Jemu nie zalezy prawda?

Przejde od razu do rzeczy, nie jestem nastolatka, jestem 23 letnia kobieta, mam juz wyzsze wyksztalcenie, znam sie na wielu rzeczach, znam sie rowniez na psychologii, psychice damskiej i meskiej, ale jak przychodz co do czego to czuje sie jak durna gowniara. Poznalam mezczyzne, to twardziej, lat tyle co ja, od razu powiedzial, ze nie lubi pisac smsow. Poczatkowo widzialam nawet, ze nie chcial wziac mojego nr telefonu od kogos tam. No, ale wzial, bo napisal, umowilismy sie. Pozniej spotkalismy sie przypadkiem. Ja oczywiscie jestem oczarowana nim calkowicie. Ale... on nie pisze, nie dzwoni. Nie robi nic. zazwyczaj odzywa sie po tygodniu zeby sie umowic na piwo. Jak jestesmy razem jest cudownie. jak nie jestesmy to czuje sie jakby w ogole nie istnial, jakbym go sobie wymyslila. Pytanie jak wyzej. z gory dziekuje

Jestem zalamana, pomocy, ratunku, aaa!

nie zależy, spotyka się z nudów

Panowie patrzcie i uczcie się jak się profesjonalnie olewa laski. ;]

spotyka sie z nudow, na bank ma drugie zycie. Trzecie wyjscie-brak empatii,zaangazowania, gej... ale obstawiam drugie zycie,czyli zona, dziewczyna w tygodniu.zaznaczal ze nie pisze smsow aby jej nie wkurwiać.:)

co to za czubek sie podszywa? jak chyba nie wygladam na zalamana (nie wazne, ze nie widzicie mojego wygladu, ruszcie glowa i zobaczcie po stylu pisania)

'Poczatkowo widzialam nawet, ze nie chcial wziac mojego nr telefonu od kogos tam.' ??? no to jak , ktos mu wcisnal Twoj nr tel? widzialas jak bral Twoj nr tel od kogos? to dlaczego nie wzial prosto od Ciebie? ta cala sytuacja jest niejsna dla mnie

no wiesz takie sa poczatki znajomosci czasami, wszystko powoli nie na hurra, oczywiście jest wiele możliwości, na Twoim miejscu traktowałabym wszystko z dystansem

kobietka 095632 dziekuje Ci:D cudownie odpisalas:D ale uwierz mi, ze nie ma zony ani zadnej dziewczyny :D bo jest wstydliwy i jeszcze nigdy nie mial. Poza tym znam go na tyle by moc szczerze powiedziec, ze on by nawet nie umial miec drugiego zycia :D ale dziekuje, dziekuje

ja tez byłam z identycznym facetem , typ twardziela , no moze troszke starszy był bo pod 30stkę , jak sie spotykalismy bylo zajebiscie , gdy wracalismy do swojego "swiata" on traktował mnie jakbym nie istniała i tak do kolejnego spotkania , to dobre na krotka mete i jesli chcesz sie zabawic , natomiast gdy chodzi Ci o cos powazniejszego to taki typ faceta sie do tego nie nadaje;)

maliboo. czytaj wyzej. On sie po prostu wstydzil. a nr nikt mu nie wciskal, mozna komus wciskac numer?

On mi sie tak podoba. Chyba sie z nim ozenie.

Nie byl przekonany, umowiliscie sie, nie wykazal inwecji w zasugerowania nastepnej randki. Moze dal temu szanse, moze zrobil to z nudow, ale widocznie nie jest zainteresowany.

