nie osiagne szczescia jak nie zamieszkam na greckiej wyspie

na zawsze...nie znam jezyka nie mam kasy ale wiem ze tylko tam bede szczesliwa...Tam jest moje mieisce.....czuje to od dziecka od kiedy obejrzalam pierwszy raz filmo o niej...Chce mieszkac na santorini albo zante albo rodos.Musze tam mieszkac

w tym brudzie ?nawet w italii nie zjadąłbym hamburgera bo jest syf

ja tam bede z moim mezem i bede miec taki strój;) http://allegro.pl/sexy-belly-dance-kostium-taniec-brzucha-i1475637462.html

a ja jadę na Seszele , opowiem jak było ...o ile wrócę :P

de

http://oi53.tinypic.com/2f0an87.jpg

ja tak samo zachlysnelam sie grecja, i zreszta nie ja jedna. nie wiem co ten kraj ma w sobie takiego ze ludzie szaleja za nim odwiedziwszy go zaldwie raz. ale ja mialam ten przywilej poznania grecji tez od tej drugiej strony-realnej, poznalam grecje dnia codziennego, ludzi, mentalnosc. i coz nie bede prawic ci moralow, sama powinnas tego doswiadczyc a zaureczenie minie jak z bicza trzasnal. i znowu-nie ja jedna mam takie zdanie, nawet na forum byly takie tematy ze zycie w grecji, zycie z grekami to ... no nie chcialabys wiedziec wakacje owszem, jak najbardziej, grecje jako jedyny kraj pragne odwiedzac tak czesto jak tylko mozna mimo ze zwiedzilam pol swiata, ale mieszkac tam, pracowac-Nigdy