Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niechce mi sie zyć...

małżenstwo i molestowanie psychiczne...

Polecane posty

Gość niechce mi sie zyć...

moj maż każde swoje niepowodzenie każdy dzień który nie udało mu sie spędzić tak jaksobie zaplanował odreagowuje na mnie i na dziecku. krzyczy czepia sie o byle pierdołe, wpada w szał bile pięsciami o ściane itp. nie moge tak dłuzej żyć. A moze to normalne moze zona musi sie godzić na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to nienormalne
I żona się nie musi godzić na wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
ale on odwraca kota ogonem. po każdym takim "ataku" wściekłości obraża sie na mnie i mówi ze to ze mna sie nie da żyć. choćbym nie wiem jak sie starała to i tak przychodzi dzień kiedy byle jaka pierdoła wyprowadza go z równowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka:)
a jaki ma znak zodiaku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2477777
Żyjesz z jakims furiatem...współczuje ci...powinnas jak najszybciej odejsc od tego czlowieka, bo kiedys cie zakatuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
lew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka:)
na mnie tez pewnien facet prubowal wywierac presje, ale mu sie nie udalo bo go przechytrzylam ... nie obawiaj sie go ... badz szczera z nim i rob to samo ... moze zauwazy ze faktycznie ciezko jest tak zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
jak go poznałam to był słodki kochany swiata poza mna nie widział ale to trwało chwile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka:)
tak myslalam ze strzelec lub lew ... niestety zycie z Lwem jest trudne bo on lubi dominowac a jak zauwazy ze jestes mu ulegla to bedzie toba pomiatal i mial Cie za nic ... wes zrob mu nazlosc to sie otrzasnie , powiedz , ze podjelas decyzje , ze odchodzisz ... zobaczysz jego zmiane :) zacznie sie starac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2477777
od kiedy to znak zodiaku tłumaczy tak wstrętne zachowanie?tego się nie da pojąc...on cie traktuje jak szmate...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka:)
tez kiedys bylam z lwem i juz sobie powiedzialam nigdy wiecej lew ani strzelec ... Wiesz lew zaczyna sie starac wtedy kiedy widzi ze cos mu ucieka z horyzontu .... i nie jest poo jego mysli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
4 dni temu sie postawiłam... wyrzuciłam wszystko z siebie co miałam na sercu... i musiałam uciekac z domu bo ten szał w oczach,( i moje dziecko panicznie sie rozpłakało i pierwszy raz powiedziało ze jak to sie nie skończy to nie chce żyć.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka:)
astrologia ... znaki zodiaku duzo mowia o czlowieku bo pokazuja jego glowne wady i zalety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka:)
a on pije alkohol lub bierze narkotyki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka:)
powiem Ci, ze powinnas od niego odejsc pomimo, iz np. go kochasz albo obawiasz sie, ze sama sobie nie pooradzisz ... bo jak czlowiek ma obled w oczach i wpada w szal to swiadczy to o jego chorobie psychicznej ktora sie rozwija ... i kiedys moze Ci zrobic krzywde, jesli Cie teraz nie szanuje to nie bedzie nigdy szanowal ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
pan dyrektor, zawsze miły usmiechniety a w domu tyran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
najgorsze jest to ze ja zostawiłam dla niego męza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
nie pije alkoholu nie bierze narkotyków tego jestem pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
dziekuje za miłe słowa. dusze wszystko w sobie nawet nie mam sie komu pozalić. ( bo przeciez sama zgotowałam sobie taki los na własne życzenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
dziekuje za miłe słowa. dusze wszystko w sobie nawet nie mam sie komu pozalić. ( bo przeciez sama zgotowałam sobie taki los na własne życzenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza12345iza
Porozmawiaj z wrozka 15 minut za darmo na viversum. Na pewno Ci pomoze, powiedz jej o tym, co czujesz. Tez mialam problemy i tak zrobilam. I dzieki madrym slowom uwierzylam w siebie i wybralam dobra droge. Dla siebie i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
zartujesz z ta wróżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza12345iza
No niestety nie. Bylam tak zdesperowana, ze szukalam pomocy wszedzie. Nie wiem nawet jak to sie stalo, ze weszlam na ta strone. Sprawdz sama, uwierz mi. Otrzymasz rady, nadzieje i pomoc jakiej potrzebujesz. Ta rozmowa bardzo mi pomogla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
ta, wróżka jako antidotum na zachowanie męża :):):) pewnie iza sama jesteś tą wróżka i tak sie reklamujesz . A próbowałąś porozmawaicz mezem jak jest spokojny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
no i tu tez jest problem. z moim męzem nie da sie rozmawiać każde moje (naprawde spokojne) podejscie i próba rozmowy kończy sie awantura. jak chce pogadac powiedzieć co mnie boli to pisze - meile smsy.ale to juz za długo trwa. na dzień dzisiejszy jestem strasznie zmeczona psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
wydaje mi sie ze on juz sie nie zmieni. moj maz zyje w przekonaniu ze wszystko robi najlepiej i jest najlepszy. a wszyscy wokoło chca go skrzywdzić i robia mu krzywde. (nie daj boze ktos mu o cos zwróci uwage - juz jest wrogiem nr 1)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
a nie mozęsz sie od niego odciąć ? nie oddzywać siedo niego bez potrzeby , a tylko w ważnych sprawach i ognorować go ? wiem ,zę to nie jest rozwiazanie na dłużej - ale przynajmniej będziesz miała trochę spokoju .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
podejrzewma ,ze jest niepewny siebie i stąd to zachowanie , ale to nie jest usprawiedliwienie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechce mi sie zyć...
4 dni temu po kolejnej awanturze juz nie wytrzymałam wyprowadziłam sie z dzieckiem do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawa dziada i tyle, tacy ludzie się nie zmieniają, i mam nadzieję że nie wierzysz w te wrócki powyżej, po prostu odejź, jak jeszcze się wachasz to pamiętaj o tym co powiedziało Ci Twoje dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×