Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala miiiiii

Jak zmotywowac faceta do wyprowadzki?

Polecane posty

Gość mala miiiiii

Rozstalismy sie miesiac temu ale dalej mieszkamy razem. On udaje ze czegos szuka choc widze ze tak naprawde to moze raz w tyg jedynie przeglada oglaszenia i twierdzi ze nic nie ma. Codziennie rano przypominam mu ze ma sie wyprowadzic ale on w ogole nie traktuje tego powaznie. Twierdzi ze byl ze mna 5 lat wiec sie teraz nie wyprowadzi bo mnie kocha i koniec. Co wiecej moge zrobic? Juz dwukrotnie spakowalam mu wszystkie rzeczy to jak bylam w pracy je rozpakowal. Nie chce robic sobie wstydu przed sasiadami wiec nie wyrzuce mu rzeczy jak w reklamie ikei ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli to Twoje mieszkanie to zmien zamek jezeli wynajmujecie to sama sie wyprowadz, bedzie najprosciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala miiiiii
nie umiem wymienic sama zamka.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zaplac specjaliscie? Chyba nie do konca chcesz, zeby sie wyprowadzil, bo juz dawno bys cos zrobila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
sprowadzaj sobie kolegów na noc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsfs
zamow jakiegos slusarza czy cos i niech ci wymnieni zamek tak robia komornicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia 152
po prostu postaw sprawe na ostrzu noza - albo sie wyprowadza, albo zmieniasz zamek. chyba rzeczywiscie nie do konca chcesz, by opuscil twoje mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgufggfgh
Kup sobie aligatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filutka 26
od miesiąca trzymasz w domu darmozjada, który nie ma się gdzie podziać, nie ma własnego kąta, nie ma pracy, którym nie jesteś zainteresowana ani uczuciowo, ani seksualnie? czy Ty dziewczyno jesteś chora? jeden dzień, by mi wystarczył, by pan zniknął z mojego życia, jedna godzina, ok! 10 minut! i przestań tu wstawiać teksty o sąsiadach, bo się zakrztuszę ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama znajdz mu
odpowiednie mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala miiiiii
filutka 26 a gdzie ja napisalam ze on siedzi w domu nie pracuje i do niczego sie nie doklada? wiec nie wymyslaj.. bylismy razem 5 lat wiec w sumie to normalne ze on nie chce tak latwo sie poddac i dalej probuje walczyc stad tez bylo moje pytanie: jak go do tego zmotywowac, no i przede wszystkim co zrobic zeby do niego dotarlo ze to koniec bo jak widac moje codzienne powtarzanie nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam w małym mieście
Skoro nadal walczy pewnie dajesz mu mylne sygnały :) Powiedz stanowczo, że za dwa dni wymieniasz zamki(jeśli to Twoje mieszkanie i on nie jest w nim zameldowany) i zrób to! A ciuchy wystaw koło śmietnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala miiiiii
pewnie masz racje ale po prostu nie potrafie wyzywac go od najgorszych od rana do wieczora. bylismy ze soba 5 lat, uwazam ze nalezy sie mu jakis szacunek i probuje naklonic go po prostu rozmowa. ale jak widac moje argumenty nie docieraja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×