Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nocny patrol strazako

dziewczyna o dwoch twarzach

Polecane posty

Gość nocny patrol strazako

jestem z moja dziewczyna od dwoch lat. jest praie jak ideal, ciepla, zyczliwa, madra, sliczna, wszyscy ja uwielbiaja. niestety gdy pije alkohol wkracza w nia zlo. nie zawsze, nie za kazdym razem, ale jak przesadzi to zachowuje sie w sposob w jaki nigdy na trzezwo by sie nie zachowala. jest jej pozniej wstyd to fakt. zawsze przeprasza i stara sie to wynagrodzic. kocham ja i chce z nia byc. boje sie jednak, ze pewnego dnia zrobi cos naprade glpiego gdy sie pije. jak sobie z tym radzic? ktos tez tak mial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrol nocny strazako
czy ktos moglby wypowiedziec sie powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niech sie nauczy nie przesadzac z alkoholem - proste. Musisz ja zaakceptowac taka jaka jest i tyle. Decydujac sie na bycie z nia, decydujesz sie na bycie z kims, kto po alkoholu moze byc dziwny i tyle. To juz Twoja odpowiedzialnosc czy jestes w stanie wtedy odpowiednio zareagowac, i zawsze wybaczac. Sam musisz podjac decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny patrol strazako
a Ty bys zaakceptowal? ona na trzezwo jest idealem a gdy jest pijana robi sie agresywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie bylem w takiej sytuacji wiec nie wiem. Nie mozesz pytac innych o zdanie, bo tylko Ty wiesz najlepiej jak sie z tym czujesz, i tylko Ty przezyles z nia to, co przezyles. Kazda opinia z zewnatrz jest "ulomna" przez brak pelnego obrazu sytuacji. Kazdy ma tez inne sposoby na radzenie sobie z takimi rzeczami. Jeden by jej wpieprzyl, inny by sie wystraszyl i ine odzywal przez miesiac, jeszcze inny by sie z nia klucil. Kazdy reaguje tak, jak jego mozg nauczyl sie sobie z tym radzic. Ale to Twoj mozg, Twoje serce, i Twoja dziewczyna. Oddaj mi ja na pol roku, to wtedy bede mogl Ci odpowiedziec, o ile oczywiscie, zechcesz ja spowrotem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla jej dobra dałabym jej wybór. Albo pije tylko razem z tobą,max te dwa piwa czy tyle po ilu jest jeszcze normalna albo do widzenia. Poboi się to przestanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny patrol strazako
jest w niej cos specjalnego, penien dar do zjednywania sobie ludzi, dar do zyskiwania jej ciepla, a w jej swietle wszystko wyglada inaczej. jest jedyna w soim rodzaju wiesz? to ten typ czlowieka ktory pozwala ci byc soba nawet w tych najczarniejszych momentach. a jednoczesnie sama ma te zle strony ktorych nigdy bym sie nie spodziewal. nie chce jej oddac nikomu a jednoczesnie boje sie byc z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny patrol strazako
moge dac jej wybor i ona zdecydje sie na dwa piwa. wiem to. a jednoczesnie nie chce jej ograniczac. jej piekno to niezaleznosc, swoboda z jaka dziala, z jaka sie wypowieda. wolnosc. wolnosc ktora ja przerasta gdy pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ograniczysz jej tylko ochronisz. Powiedz jej to co tutaj napisałeś. Powiedz jej wprost,że nie lubisz kiedy taka jest,że nie jest wtedy tą twoją (nie wiem jak ma na imię;)) A skoro tak reaguje na alkohol powinna dla swojego dobra go ograniczać lub rzucić,sam doskonale to wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu tego wszystkiego co tu napisałeś Jej nie powiesz, nie umiesz to napisz Jej list ale daj Jej wybór, niech wie co czujesz, że się boisz. Może nie jest świadoma tego jak to odbija się na Tobie. Nie ograniczysz Jej gdy będzie to Jej świadomy wybór, Jej decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja tez
mam tak po alkoholu że włącza mi sie agresor, niczym sie nie przejmuje wtedy potem fakt jest mi wstyd dlatego postanowilam ze swoim chlopakiem że nie bede duzo piła:) wystarczy piwo max dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny patrol strazako
kiedys za kazdym razem gdy pila wysylala mi obrazajace mnie smsy. kilkam razy mielismy z tego powodu aantre i przestala. teraz jej agresja skierowala sie w kiernku innych osob. nie chce jej stracic ale chce tez moc spokojnie z nia wyjsc, wypic razem kilka piw i nie bac sie ze narobi glupot. ostatnio wyszla z moja siostra i obrazila jej kolezanke. wiem jak jej zle z tego powodu. moze potrzebuje terapii szokowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja tez
