lekarz by na to wpadł. Napisz jeszcze na forum www.pecherz.pl może tam znajdziesz odpwiedź. Powodzenia