Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość udzielam_wywiadu_rzeki

Facet 28 lat odpowiem na prawie wszystkie pytania

Polecane posty

Gość suzie max
hej , mnie wiosna raczej tak trochę mniej cieczy niż zwykle ale i tak u nas jest zimno i leje ...jest 6 stopni szkoda mi Japończyków , zawsze mi szkoda bardziej, jak klęski żywiołowe są w takich krajach gdzie ludzie się starają... no wiesz o co mi chodzi, pracują mają infrastrukturę itd...wszystko zbudowane z taką starannością i trudem idzie w pyl....szkoda mi tego a np na takim Haiti... tam tylko się lać potrafili nic nie stworzyli i dalej nic nie mają , jednym słowem nic się nie zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
skąd wiesz że "czasem tu zaglądam " to ona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Wiadomo, musisz się na wiosnę zmierzyć z niewesołą nowiną, ale jestem pewien, że ładna pogoda Cię uskrzydli - z pewnością ma lepszy wpływ niż jesienna szaruga. W Gdańsku bezchmurne niebo, przez okno wydaje się, że ciepło, ale w sumie rano zmarzły uszy. Doskonale Cię rozumiem z tymi Japończykami i myślę podobnie. To przeproacowany naród zgnieżdżony na niewielkim terytorium, a przy tym chyba przyjemni ludzie, ale nikomu nie życzę... Nie wiem rzeczywiście, czy czasem to ona, ale mam taki przebłysk, że chyba zadał/a mi w tym wątku pytanie, które by wskazywało na to, że jednak to ona :) Chyba że źle zapamiętałem. Tym bardziej czasem zapraszamy do wyjaśnień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz mi facet jak to z wami jest????? jestescie z dziewczyna niby jest super fajnie jak siewidzcie ta za raczkeprzytulanie mile slowa a pozniej kuzwa od 2 dni cisza laskawca nawet nie zapyta czy zyje!!!! dodam ze jestem z nim od pol roku i widujemy sie raz na tydzien czasami raz na dwa tyg o co mu kuzwa chodzi????? ja mam tego dosc nie odezwe sie skoro on uwaza ze nie ma potrzeby ze mna rozmawiac to znaczy ze u na mnienei zalezy nie bede sie narzucac dupek jeden widze chyba chodzi mu jednak tylko o jedno:( a ja sie glupia zakochalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunieczkaaa Generalnie część facetów ma swój świat okołozwiązkowy, i w żadnym razie ucieczka do tego świata nie oznacza, że facetowi nie zależy na partnerce/nie kocha partnerki. Ja będąc w związku też czasem dostawałem opiernicz, bo się od rana do wieczora nie odezwałem, jak wyjechałem na weekend do rodziny, i od razu pojawiały się oskarżenia o brak szacunku, brak tęsknoty, brak uczucia, zdradę i Bóg wie co jeszcze ;) A ja zwyczajnie potrzebuję czasem odpocząć od telefonu, rzucałem go gdzieś w kąt i aktywnie spędzałem cały dzień gdzieś na łonie natury z bratem/siostrą/rodzicami/znajomymi/psem - spacery po lesie, gra w kosza itd. Inna sprawa, że proporcje były diametralnie inne u mnie niż u Ciebie - my mieszkaliśmy razem, a rozstawaliśmy się raz na kilka tygodni, to było fajne, bo umożliwiało naładowanie akumulatorów i naprawdę po 2 dniach wracałem stęskniony :D Po Twoim opisie ciężko jeszcze cokolwiek zawyrokować. Widzicie się jednak rzadko, więc zdecydowanie powinien zabiegać o częstszy kontakt, nawet jeśli jest pochłonięty swoimi sprawami. Nie wiem ile macie lat, ale rzeczywiście może to świadczyć o braku prawdziwego zaangażowania z jego strony. Ograniczenie kontaktu z Twojej strony będzie dobrym pomysłem moim zdaniem. Zobaczysz, czy się odezwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dokladnie tak mysle ze widujemy sie zadko i on powinien dbac o nasze kontaklty ale jak widac tak nie jest:( jest mi poprostu przykro nigdy nie wyznal co do mnie czuje no poza jednym smsem jakies 3 miesiace temu napisal ze mnie kocha ale to byl jedyny i ostatni sms z takim wyznaniem nigdy nie uslyszalam od niego co do mnie czuje prosto w oczy a ja sie dopytywac nie bede bo po co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dodam ze ja mam 28 lat a on 27 i ze on jest pasjonatem pilki noznej nic sienie liczy tylko mecze ja wszystko rozumiem i nie mam nic przeciwko ale jesli on olewa mnie