Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chance26

czy kazdy zwiazek na odlegosc jest tak beznadziejny jak moj?

Polecane posty

Gość chance26

nie dosc ze przyjezdza tylko na weekendy to jeszcze nie mamy warunkow aby pobyc razem bo jeszcze mieszkamy z rodzicami po 1,5 roku razem w takich warunkach, moglby cos wspomniec o wspolnym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kx-f
moze nie kazdy,ale jest trudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chance26
oj tak trudny i mnie to juz wszystko drazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest zajebiście ciężko ale mój związek jest cudowny....doceniamy każde chwile ze sobą a niekiedy nie widzimy się 4 misiace.....ale juz nie długo:) niebawem ten koszmar sie skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chance26
no ja tez nie moge jakos narzekac na mego faceta, jak przyjezdza to kazda chwile spedza ze mna ale w tyg jest strasznie ciezko plus brak mieszkania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
a Ty nie możesz wspomnieć o wspólnym zamieszkaniu? jeśli bardzo Cię ta sytuacja męczy, przejmij inicjatywę i coś z tym zrób, przynajmniej porozmawiaj ze swoim facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chance26
nie wiem czy wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
a dlaczego miałoby nie wypadać? jesteście razem półtora roku, domyślam się, że to 26 w nicku to Twój wiek, więc na co tutaj czekać? poza tym, skoro Twój partner nie porusza tego tematu, to być może jemu taka sytuacja aż tak bardzo nie przeszkadza, a Tobie jednak tak. więc bądź kobietą dojrzałą i zainicjuj rozmowę :) na początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chance26
no wlasnie ale skoro mu to nie przeszkadza to moze nie zalezy mu aby byc blizej mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
i tego właśnie się dowiesz dzięki tej rozmowie :) wiem, że byłoby cholernie przykro, gdyby się okazało, że jemu nie zależy tak jak Tobie, ale z drugiej, strony jeśli mu nie zależy, to czy chcesz w takiej sytuacji tracić kolejne półtora roku? poza tym nie ma co od razu zakładać najgorszego :) może on też uważa, że nie wypada? nie dowiesz się dopóki nie usiądziecie i nie omówicie problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chance26
ok sprobuje pogadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
bardzo mądrze :) powodzenia, jestem dobrej myśli i życzę Wam wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też weekendy zazwyczaj. czasem w tygodniu, a czasem pomienięty weekend ... różnie bywa. też czasem trudno znalezć chwile sam na sam ale jak przyjedzie jest wspaniale i jak już sie uda taką znalezć to już wogóle. strasznie za nim tęsknie... zgadzam się, porozmwiaj z nim, przecież incjatywa może wyjść od Ciebie, ale też daj mu to przemysleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×