Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Michalinka111

Chora zazdrość? Oceńcie szczerze

Polecane posty

Gość Michalinka111

Witam, jestem z chłopakiem od roku, wszystko jest cudownie dopoki nie pojawi sie jakas kolezaka (uczelnia,praca...) . Wiem, że mnie nie zdradzi wiem, że nie jest zdolny do klamst i dwoch zwiazkow na raz. Jednak zazdrosna jestem o to, że pisze z kolezankami wciaz, po kilka sms dziennie. To jest chore prawda? Ze dobrze sie z nimi dogaduje, wyglupia się. Jednak ostatnio (z czego nie jestem dumna) przeczytalam jego sms... Z jedna pisal teksty w stylu "Koncze pisac bo moja dziewczyna bedzie zazdrosna" , "No na pewno by miala o co, jestes bardzo towarzyskai zabawna". A ostatnio przed impreza musial jej cos napisac skoro odpisala " To powiedz jej, że nie bedzie fajnie, i ze nie bedzie duzo osob..." (bo mielismy razem isc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
Rozmawialam z nim nie raz. jestem tego zdania, ze rozmowa w zwiazku jest najwazniejsza. On mówi ze przesadzam ze jestem przewrazliwiona, ze mnie bardzo kocha i nie mógł by mnie skrzywdzic wiedzac jaka jestem wrazliwa. Jednak czasem czytajac (moze nie powinnam ale trudno) takie cos nie wiem co myslec... Nie potrafie zaufac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten drugi sms dziwny.. Przyznaj się, ze czytałaś wiadomości i powiedz ci Ci sie nie podoba, niech Ci wyjaśni dlaczego tej koleżance tak bardzo zalezało, aby Ciebie nie było na tej imprezie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
Przyznalam sie, rozmawialam. To powiedzial ze napisal jej tylko "ze zastanawia sie czy mnie wziac" a ona tak napisala. Widac ze jej nie jest on obojetny... Ale czy winny w takim razie jest ON? Co mam robic? Juz wariuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli on wie, ze ona do niego cos czuje, to po co pcha się w tą dziwną akcje, powinien wyjaśnic tej dziewczynie, ze jest i będzie dla niego tylko koleżanka, a jak ma zamiar robić dziwne podchody to niech spada i urwać kontakt. Cóż, tak, powinien ale Ale moim zdaniem jemu to sie podoba, ze jakaś laska na niego leci i najlepiej chcialby was mieć równolegle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro on sie zastanawia czy wziasc Cie na impreze ( w koncu jestescie razem) to cos tu jest nie tak.. tymbardziej ze pisze to kolezance.. w zasadzie nie powinno ja to interesowac mysle ze on sie Toba poprostu bawi.. Ty mu na wszystko pozwalasz.. a on czuje sie wolny jak ptak ja bym zrobila tak.. on idzie na impreze sam ( wiesz gdzie mam nadzieje) Ty dzwonisz do swoich znajomych, kolezanek i tak jakby bez uprzedzenia wyladujecie na tej samej imprezie ( oczywiscie nie mowisz nic facetowi) kontrolujesz troche co tam wyprawia.. bierzesz go od tylu i albo mowisz niespodzianka i dajesz mu buziaka ( jak bedzie grzeczny:P ) albo szczelisz mu prosto z liscia i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
Nie, nie poszlismy razem. Dylemat mial bo to towarzystwo z pracy jego i nie wiedzial czy sie bede dobrze tam czula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
Znaczy zle napisalam. Mialo być Nie,nie. Poszlismy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh mnie tez wkoorwiaja takie kolezaneczki:-o postaw ultimatum albo sama zacznij wypisywac esy z 'kolega"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
Ultimatum...ale i tak nie dowiem sie jak np zacznie usuwac sms a mi bedzie mowil ze juz z nia stracil kontakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
jest o co miec pretensje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
