3 dni do terminu porodu....świdrujący ból w szyjce macicy....pomocy

odczuwam od jakiś 2 tyg taki świdrujący ból w szyjce macicy, jakby mi ktoś nóż wbijał......zawsze pod wieczór i przeważnie jak stoję, czasem jak leżę....co to może być??????????/

dodam, że ten ból trwa parenaście sekund, ale jak dorwie to rzuca na kolana.....

jutro ide do mojej ginekolog.....straszny jest ten ból, taki kłujący, jakby ktoś wiertarką mi wiercił dziurę w szyjce macicy....zawsze jak mnie dorwie to dziecko się wtedy rusza i coś bulgocze na dole w brzuchu

powiem Ci szczerze, że tak nie miałam i nie mam pojęcia dlaczego tak boli. Moja przedmówczyni uważa, że będziesz rodzic a to musi boleć ale ja uważam, że najlepiej powiedzieć o tym lekarzowi, bo to, że się zbliża poród to wcale nie wiąże się z tego typu bólami - przynajmniej z tego co ja wiem i co doświadczyłam...

mam takie bóle od co najmniej 2- 3 tyg.......więc poród raczej się nie zaczął

o tym że może dziecko wierzga Ci paznokciami, ja też tak miałm, myślałam że się wścieknę, jak urodziłam i zobaczyłam jakie mały miał szpony myślałam że padnę...

:) Też tak pomyślałam.....Moja córeczka ma długie palce (widziałam na usg) myślisz że to jej paznokie tak mnie kłują????

dodam ze ten ból pojawia się podczas wzmożonej aktywności dziecka....jak nabiore powietrza i pre z całej siły to ustępuje.........

No nie mogę :D Tak dziecko Cię smyra po szyjce macicy paznokciami :P Dziewczyny no trochę zdrowego rozsądku :O

więc skąd ten przerażliwy ból???????????????

tez tak mam. Na wizycie ginka stwierdziła że się szyjka skróciła znacznie. Mnie najbardziej boli jak długo chodzę albo stoję to wtedy te kłucia się pojawiają.

dokładnie, jak stoję lub długo chodzę to pojawia się to kłucie.....mam nadzieję ze podczas porodu go nie będzie bo oszaleje ;/

Nie wiem skąd ten ból, bo ja w dwóch ciążach czegoś takiego nie doświadczyłam, to trzeba zapytać lekarza. Ale jak Ty to sobie wyobrażasz? Że co? dziecko ci wsadza rękę do szyjki macicy, która może jest jeszcze całkowicie zamknięta, przez pęcherz płodowy? Haha :O

nie no, myslałam że moze macha rekami i zachacza , ale w sumie to tez dziwne............

kol78-100 dokładnie, jak stoję lub długo chodzę to pojawia się to kłucie.....mam nadzieję ze podczas porodu go nie będzie bo oszaleje ;/ :D:D:D To kłucie to PIKUŚ w porówaniu w bólami porodowymi :D Życzę w miarę bezbolesnego rozwiązania :)

nie straszcie please...........itak już jestem spietrana

Nie to nie pikuś. Ja już raz rodziłam i to kłucie jest paskudne. Trwa sekundę ale jest tak przejmujące że jej. Ból porodowy jest nieprzyjemny, długotrwały itd ale nie jest taki jak to kłucie. To po prostu powoduje ze na chwile nie można oddechu złapać. Koszmar.