Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiony_78

Ależ mnie wszystko ostatnio wkurwia, no nie mogę sobie z tym juz poradzić!!!

Polecane posty

Gość zmartwiony_78

I żona na 1 miejscu - oczywiście, praca, dom, i ta cholerna długa zima - eh! Czy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13256
I jeszcze do tego jesteś po trzydziestce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarmużątko
mam to samo :/ masakra, najchętniej bym zniknęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam tak w weekend bo bylam przed okresem, myslalam ze wyjde z siebie ta mnie wszystko wkurwialo, ale tak ogolnie to nie jestem, ciesze sie ze niedlugo bede miala pieski i ze w wketniu lece do domu do PL i spedze cale 10 dni na nic nie robieniu a w przerwach od tego bede wydawac mase pieniedzy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_78
no ale praca - pewne zobowiązania nie kmogę - chociaz czasmi myśkle że pieprznąłbym to wszystko łącznie z żioną i faktycznie wyjechało, tak jak teraz jestem tutaj - eh!! Wydaje mi się że potzrebuję jakiejś radykalnej zmiany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyskocz chociaż z kumplami na piwo i może wyżal się trochę, odpocznij od domu obowiązków i nie myśl o żadnych zobowiązaniach, ja czasem tak robię i jeszcze nie zwariowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_78
Właściwie to nawet nie mam za bardzo z kim wyskoczyc, moi lepsi kumple mieszkają daleko ode mnie a ci tu tez mnie wkurwiają - eh;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_78
Zwiedzanie tego gdzie jeszcze nie byłem - to myslę akurat jak wszystkich ;-) wysiłkowy sport - ale od dawna go nie uprawiam, odkąd się ożeniłem, bo nie mam z kim ani czasu - eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_78
no jeszcze sex, ale - odpada, moja żonka jest asexualna - nie potrzebuje go - ewentualnie handluje nim - co mnie równie cholernie wkurwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem nerwowa
dla odmiany wkurza mnie maz, dzieci... :-O codzienne obowiazki... wrrrrr.... zima... ale z nadzieja czekam na wiosne... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_78
ja tez jestem nerwowa - w sumie żona moje też mi mówi podobnie jak Ty i tez juz się zastanawiam czy to ta długa zima tak na nas działa czy może rodzi się kolejny kryzys, jeszcze bardziej poważny - eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem nerwowa
Ty przynajmniej domyslam sie, ze jestes w pracy, wychodzisz do ludzi, a ja siedze w domu bo dzieci male... jestem uzalezniona od meza lub dziadkow, gdy chce wyjsc, bo taki ziab, ze szkoda mi dzieciaki targac ze soba... to jest dopiero sytuacyjka, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_78
po części cie rozumiem ale moja żona tez pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zabierz gdzieś żonę, wspólny wyjazd może poprawi Wasze stosunki, zafundujcie fajny sex, porozmawiajcie szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjj
to lepiej siedziec w domu i narzekac ze wszystko wkurwia:O przeciez to niczego nie zalatwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie co wy z tym seksem
jakby on mial wszystko zalatwic... :-O dla faceta moze wystarczy, ale kobieta potrzebuje ROZMOWY,ROZMOWY i ROZMOWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i zrozumienia :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjj
z ta rozmowa to bez przesady, ile mozna rozmawiać:D trzeba zadzialac, czyny sa wazne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_78
co wy pieprzycie właśnie żona mnie wkurwia - a jesli ona potzrebuje rozmowy - to pieprzy godzinami z moja równie "wspaniałą" teściową. Szlak mnie trafi jak mi o tt=ych rozmowach przypominacie - eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajolina jojalna
weź tej zołzie wpiertol i przyprowadź dziwke do domu w sobotę np albo zadzwoń przy niej do agencji i zapytaj o cene:D:D;) takie baby jak ta twoja to zimne pizdy są ale to ją mamusia tak wychowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjj
dobrze ze z tesciowa gada, a nie np. z kolega:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_78
może i macie rację - bo ja juz tez nie mam cierpliwości - bo ileż można życ, gdzie ciągle ktoś wtręcz wyszukuje problemy, by było co tylko roztrząsać i wyzywać - eh;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwinga
grunt to pozytwyne nastawienie:)) przestan sie nakrecac i jeszcze bardzij wkurzac, pomysl ze : niewarto glupotami sie stresowac" zapusc sobie jakas ciekawa muzyczke, odetnij sie chco na chwile od wszystkiego. badz mily i usmiechniety chocby na sile:)) nie daj sie wyprowdzic z rownowagi, nie daj sie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coż, życie bywa brutalne.. mnie takze wiele rzeczy denerwuje ale staram się je olewać.. moje stresy nic tu nie pomogą.. więcej dystansu do życia życzę autorowi.. grunt to nie popadać w histerięl:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_78
kajolina jojalna - masz rację że taka jest - cholernie zimna - a co najgorsze była od samego poczatku taka, a ja głu[pi dałem się omamic, ale teraz roztrzęsanie tego to i tak nic nie zmieni Potzrebuję czegoś by się zaczc uśmiechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjj
chyba nie byla taka zimna skoro dales sie omamic:P moze zacznij od siebie, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×