Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uycehochecwe

jaki jest sens zycia kiedy jest sie nieatrakcyjnym i bez perpsektyw finansowych?

Polecane posty

Gość uycehochecwe

Wiadomo kobiety zawsze twierdza ze nie patrza tak na wyglad ale to klamstwo, wszedzie gdzie nie pojdziesz umizguja sie do postawnych wysokich dobrze zbudowanych facetow z twarza modela. nawet jak masz super charakter i jestes z natury pewny siebie, otwarty, jestes 100 razy bardziej obyty we wszystkich mozliwych okolicznosciach ale nie jestes z wygladu taki jak tamci wtedy i tak te wlasnie kochane kobiety "ustawia cie w szeregu, tam gdzie twoje miejsce". Nieprawda jest rowniez stwierdzenie ze znajac swoje mozliwosci trzeba szukac szczescia wsrod przecietnych i nieatrakcyjnych. To mit, bo szczegolnie te maja wygorowane wymagania. Slinia sie za przystojniakami i ponizaja przecietnych facetow tak jakby zdawalo im sie ze sa najpiekniejszymi ksiezniczkami. Co do kontaktow z innymi mezczyznami, to samo. Jak nie jestes postawnym bykiem z dobrym samochodem i kasa kazdy ma cie gdzies i traktuje jak scierwo, przepchnie w tloku, wepcha sie w przejsciu, nie traktuje powaznie, wysmieje. Czesto zauwazam tez obrazek: facet kasiasty ale maly i niezbyt potezny=i tak maja go generalnie gdzies. Prawda taka ze jak jestes wielkim bykiem ale robolem to traktuja cie powazniej niz jakiegos niskiego chudego kolesia z mercedem klasy s zalozmy prawnika. Podsumowujac, z takimi atrybutami gowno w zyciu zalatwisz , zawsze bedziesz spychany na margines glownego nurtu wydarzen, kreconych interesow itp. Jezeli do tego nie ma sie kasy=nie dostalo sie w spadku po dziadku z ameryki, wtedy juz nic nie trzeba, tylko sznura. Takie zycie to wegetacja, to gnoj , to syf, bo czlowiek jest swiadom ze to juz nigdy sie nie zmieni, bo nie ma na to wplywu, a zycie jest jedno, inni z niego korzystaja w pelni bo dostali bonifikate od matki natury a ty garba. To jest straszne, to jest gorsze niz najgorsza choroba, codzien to samo i nigdy sie nie zmieni. Plakac mi sie chce :( Powiem szczerze ze czasami mam ochote sie zabic, naprawde, mam taki zal do swiata, do ludzi. Nienawidze zycia, jest takie cholernie niesprawiedliwe i tak szybko ucieka, nie ma szans na jakies piekne wspomnienia, takie jakie beda miec ludzie ktorzy zpstali obdarzeni przez los, ludzie szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem odnalezc
jakas pasje, nie liczyc na ludzi? zyc na uboczu, ale spokojnie dozyc starosci i zdechnac. I tak nikt o tym nie bedzie wiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeronimaStein
dla autora: :* Szkoda, że nie miałeś okazji doświadczyć towarzystwa cudownej kobiety. Życzę Ci takiej! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Prawda taka ze jak jestes wielkim bykiem ale robolem to traktuja cie powazniej niz jakiegos niskiego chudego kolesia z mercedem klasy s zalozmy prawnika." Chyba ci się coś w mózgu popierdoliło. Mieszkam w Sopocie i jest zupełnie odwrotnie niż mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówi się, że każdy ma depresję w naszych czasach ale słabszych trzeba leczyć. Tobie zdecydowanie przyda się mocniejszy charakter. Popracuj nad tym. Bądź facetem. Pozbądź się uczuć. Pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta powiem
Ci ze pierdolisz..W.putin jest mały i coo??budzi postrach i autorytet.mozna byc wielkim facetem a ciota zakompleksioną i takiego faktycznie sie nie szanuje.A mozna byc malym ale pewnym siebie z charyzmą dominującym charkterem i juz mam inny stosunek.Nie wyglad a cechy osobowosci.Ale zakompleksionych panow wyczuwam odrazu i faktycznie odbieram jako gorszych mimo ze jak przeanalizuje zwygladu bywają powyzej przecietnych.Wyczujebrak pewnosci siebie zakompleksienie i juz mnie nie kreci taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wez kolo i jebij sie w czolo. Zycie nie polega na prokreacji i wzdychaniu do swojej umilowanej, tylko na tworzeniu. Budowaniu swojej wlasnej rzeczywistosci. Spelnianiu marzen. Osiaganiu sukcesow zawodowych, najlepiej opartych na wlasnych zainteresowaniach. Kobiety owszem, w duzej wiekszosci leca na kase, ladne auto, albo umiesnione cialko. Wtedy nawet dres im nie przeszkadza i pusta, lysa glowa. Ale, duza czesc mozna tez poderwac samym soba. tylko trzeba miec osobowosc, odrobine fantazji, i nei biadolic jaki swiat jest zly. Trzeba umiec podejsc, kulturalnie pogadac, na interesujacy temat. Ale jak pisalem wyzej, to nie kobiety sa glownym celem zycia, a osiaganie wlasnych sukcesow, czy to zawodowych, czy innych. Rzowijanie pasji, zainteresowan, poszukiwanie nowych znajomych w kraju, za granica. Odkrywanie nowych stanow swiadomosci, smakowanie sztuki i dobrych win. A Ty narzekasz? A kto z taka maruda by chcial byc? Cierpisz bo jestes do niczego? To cierp dalej i pieprz ze nic sie nie da zrobic, podczas kiedy gorsi od Ciebie, wezma sie do roboty i zrozumieja oco chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitchie
Dokładnie,Hept ma racje. Powiem szczerze,nie widzialam na oczy ani twórcy tematu,ani Hepta nie widzialam,uroda to nie jest najważniejsza rzecz,ale znaczenie jakieśtam ma. Przecież mimo to że ktoś jest super a odstrasza fizycznie to wiadomo jak sie nie rpzekonasz to niema co. ale Hept- zarwałbyś mnie. Wydajesz sie ciekawy ,pełen pasji i chęci do życia. Za to twórca topiku- masakra,kobiety uciekają od facetów łajz którzy narzekają i nie potrafią się wziąć za siebie... Bierz z Hepta przykład.I to co piszesz nie jest prawdą. Ludzie inteligentni i silni mają szacunek,nie przez wygląd. I ja rozumiem depresje- ale nie załamuj sie weź w garść i zacznij żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×