to znaczy ze kocha co innego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Twoje obawy. Ludzie są w sumie bardzo różni, ale moim zdaniem trudno tu obronić tezę, że mu zależy. Nawet jeśli jest typem nieczułego, zimnego sportowca ;) Dopytywanie jest zazwyczaj bez sensu, bo albo on ma taką potrzebę i wyzna coś, albo nie i siłą najwyżej Ci na odpczepne coś powie, co nie będzie prawdziwe, a na tym raczej Ci nie zależy. Ja swojej kobiecie byłem z zamierzchłych czasów wyznałem miłość po 2 tygodniach, bo wiedziałem że to to, i rzeczywiście przez kilka lat to było to ;) Jak się objawia jego zainteresowanie piłką? Jest kibicem, czy aktywnie gra? Te dwa dni to w sumie jeszcze nie jest jakiś dramat, ale rozumiem, że to się zdarza nagminnie i kontakt ogranicza się raczej do tych weekendowych spotkań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salaterka
hej. ja nie wymagam od niego zeby sluchal wylacznie mnie. moze zle to napisala. chodzi mi o to ze on wymaga ode mnie tego ze cokolwiek robie mam myslec o nim. spotkac sie z kolezanka nie moge bo od razu wymysla ze napewno tam sa i chlopaki. a jak on cos robi to wcale o mnie nie mysli. mowi ze nie chce isc np z chlopakami na piwo ja mu kaze isc i prosze go zeby tylko mi pisal i w razie jak beda jakies dziewczyny to zeby mi tylko napisal. napewno nie kazalabym mu wracac do domu bo zakazuje mu spotykania sie z dziewczynami. a jak juz pojdzie to nie pisze i ma mnie gdzies. a sam oczekuje tego ode mnie. nie rozumiem tego. mowi ze u nas w zwiazku jest rownouprawnienie a sam robi takie rzeczy na ktore by mi nie pozwolil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
po co Ci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest do sprzedanie nowiutkie przedszkole... dobra lokalizacja itd. jednak nie mam 50 tys. przydalaby mi sie wspolniczka:classic_cool: ide kochani,zajrze jutro🖐️ suzie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tu zaglądam
rzuć źdźbło trawy na wiatr przekonasz się skąd wieje wiatr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
salaterka No więc problem ewidentnie tkwi w nim, a nie w Tobie. Z jednej strony cuduje, że zazdrości, z drugiej uważa, że jego nie dotyczą wymagania, które stawia sobie. Jeśli przeszkadza Ci taki układ, to rób jak on. Rozbawiło mnie natomiast to: "w razie jak beda jakies dziewczyny to zeby mi tylko napisal" ;) katharssis To zależy na kiedy potrzebujesz :) Przedszkole za 50 tys. wydaje się nie dużo, ale w sumie nie wiem ile kosztują przedszkola... czasem tu zagladam Oho, robi się coraz większa zagadka, czy będą naprowadzające na Twój trop rebusy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyyyyytanie mam
1.czy faceci wolą seks oralny niż zwykły? czy u każdego jest inaczej i nie da się tego ocenić ogólnie? 2.czy są faceci którzy nie przepadają za seksem oralnym? 3. czy są faceci którzy pomimo tego, że lubiliby seks oralny to związaliby się z kobietą(która oczywiście podobałaby się im lub byliby w niej zakochani), która owego nie lubi i nie miałaby zamiaru praktykowania tego, mówiąc jaśniej - nie robiłaby im loda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Myślę, że to zdecydowanie indywidualna sprawa, a najprawdopodobniej zależy to od sytuacji. Być może w ogóle nie da się powiedzieć, która forma seksu jest bardziej przyjemna, one raczej się uzupełniają i razem dają pełne spełnienie. Może jakieś łóżkowe lenie preferują seks oralny, bo w końcu przy normalnym, pełnym stosunku trzeba trochę, mówiąc do rzeczy, popracować :) 2. Nie znam takich. 3. Uważam, że tak, chociaż taką postawę partnerki uważałbym za co najmniej dziwną. Część kobiet chętnie sama odbierałaby pieszczoty oralne, natomiast same nie są skłonne ich dawać swojemu mężczyźnie, co kłóci się z ich zapewnieniami o miłości i akceptacji. Z doświadczenia mojego wynika, że zakochana kobieta po pewnym czasie sama dochodzi do wniosku, że to głupie, i że skoro kocha, to chce także w ten sposób okazać to partnerowi, a nawet okazuje się, że ją to kręci i podoba się jej reakcja mężczyzny. ps. Dobrze, że na sam koniec napisałaś jaśniej, że chodzi o robienie loda, bo chyba bym nie zrozumiał :P hehehe ;) Na dziś spadam, jutro egzamin a ja właśnie z kosza wróciłem zamiast zakuwać :/ Dobrej nocy wszystkim 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salaterka
