"selekcja" znajomych z klasy licalnej na ślub i wesele - doraźcie

2 lata temu skończyłem liceum, teraz w lato się żenię zastanawiam się, kogo z tej dawnej kalsy zaprosić. do tej pory regularny kontakt utrzymuję z 5 osobami, z 3 innymi rzadko, ale jest kontakt sms/czasem tel. do reszty sepcjalnie się nie odzywam, bo albo przenieśli się daleko na studia albo jakos tak samo z siebie już kontakt zanika. No ale oczywiście jak spotkam na ulicy to gadamy. Było w kalsie 30 osób Zero konfliktów, klasa zgrana, podgrupki były ale ogólnie każdy mógł na każdego liczyć. Na ślub i wesele zaprosić te 5+3 osób, a resztę tylko na sam ślub? Czy należałoby wszystkich na ślubi i wesele. Ale też nie mamy z narzeczoną wielkich pieniędzy na wesele. I w sumie są jeszcze znajomi z studiów, pracy, z podwórka, osiedla oraz znajomi jej z jej miasta. Kogo z klasy zaprosić?

zalezy jakie robisz wesele, duze czy małe? przewaznie zaprasza sie tylko kilka osób, po co masz spraszać cała wieś, szkołe i kogo tam jeszcze?

brać ze sobą najlepszych przyjaciół a jak reszta się obraża to niech się wbijają na osoby towarzyszące do Twoich prawdziwych przyjaciół :P

Nieźle masz nasrane w głowie skoro bierzesz pod uwage zapraszać swoją całą byłą klase na wesele :D:D

I w sumie są jeszcze znajomi z studiów, pracy, z podwórka, osiedla oraz znajomi jej z jej miasta wez nie przesadzaj:O zapros kilku najbliższych znajomych, z którymi sie dobrze kumplujesz czyli te 5 osób. i tak dojdą ich osoby towarzyszące to już jest 10 osób. bez sensu dla mnie zapraszac całą klase, całe studia, podwórko, osiedle i pół miasta:D jak dzieciak jakiś

co mu żałujecie, niech zaprosi całą klase swoja i jej cały rok studiów, osiedle, wszystkich znajomych z pracy swoich i jej, pania z kiosku, kierowce autobusu, spania ze spozywczego, i policjanta którego ostatnio widział

Zapros wszystkich ktorych masz na nk :D Ladne provo od rana :)