"kobietka 095632 dziekuje Ci cudownie odpisalas " No co ty dziewczyno! Czego tu właściwie szukasz? Prawdziwej opini czy tego co akurat chcesz usłyszeć? Próżne to jest.

z jednej strony post -Ty ja tez jednego z drugiej strony post - daj sobie z nim spokoj cholera jakby napisala jedna z Was a nie obie to moj problem zostal by szybko rozwiazany. w kilka minut :D

malamala co mam czytac wyzej???ze sie wstydzil? nic nie napisalas ze sie wstydzil, to skad mamy wiedziec.. "Poczatkowo widzialam nawet, ze nie chcial wziac mojego nr telefonu od kogos tam. No, ale wzial" no sama napisalas, ze NIE CHCIAL WZIAC

pajacu nie podszywaj sie! idz lekcje zrobic.

ale ja tez jestem taka oschla i nie lubie pisac smsow:) takie typy sie zdarzaja :)

hmmm01 czlowieku to byla ironia! wiesz co to jest?

a jaki jest? pewny sibie czy niesmialy? bo jezeli niesmialy to ewentualnie moznaby wszystko wytlamczyc chorobliwa niesmialoscia Jezeli pewny siebie to ma Cie gdzies i trzeba by bylo sie z tym pogodzic

Przeszłam przez podobny "związek" (heh, teraz się z tego śmieje) Inwencja tak samo zabójcza Chłopak (?? 26 lat) był boski :) ale oczywiście nie zainteresowany :)

a moze czeka na Twoją inicjatywę? jak nieśmiały to nie wie co robić:) albo wie ale cos go wewnątrz blokuje, moze Ty jestes zbyt otwarta i nadrabiasz za was oboje na spotkaniu? a potem on nie wie co ma robić. p.s. NIE NAZWAŁABYM TAKIEGO FACETA 'TWARDZIELEM'. raczej z twardzielem nie ma nic wspólnego,bardziej z mrukiem, zamkniętym w sobie,olewaczem.

moze to jeden z tych antyspolecznych typow albo z fobia spoleczna Opisz dokladnie jaki jest, jak sie zachowuje, bo poki co nie napisalas nic konkretnego a pytasz o rady. Nie jestesmy wrozkami, musisz dac wiecej informacji.

ciezko to wytlumaczyc, ale on naprawde zachowuje sie jak typowy twardziej. skora,glany itp. moze sie myle, moze go jeszcze nie znam. Na powyzsze pytania nia odpowiadam, bo po prostu nie wiem. jesli chodzi o to czy ja jestem zbyt otwarta, przez co go oniesmielam to na pewno nie. Ja otwarta nie jestem.

skóra,glany..? nie mam więcej pytan:) fakt to bedzie małooddany facet, o ni juz tacy są,taka subkultura, pewnie slucha Behemotha :)))) i je koty na obiad :D hell yeah !!!!

Ide srac...

ale ja nie wiem co mam wiecej napisac. Wczesniej nie rozmawial nawet ze mna jak bylismy w towarzystwie, bal sie nawet kolo mnie usiasc. uznalam, ze to 'pizda' ze sie wszystkiego wstydzi. Mowili mi o nim, ze jest oporny co do dziewczyn, a jednak sie ze mna spotkal i jeszcze oczarowal, wiec chyba az taka pizda nie jest. a zreszta, ja juz nic nie wiem., nie rozumiem go dlatego napisalam,ale jak piszecie ze mam sobie dac spokoj no to oczywiscie sobie dam i plakac w podusie nie bede, bez obaw

"zachowuje sie jak typowy twardziej. skora,glany itp. " to zdani nie ma sensu, sugerujesz ze jak ktos nosi skore albo glany to jest twardzielem? powiedzialabym, ze calkiem przeciwnie. To czesto fasada, za ktora kryje sie duza wrazliwosc.Znam z autopsji takich typow. Caly czas nie opisalas konkretnie jaki jest, jak sie zachowuje. Pewny siebie czy niesmialy?

aaa no to wyglada na to, ze on po prostu bardo niesmialy jest... Jezeli jestes zainteresowana,, to moze sproboj ty wykazac wiecej inicjatywy, Napisz smsa, zadzwon, zaproponuj spotkanie. Nic nie tracisz.

hahaha akurat nie slucha death metalu i nie jest satanem :D po prostu lubi sie tak ubierac kot nie zje :P