ja jestem zazdrosna jak ch***ra:) ale ufam mu, wiem ze nic zlego nie zrobi. tylko po prostu bym chciala wiedziec:) chcialam robic tak jak on ale zaraz sie klocilismy. boje sie ze go strace jak bedziemy sie klocic a tak bardzo go kocham i nie wyobrazam sobie zycia bez niego... probowalam z nim rozmawiac ale on ma swoje racje i nie idzie go do niczego przekonac. a jeszcze czasami mi pisze ze taka dziewczyna jak ja zasluguje na innego, lepszego. ze jestem mloda i pewnie bym chciala jezdzic na dyskoteki a przez iego nie moge, albo mi pisze ze jest do niczego, albo ze jest do niczego. czy on potrzebuje dowartosciowania? bo juz tego nie kumam. bardzo bardzo czesto mu mowie komplementy, mowie mu ze jest mi z nim cudownie, i wszystko pozytywne co mi do glowy wpadnie. nawet mu mowie ze lubie z nim samochodem jezdzic ze tylko z nim sie nie boje jezdzic i ze dobrze kieruje:) bo on bardzo lubi kierowac.:) a on wraz czaly czas swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tu zaglądam
nie , nie będzie. Interesuje mnie tylko suzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
"czasem" , udzielam mówi że jesteś dziewczyną , jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest zagorzalym kibicem nie gra w pilke. Najgorsze jest to ze on czasami to caly dzien potrafi pisac godzinami smsy ze teskni mysli itp a np jak sie widzimy w weeekend to poniedzialek juz cisza kuzwa no nie kumam jego zachowania nie wiem moze on uwaza ze nie musi sie juz starac skoro mnie juz ma ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego mam
zadawac pytania? :) Czy Pan jest jakiś specjalny, czy zaletą jest właśnie zwykłość Pana? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tu zaglądam
"udzielam" się mylił. Jestem facetem. Dlatego chcę się z tobą spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
skąd wiesz że to ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ salaterka Takie pisanie, że zasługujesz na innego, lepszego, jest moim zdaniem dziwne :/ To jest takie trochę, jak to się mówi, pierniczenie o Chopinie, bo kto przy zdrowych zmysłach mówiłby takie rzeczy, gdyby był szczęśliwy w związku i zakochany. Może to takie granie na emocjach i trochę branie na litość - o ja niegodzień Twe stopy całować, może w taki sposób stara się zaakcentować swoje uznanie, może też rzeczywiście szuka dowartościowania. Tak czy siak ja w sumie też czasem zapominałem się spowiadać z tego, gdzie akurat z kumplami siedzimy i wymagało to późniejszego wytłumaczenia, że to w przecież bez sensu pisać, że "oto właśnie pijemy piwo w tym pubie, a w rogu siedzą dwie kobiety, i w ogóle nie dorastają Ci do pięt" ;) Ale generalnie u mnie działało to też w drugą stronę - ufam Ci, możesz sobie iść z koleżankami na ploty i nie musisz mi pisać co 5 min gdzie jesteś. U Ciebie widzę trochę nierówny podział :) niunieczkaaa myślę, że nie jest jednak tak źle, jak Ci się wydaje. Pisze do Ciebie, tęskni, to normalne, że co jakiś czas ma przesyt ciągłego kontaktu i nie poodzywa się, ucieknie do swych spraw, żeby właśnie ponownie zatęsknić. a dlaczego mam Nie musisz mnie o nic pytać ;P Ale jeśli frapuje Cię to, jaki jestem - droga wolna, może odpowiem na ciekawość :) miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
gdzie jesteś czasem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
cześć udzielam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć suzie :) Twojego tajemniczego kolegę chyba gdzieś wywiało chwilowo ;) katharssis Jakiś czas temu kumpel pokazał mi jakiś portal, w którym są seriale do oglądania za free, ale nie pamiętam, co to było, nie korzystałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
zastanawia mnie to.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×