Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

siloh

Spadek libido czyli nie chce mi sie bzykac...

Polecane posty

do Siloh Odrobine bladzisz... Czlowiek jest jednym z niewielu gatunkow, ktore czerpia przyjemnosc z seksu. To wlasnie zwierzata najczesciej ograniczaja sie do "czynnosci" czysto prokreacyjnych. Po urodzeniu dziecka, po menopauzie - libido moze sie zmniejszyc lub... zwiekszyc. Byc moze wybor nalezy do kobiety :) Twoj pomysl na wizyte u psychiatry wydaje sie sensowny. Mam nadzieje, ze idziesz tam z mezem (?!) Dajesz jemu i... sobie sygnal, ze jednak chcesz chciec :) Psychiatrzy (tak mi sie zdaje) bija na glowe psychologow efektywnoscia swojej pracy. Chemia wydaje sie "be". Istnieja problemy z checiami i bywaja problemy z mozliwosciami. To pierwsze mozna chyba podeprzec trybem zycia, ziolami, przyprawami. Moze sensowny psychiatra podpowie cos bardzo ciekawego :) Zblizenie raz na kwartal... :( TO KOSZMAR ...i chyba musi w dalszej perspektywie zdewastowac relacje. Intuicja jednak podpowiada mi, ze w Waszym zwiazku nastapi "nowe otwarcie" i tego Wam serdecznie zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Androgen masz rację, poszaleć nie poszalejemy. trudno się mówi ale takie są realia- nie stać nas na całe mieszkanie- owszem, cierpi na tym nasze życie erotyczne ale co zrobić. jestem dobrej myśli i po wczorajszej rozmowie mam nadzieję, ze coś się w końcu zmieni :) rororka też swojego czasu miałam wrażenie, ze wręcz go błagam o seks. nie wytrzymałam i powiedziałam mu, że nie jest jedynym facetem na ziemi. przestałam prosić i po woli po woli... to on prosił ostatnio jednak coś się znowu popsuło i dlatego znalazłam się na tym forum, ale mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
to i ja sie tu dopisze bo tez tak mam ze mi sie nie chce , psychicznie by chciala ale fizycznie nie czuje potrzeby choc kocham meza , wieczorem kolo 22 jestem juz zmeczona , rano chce dospac i tez mi sie nie chce buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to witaj w klubie. ciekawe od czego to zależy. w moim przypadku to mi się wydaję, ze brak popędu jest spowodowany tym, że mąż nie chce tak często jak ja. podczas wczorajszej rozmowy doszliśmy do wniosku że ja mam libido 5x większe niż on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
ja to mam tak dziwnie jest miesiac ze w polowie cyklu bardzo mi sie chce , budze sie podniecona i wtedy budze meza , on jest wniebowziety i chcialby zeby zawsze tak bylo , owszem ja tez tak bym chciala ale tak nie jest od czego to zalezy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
a jest tak ze mi sie nie chce i maz nie moze sie doprosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co...w połowie cyklu to i ja mam największą ochotę. a podobno kobietom najbardziej się chce przed okresem, hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W połowie cyklu są dni płodne tak? Więc organizm się domaga :-) To jest normalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia884
siloh identyfikuje sie z twoimi przezyciami... mialam baardzo podobnie- kompeltny brak zainteresowania seksem, bylam z facetem 7 lat, ale 2 lata nasz seks tak kulal... ze wszystko umarlo:( jak juz bylo, czekalam na koniec po cieszylam sie ze mam to za soba... czuje obrzyzenie jak o tymmysle... i uwazam, ze on mnie po prostu nie pociagal... teraz jestem z kims innym, jest mi dobrze, moglabym uprawiac seks calymi dniami. on akurat nie:0 wiec mam za swoje,kiedy odmawalam bylemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja coś tam cos tam
Uf.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są sposoby na słabnące i zanikające libido. Zawsze możesz udać się do seksuologa. Tam podczas terapii, rozmowy mogą rozwiązać się twoje problemy ze spadkiem libido. Seksuolog może przypisać ci odpowiednie medykamenty. Ale w większości przypadków sama rozmowa, ustalenie zmian, problemów jest już kluczowe i pomocne. W Warszawie jest gabinet seksuologiczno-psychologiczny http://www.seksuolog-warszawa.com.pl/ w którym udzielana jest pomoc osobom z zaburzeniami w tej sferze życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi w anglii lekarz poleciła Flibroactiv. Działa świetnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina77
ja tez mialam taki problem jak zaczelam po porodzie brac tabletki anty..masakra po prostu...z mezem to juz sie mielismy rozwodzic..postanowilam poszukac jakiejsc pomocy i przeszukiwalam liste lekow na http://www.znamlek.pl/category-libido-103.html w poszukiwaniu jakiegos supelemntu...kupiam asekurelle i z czasem wszystko wrocilo do normy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×