Odpiszcie, prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2D-olive
Sana napędzasz błędne koło i zmuszasz chłopaka do kłamstw. Miałam kiedyś fajnego kolegę/kumpla, mogliśmy robić ze sobą najgłupsze rzeczy na świecie pojawiła się dziewczyna okropnie zazdrosna próbowała zarejestrować każdy jego krok Zrezygnowałam z tej znajomości, na kilka lat urwał nam się kontakt (teraz wznowiliśmy mailowy) Wiem, że była o mnie strasznie zazdrosna, chociaż spotykaliśmy się góra raz w miesiącu on ją okłamywał jak się widzieliśmy a powód do zazdrości był zerowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
Masz racje. Ale nie potrafie tego przebolec...tlumacze sobie ze to tylko kolezanka ja tez dobrze bawie sie z kolegami ale nie umiem...bo wiem ze ona cos do niego czuje. A maja non stop kontakt w pracy wiec itak nie urwie z nia kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2D-olive
Ale na jakiej podstawie wnioskujesz, że ona coś czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka111
Takie rzeczy widać. A nawet jesli nie to sama powiedz, milo byloby Ci gdybys takie sms przeczytala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2D-olive
""No na pewno by miala o co, jestes bardzo towarzyskai zabawna"." to napisał twój facet? więc to on ma problem "To powiedz jej, że nie bedzie fajnie, i ze nie bedzie duzo osob..." tutaj przecież on też musiał coś namieszać, pewnie opowiedział o twoich atakach zazdrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to nie jest chora zazdrość
Masz walniętego faceta od co. Normalny facet nie pisze po kilka eseesów z koleżanką, bo i po co? Chyba, że ma kompleksy i z nich się leczy. Moja dziewczyna też jest zazdrosna i ja o nią nie też. Koleżanka to koleżanka tylko w ważnych sprawach ma pisać. Na pierdoły nie reaguję, a tak nawiasem mówiąc, to te wszystkie kobiety "wałęsające się" koło mnie mnie po prostu brzydzą i większość bab, jest tak nachalna, że topik można by było założyć. Jeżeli moja koleżanka wie, ze mam partnerkę i pisze mi, że chce mnie porwać na piwo. Takie głupoty mam notorycznie, to wybacz, ignoruję taką koleżankę, bo wiem, że o piwo jej nie chodzi i głupi nie jestem. do 2D-olive też mam taką przyjaciółkę tylko ona JEST PRAWDZIWĄ PRZYJACIÓŁKĄ od lat, z którą mogę konie kraść, jest ładna i inteligentna, dla mnie to siostra w zasadzie, tylko ma tyle taktu, że jak zacząłem spotykać się z moją dziewczyną usunęła się totalnie na drugi plan, moja dziewczyna o niej wie, wie, że jest ważna dla mnie, tylko nasze relacje się zmieniły, wysyła nam esemesy na święta, ja jej też, na urodziny z wzajemnością, spotykamy się może 2 razy w roku na kawie na obiad albo kawę, moja dziewczyna o tym wie, wpada do nas raz na rok i nam życia nie utrudnia. Eski się skończyły a pisaliśmy sobie po 10 dziennie. Moja przyjaciółka nie jest nachalna i wręcz wiem, ze nie chciałaby zniszczyć nic co jest pomiędzy nami. A moja dziewczyna sama mi przypomina, że trzeba jej wysłać życzenia, bo są np. jej urodziny. Zdrowo można się przyjaźnić, bo są to przyjaźnie na całe życie, jednak nigdy nie obsesyjną "pseudo" przyjaźnią, że co weekend mam wyskakiwać i nawalać eskami dziennie jak jakiś przygłup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2D-olive
Widzisz, ja nawet nie miałam okazji zapoznać tej dziewczyny, bo zakończyłoby się to atakiem furii. Dlatego dla dobra i zdrowia psychicznego (zwłaszcza dziewczyny kolegi) zaprzestaliśmy kontaktów A uczucia? Były tylko braterskie, a że przyjaźń z facetem? w zawodzie, który uprawiam góra 5% stanowią kobiety i raczej rywalizują (o koleżeństwo ciężko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×