Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SexownaYa

Praca w sklepie odzieżowym - wielki dylemat ?

Polecane posty

Hey dziewczyny . Zostalam zaproszona na rozmowe w sklepie odziezowym , i od razu umowiono mnie na dzien probny jutro w godzinach popoludniowych. Z jednej strony bardzo sie ciesze , bo szukam juz sporo czasu pracy , i ktos w koncu sie odezwal , ale z drugiej strony mam pewne obawy . Z plusów moge wymienic : + dojazd do pracy idealny +praca dzien na dzien , ( 9 -21 , nastepny dzien wolny ) +jakiekolwiek stałe dochody + umowa o pracę +praca czyli odpada nuda w domu , ale tu juz pojawiaja sie minusy bo ; - jest to sklep z bardzo mala iloscia klientow , dziewczyna ma byc sama i ani nie ma sie go kogo odezwac przez te 12 h , wiadomo ze do pracy idzie sie pracowac , ale ilez mozna poprawiac ciuszki , skoro nie ma klientow ? - czytac nie mozna nic bo podobno sporo kontroli , usiasc tez nie mozna , czyli 12 h stania w miejscu ? boje sie tego ze zanudze sie tam na smierc i moj kregoslup wysiadzie . jak jest sie w stalym ruchu to przynajmniej leci jakos czas , a tak to co robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tylko sobą
spróbuj ( poznasz swoje kondycyjne możliwości-przyda sie na zaś) i szukaj pracy dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracowałam
w odziezowym sklepie-nudziłam tam sie strasznie, strasznie mnie to męczyło, bo ileż można poprawiać wieszaki?żebym miała znowu pracować w odziezowym sklepie to bym chyba zrezygnowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w mojej rpacy tez tak byloale
jak to usiasc nie mozesz? A co kontrola ma do tego? poza tym nalezy ci sie rpzerwa i w razie kontroli powiedz ze wlasnie masz rpzerwe. Dodatkowo zapytaj sie pracodawcy co mozesz a co nie? W kazdym sklepie sprzedawca sobie siedi a gdy wchodzi klient to wstaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tylko sobą
wycieraj kurz , tego zawsze pełno:D , poprawiaj swetry żeby nie traciły "pulchności" z biegiem czasu znajdziesz sobie tyle zajęć ,że czasu ci nie starczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz takie rygory że nie można usiąść w sklepie pomimo braku klientek to przerąbane. Ja pracowałam w zakładzie fryzjerskim - pierwszy taki jak ten Twój sklep - fryzjerki na stanowisku, kontakty między nami musiały być per Pan/Pani ( chociaż poza pracą chodziłyśmy na piwko itp) i inne takie sprawy - przejebane było. Drugi zakład normalka - przy klientach pełna elegancja - jak nikogo nie ma to luz. Nie raz widziałam w galeriach luksusowe sklepy i sprzedające za ladą siedziały i ... no właśnie pod ladą gazetka albo książka i to ok. Zastanowiłabym się nad pracą taka jak Twoja bo reprezentacja sklepu reprezentacją ale bez przesady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja tez tak myslalam , ale tam w tym sklepie ( Rapper) nawet nie ma taboreciku zeby sobie klapnac . jeszcze gdyby bylo jakies miejsce siedziace ;d to bym sobie klapnela i jakos po kryjomu cos poczytala itd. a tak to co robic 12 h , gdy nie ma ruchu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tylko sobą
a za ten dzień próbny też masz płacone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie są pracodawcy z takimi wymaganiami :O Ja pamiętam jak w zakładzie zero ruchu przez kilka godzin to starałyśmy się być w miarę na stanowisku bo jak szef wchodził a ktoś był akurat np na zapleczu to z mordą DLACZEGO.. i tłumaczenie że akurat poszłam siku czy coś ( ludzi zero) a on że od tego będziemy miały przerwę :O Zbyt jebnięte wymogi kończyły się tym że nikt nie pracował u niego dłużej jak okres próby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli chodzi o zarobki to powiedziano mi tylko tyle ze , miesiecznie wiecej niz 1000-1100 zl nie zarobie przy takim natezeniu ruchu . A o dniu probnym nic nie mowily , ale przypuszczam ze pewnie nie beda chcieli zaplacic , bo juz z tym wiele razy sie spotkalam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziaddek
ja mialem robote nie mialem gdzie siedziec to wzielismy krzesla z stolowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tylko sobą