wiec jej wytlumacz zeby nie pila tak duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny patrol strazako
ale gdy wlacza ci sie agresor co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyda się przyda. Ja kiedyś miałam ten sam problem. Wpiłam i na metr sie nie zbliżać. Przestałam po tym jak ukochany powiedział mi,że koniec wspólnego wychodzenia razem bo mu wstyd,że boi się o mnie i,że nie jestem wtedy tą dziewczyną którą pokochał. Jakbym dostała obuchem w głowę. Teraz wypiję dwa piwa max,a i tak tylko kiedy jest ze mną. Jeśli wychodzę sama nie piję. Za każdym razem myślę,sobie wtedy,że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja tez
szczerze? glupio mi o tym mówić i jest mi z tego powodu przykro dlatego nie pije już, potrafiłam pobić swojego mężczyzne za dosłownie za nic, o obrazaniu juz nie wspomne bo wiele razy sie popłakał przeze mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny patrol strazako
ona mnie nie bije ale obraza. czyli warto z nia byc trzeba tgylko jej wytlmaczyc by nie pila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robiłam to samo. ZA każdym razem kiedy wypiłam doprowadzałam go swoją podłością do płaczu. A nie jest mięczakiem-zapewniam. To ja byłam podła do granic:( A on słowa nie powiedział,bo wiedział,że jestem pijana,że nie jestem sobą. Kochany mój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja tez
tak, jesli Cię kocha to nie będzie z tym uwierz żadnego a żadnego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja tez
Maudette Picken dokładnie, mój tak samo milczał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,a rano miało się ochotę umrzeć z nienawiści do siebie samej. Eh nie warto i jeśli cie kocha nie będzie to dla niej problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja tez
popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny patrol strazako
ona ostatnio ogolnie narozrabiala. wyszla z moimi siostrami i narobila okronego wstydu. i ja wiem, ze to nie jest pradzia ona, bo na trzezwo nigdy by sie tak nie zachowala ale moja rodzina stracila do niej zaufanie. na szczescie wszyscy rozumiemy, ze ona taka nie jest. ale boje sie ze moze byc jeszcze gorzej. co najgorszego wy zrobilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm,ja nie pamiętam co najgorszego ale wiem,że każde słowo przeinaczałam i odwracałam przeciwko niemu,atakowałam go,obrażałam,nie raz wyśmiewałam. Często w towarzystwie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny patrol strazako
i on ci wybaczyl a ty sie zmienilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem, nie wymagaj od dziewczyny bycia idealną skoro sam ideałem nie jestes - na boku już chyba kogoś masz i to nie jest jedna osoba. Po alkoholu ludzie zachowują sie roznie. Jedni są agresywni a inni kochają wszystkich :) ja jak wypije, choc sie nie upijam, bo umiem powiedziec STOP, kocham wszystkich!!! Ale znam ludzi, ktorzy wypija troche i szukają zaczepki niestety. Tlumaczyłam sobie, ze alkohol naprawde dziala na ludzi roznie, podobnie jak lekarstwo... jednemu pomaga, drugiemu zaszkodzi a trzeciego uczuli. Z tego to ona sie nie wyleczy, ale moim zdaniem powinna wiedziec kiedy przestac, bo nie wierze zeby po 1 piffku była agresywna. Poprostu powiedz jej " albo sie nauczysz pić, albo nie pij wogóle. Jak nie wybierzesz jednej z tych 2 rzeczy, szukam sobie innej ( lub tej z ktora jestes na boku :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczył. Zresztą nigdy nie miał pretensji. Nie wypominał. Mówił jedynie,że nie byłam sobą. Później nagle wyleciał z tym tekstem. Ja się zmieniłam,nigdy się już to nie powtórzyło. Czasami jeszcze kiedy siedzimy w knajpie ze znajomymi i chcą mi postawić trzecie piwo widać strach w jego twarzy,ale grzecznie dziękuje i proszę o soczek pomarańczowy. Jego uśmiech jest wtedy bezcenny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny patrol strazako
andy nikogo nie mam na bok wiec prosze daruj sobie sowinistyczne insynuacje. ja chcialbym zeby ona nauczyla sie pic, albo zeby caly czas byla taka slodka i zabawna jaka potrafi byc po alkoholu. bo nie zawsze jest podla. czasem pije na esolo. ale coraz rzadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to niech nie pije , proste
wielki problem robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×