Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiuuwiuu

Jeszcze tylko kilka godzin i do niego zagadam

Polecane posty

Gość Wiuuwiuu

Kurna, boję się jak cholera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co ty w
nocy bedziesz zagadywac? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuuwiuu
Przymierzam się do tego już od kilku tygodni, codziennie staram się być w pobliżu, gdy jest na uczelni, no ale kurcze bela, onieśmiela mnie on niesamowicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuuwiuu
Tfu, kilkanaście powinno być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuuwiuu
zagadam do niego rano bo wtedy ma najsilniejszy wzwód;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co ty w
i przekonasz sie po roku z nim bycia że to tylko zwykły facet :) jak każdy inny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuuwiuu
Podszywaczu zasmarkany, idź już spać :P Strasznie się denerwuję, chyba nie zmrużę oka do rana, bo wciąż nie wiem jak mam zacząć, żeby wyszło w miarę subtelnie. Nie chcę go spłoszyć ani się narzucać, chcę raczej, żeby odebrał mnie z sympatią, bo jestem bardzo nieśmiała i będę przeżywała jak nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuuwiuu
Proszę, zarzućcie propozycję od czego zacząć. Studiujemy na jednym kierunku, kiedyś byliśmy nawet w jednej grupie, ale potem zrobili nowy podział i od tej pory nasze kontakty ograniczają się do cześć. Czy będzie stosowne, kiedy przysiądę się do niego tak jakby nigdy nic i zacznę gadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd ta pewność, że akurat uda Ci się go jutro zastać na uczelni? :) Taki pilny, że zawsze na wykłady chodzi? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuuwiuu
Już tyle razy w życiu byłam niedoceniana przez osoby, o które się starałam, że zastanawiam się, co będzie jeśli z nim będzie tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuuwiuu
No, ja mam nadzieję, że się pojawi ;) Do tej pory zawsze go widywałam we wtorki, także na wykładach, choć kujonem to on nie jest w żadnym wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie myśl co mówić, tylko zagadaj. Samo wyjdzie. Ja raz sobie ułożyłem co chciałem powiedzieć. Gorzej wyjść nie mogło. Nie dość, że wyszło, że się narzucam to wyszedłem jeszcze na idiotę. No ale .... przynajmniej się odważyła. To był mega spontan. Kumpel powiedział tylko, że "Nie podejdziesz do niej" (Najlepsza laska na roku). No i wyszło jak wyszło. :P Także tobie życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuuwiuu
Ej, wypowiedzcie się. Czy wg was nie ma nic złego w takim przysiadaniu znienacka, kiedy do tej pory ledwo cześć było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię.. Nie myśl o tym, tylko zagadaj. Co Cie to obchodzi czy to wypada czy nie ? Czy on urodził się w królewskiej rodzinie i obowiązuje jakaś szczególna etykieta? No przecież nie... Wyluzuj, będzie dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuuwiuu
Ja pewnie też wyjdę na idiotkę, tym bardziej, że się rumienię i od razu widać, kiedy się denerwuję, ale no do jasnej ciasnej, co ja mam na to poradzić, że właśnie on mi się podoba? Dobrze chociaż, że gość trzyma się z boku, bo może nie będzie opowiadał ludziom wokół o tym, że mi nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuuwiuu
Oby. On ma takie przenikliwe spojrzenie, że aż mnie strach bierze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ta koleżanka do, której podbiłem to opowiadała. :D W jej gronie pewnie wyszedłem na pizdę. Ale nie wszystkie dziewczyny z roku tak o mnie pomyślały więc jest ok. Poza tym, odwaga jest godna szacunku a nie pogardy. Jeżeli ktoś wyśmiewa tzn. że jest zwyczajnie niedojrzały. No cóż.. nie wszyscy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
no i jak poszlo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuwiuu
Nie wyszło, niestety. Zabrakło odwagi i w końcu nie podeszłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiuwiuu

💔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×