to przed przystąpieniem do próby się dowiedz:D i jesli nie to podziękuj im grzecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh ale co ja tam sobie wezne ;d chyba ze przenosne krzeselko rybackie ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te pare godzin mnie nie zbawi , od tej 16 do 21, tylko ze tam gdzie ide na probe(szkolenie) , sa 2 dziewczyny i przynajmniej jest z kim pogadac . Ale mnie juz przeraza to co ja bede robila gdybym dostala ta prace , sama tyle godzin .. Naprawde nie chodzi o nic wiecej . Tylko to jest dla mnie takim ogromnym minusem , tym bardziej ze poprzednia praca ( kelnerka) byla w ciaglym ruchu i dzien mijal szybciutko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tylko sobą
próba czy szkolenie? i będą was trzy ? to nieźle zapuszczony musi być ten sklep :D trzy darmowe sprzataczki w jeden dzień się uwiniecie :D no nieżle :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
1100zł za 12 godz. stania??? Chyba są śmieszni, więcej potem wydasz na leczenie żylaków. Nic mnie bardziej nie wpienia, niż jak wchodzę do sklepu, tam zero klientów i umęczona sprzedawczyni za ladą oczywiście na nogach, bo jaśnie pan pracodawca nie raczył zapewnić głupiego stołka, żeby sobie dziewczyna mogła usiąść jak nikogo nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro na probie bede tylko ja . + dwie pracujace tam dziewczyny na stale , w tym danym punkcie . BO u nich w sklepie jest wiekszy ruch i sa we dwie , ale ja pracowalabym sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASDFGVJNKM
no.....lepiej w domu na zasiłku z opieki siedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
nie, lepiej bojkotować nienormalnych pracodawców. Jak nikt mu do pracy nie przyjdzie, to niech sobie sam te 12 godz sterczy za ladą i nie usiądzie (choć zapewne wtedy stołek by się znalazł). W wątku obok dziewczyna narzeka na 10 stopni w biurze i też ktoś bez sensu napisał, że "na jej miejsce czeka 100 chętnych". Ale czy to oznacza, że mamy się godzić na takie beznadziejne warunki?? Właśnie przez takich co się godzą one takie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz , pojde jutro , zobacze , popytam jeszcze jak to dokladnie jest , i zobaczymy . Praca jest bardzo potrzebna , juz koncza sie oszczednosci , a za studia musze sobie zaplacic ... jestem w stanie sie poswiecic , ale wiadomo ze nie kosztem zdrowia np , bo przeciez nikt pozniej na leczenie mi nie da ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
To chociaż zapytaj gdzie możesz sobie usiąść podczas przerwy. Bo chyba nie każą ci jej spędzać na stojąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze na laweczce w przymierzalni ?:D chociaz pewnie i tam nie maja laweczek , hehe . bo jeszcze by sie zdarzylo , ze pracownica sobie usiadzie , a to przeciez , nie do pomyslenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odradzam. ja tez kiedys
dorabialam sobie w odziezowym. klientow.. hm.. nie bylo malo, ale duzo tez nie. raz na jakis czas ktos wpadl. jednak nie bylo co robic. siedzialam na krzeselku tylko, stalam, cos sprawdzalam, poprawialam wieszaki. nigdy w zyciu juz do zadnego odziezowego nie ide :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumena24
ciekawy temat, ja tez pracuje w sklepie odzieżowym, niby mam prawie poł miesiac a wolnego bo pracujemy po 12 h, tylko ze jak stoje 3 dni z rzedu po te 12 godz to mam ochote walic głowa w sciane. Sa dni kiedy nie ma praktycznie wogole utargu, sklep jest sprzatany, ukladany itp po 100 razy, i mimo tego moje nogi i kregosłup wołaja o pomoc (tez nie wolno nam usiasc). Dodam ze jestem na poczatku 5 miesiaca ciąży i juz mysle o zwolnieniu (l4):/-> mam dość. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

Ja pracuje już 2 lata w salonie z zegarkami Time Trend, dobre warunki, lubię kontakt z ludźmi, staram się być uprzejmy dla klientów. Jesli chodzi o same warunki wynagrodzenia i umowy to też są okej. Polecam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×