Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość troche starsza

jak ja sie ciesze,ze nie jestem jakas tam staraczka

Polecane posty

Gość troche starsza

Co drugi temat na kafe to jakies nawiedzone baby, ktore sens swojego zycia upatruja w zaplodnieniu. Tez bylam w ciazy i takich glupich jazd nie mialam. Chcialam to zaszlam, potem urodzila, jak wiekszosc kobiet i tyle. Jak czytam o ych fasolkach i inne bzdety to mi sie noz w kieszeni otwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam ci racje ze niektore tematy dzialaja na nerwy-nawet mi... Nie kazda para moze od tak doczekac sie dziecka a nieplodnosc w malzenstwie jest dla niektorych wielka tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooooooooooo ooooo oooo
troche starsza to nie zagladaj kto ci karze>? tak ja pisze prinzzeska duzo osób nie mstryknie tak jak inni i maja dzieci jak bys doswiedczyal tego na wlasnej skórze to bys nie pisala takich glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest tragedia na pewno
ale jak sie nie moze miec dziecka to moze warto pomyslec o adopcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooooooooooo ooooo oooo
nie kazdy chce adoptowac pozatym procedury adopcji sa duzo regorystyczne mam znajoma ktora nie moze miec dzieci a zeby mogli adoptowac musza miec 6 lat w mazlenstwei a sa dopiero ro k i co/???to sie tak latwo mówi alektos musi sie znalesc w dane jsytuacji zeby mogl sie na ten temat wypowiadaj bo latwo mówic ocniac kogos gdzy sie tego nie przezylo!!!!!!to taka uwaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jordan to głupie co piszesz
adopcja -łałtwo sie pisze proces bardzo długi i ponizajacy dziecko (nawet malutkie) to nie tabula rasa...jest bardzo obciazone sytuacja, która je spotkał...często alkoholizmem rodziców, prezmoca...itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGAA111
Nie przeżyłyscie nigdy tego więc nie zrozumiecie! To jest straszne dla kobiety nie móc zajsc w ciążę i próbuje się wszystkiego! Tu można się wspierać i doradzać! Ale co Wy wiecie! Nie wszyscy są za adopcją. Nie życze Wam takiego problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest tragedia na pewno
nikogo nie oceniam przeciez. Procedury wiem jakie sa i tez uwazam, ze przesadzaja z tym. Ale istnieje jeszcze cos takiego jak adopcja ze wskazaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest tragedia na pewno
jesli o mnie chodzi to przezywam wlasnie, bo nie moge zajsc w ciaze i prawdopodobnie nie bede mogla. Zastanawiam sie wiec nad adopcja i stad taka moja uwaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooooooooooo ooooo oooo
a ile sie juz starasz jaka jest tego przyczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooooooooooo ooooo oooo
AGAA111 popieram sama sie dlugo juz staram ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGAA111
My sie staramy 2 lata i może ja bym sie zgodziła na adopcje, ale mój maz nie. Wina jest po mojej stronie bo miałam operacje i przykro mi ze to przeze mnie nie moze nam sie udac. Wiec lubie poczytac i zobaczyc jakie sposoby mają inni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooooooooooo ooooo oooo
ja ponad 2 lata juz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest tragedia na pewno
ja nie bardzo chce tu pisac o swoich problemach, z nikim o tym nie rozmawiam poza mezem. U nas oboje mamy problemy, ale on wieksze i na 100% nie moze miec zieci, ja mam szanse, ale tez nie duze. Tak samo z adopcja on nie chce, ja chce. I jak na razie duzo o tym rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooooooooooo ooooo oooo
troche starsza piszesz ze zaszlas jak wiekszosć kobiet no niestety jest jeszcze wieciej ktore maja z tym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata to nie twoja wina,zadna z nas nie ma na pewne rzeczy wplywu.... My po slubie podchodzimy do invitro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooooooooooo ooooo oooo
jak ktoras chce pogadac o tym prywanie to zapraszm na gg to mój mail stokrotka1982@interia.pl ja tez nie lubie pisac na forum o takich rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×