Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katia197

Od dziś na diecie.Kto ze mną?

Polecane posty

oj mały błędzik wcześniej wkradł się w moją stopkę, ale już poprawiłam :P Duma Key ,coś wiecej o sobie, bierz przykład z MAtiza,która właśnie do nas dołączyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę, robi się nas tutaj coraz więcej,ale miło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzy Mi się 55 kg. Narazie zmagam się z 64 kg ale jest dobrze bo kilka miesięcy temu ważyłam 77 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kochana TaniKit zdradzaj sekret co robiłaś,że tak fajnie zjechałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rok temu w czerwcu ważyłam 55kg, pilnowałam zeby nie jeść już po 17 i jadłam głownie warzywa i białko. Teraz od roku trochę sobie pofolgowałam i widac efekty. Chcę zrobić kopenhaską trochę zmodyfikowaną a potem zacząć się zdrowo odzywiać. Evella mamy podobny wzrost :) 🌻 pozdrowienia dla odchudzających z topiku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Matiz faktycznie już fajnie ważyłaś ale wszystko nadrobimy,nie martw się :) Ta kopenhaska, jak ją modyfikujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będe jadła trochę więcej warzyw a nie tylko szpinak i sałatę i jak będe bardzo głodna to zagryze jakąś szynką albo jogurtem, zobaczymy jak sie będe czuła. a Ty Evella jak planujesz dietowac? czy coś wyrzucasz po prostu z jadłospisu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaram sie jeść 1000kcal,ale Ja szczerze mówiąc mam problem z trzymaniem sie założonych pór posiłków i to mnie gubi,bo później rzucam się na jedzenie :( tzn jak śniadanie wcinam o 6.30 to obiad (tzn coś ciepłego)mogę dopiero zjeść o 16 :( a właśnie cały dzień mam problem z podjadaniem,tzn czasami wychodzi,że w pracy zjem więcej kalorii i jak wracam do domu to nie mogę nic jeść a wieczorem juz nie wytrzymuję, szczególnie jak moj men robi sobie sandwiche i w calym domu pachnie :(((( Może mi coś poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczkastala
powiedzcie mi co o tym myslicie Na sniadanie jedna kanapka na obiad warzywa z kawałkiem piersi z kurczaka.. tylko troche mi slabo. staram sie nie jesc po 16... to jest juz moj 3 dzien.. czy schudne? bardzo mi na tym zalezy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczkastala
nikt nie ma zdania..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evella ja mam zamiar być na samych kefirkach ,ale tak jak pisałam dziś zjadłam dwa serki wiejski light ,ponieważ nie miałam kefiru i było mi bardzo słabo .Ale zamierzam pic tylko kefir 0% .Kefir smakowy nie wolno-tam jest cukier .Można jogurt naturalny i maślankę ale tę bez tł. albo z minimalną zawartościom . Super ze jest nas już taka gromadka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to udało mi się schudnąć 13 kg w 2 miesiące. A tak ogólnie to dzięki diecie Dukana. No ale wstrzymałam się i zaczęłam jeść normalnie chociaż już nie mam w zwyczaju jadać chleba i ziemniaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Odchudzaczka",powiem tak schudniesz i to szybko,ale najpierw z wody a jak juz wrocisz do poprzedniego jedzenia to jojo murowane,także,radzę coś jeszcze wrzucić do żołądeczka tak do 18,jakiś owoc,albo białko np. serek ziarnisty z pomidorkiem i cebulką pyszota + herbatka i tyle, no i na śniadanie możesz 2 kanapki wciągnąć, bo spalisz do 2 i nie będzie ci słabo. Obiadek super! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o 17 mogłaś by zjeść jogurt naturalny albo szklankę kefirku albo tuńczyk z puszki ,albo jajko na twardo -było by tobie łatwiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odchudzaczka, bądź co bądź musisz się pilnować i mieć pod kontrolą,ale nie przejmuj się wszystkie tak mamy,bo inaczej grozi to zapuszczeniem się, także to normal. Osobiście nie wierzę,że dziewczyny które są szczupłe nie uważają na to co jedzą. Tłuszczyk u kobiet jest okrutny i prędzej czy później jak nie pilnujesz go to wkradnie się w bioderka,uda itd. Także uszy do góry i walcz jesteśmy z tobą,bo też się z tym zmagamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Katia to w takim razie ta dietka nie dla mnie,bo nie przełknę kefirów i jogurtów naturalnych bez smaku np truskaweczki, brzoskwineczki :) ale nic to 1000 kcal musi zadzialać,tylko jak czasowo i kaloriowo to rozplanować, żeby później na jedzonko nie rzucać si wieczorem :(?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katia fajna dietka ale ja bym nie dała rady bo muszę się dużo uczyć, takie studia. rano nie mam czasu zjeść, wracam po południu. no i moja połowka tez je fast foody, które lubię bardziej niż słodycze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm jakoś widzę,żę żadna nie jest wstanie mi poradzić i podpowiedzieć szkoda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evella myślę ze taka dieta była by dla ciebie ok .Ja ja miałam od dietetyka Jeść koniecznie o tych samych stałych porach-to jest bardzo ważne. 1 śniadanie serek wiejski i jeden pomidor 2 śniadanie kubek białka -kupisz proszek w każdym porządnym fitnes centrum ,jabłko . obiad gotowana pierś z kurczaka ,albo 2 jajka na twardo ,albo ryba gotowana z sałatką z sałaty,ogórka,pomidorka i czerwonej papryki z łyżką oliwy z oliwek .Tylko tę jarzyny są dozwolone . podwieczorek kubek białka. kolacja puszka tuńczyka w sosie własnym z sałatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia, Wielkie dzienks, muszę koniecznie tego spróbować :) !!! akurat na jutro rano mam serek wiejski, to od jutra bo juz dzisiaj nic nie moge. Ok idę się przygotować do pracy,bo rano będzie ciężko. Miłego wieczorku i do juterka Dziewczęta :) Słodkich snów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duma Key
No cóż... mam 21 lat i w zasadzie nie chce się jakoś radykalnie odchudzić :D Mierzę 158 cm i do tego wzrostu wiem, iż odpowiednia jest waga 48kg. Ja tyle ważyć nie moge, gdyż oddaję krew :) Więc chciałabym ważyć równe 50. Ale obrosłam tłuszczem i moja waga wynosi 55 kg. Najgorsze jest to, że jak tylko leciutko zaczyna mne ssać w żołądku- ja jem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duma Key
no nie... wiecie co kupiła moja siostra?! Bitą śmietane!! Jak tylko ją zobaczyłam w lodówce od razu do buzi i pochłonęłam cztery takie porcje mieszczące się w ustach :( a pół dnia męczyłam się ze zgagą (nie ufam tabletkom, wolę przeczekać każdy ból :D) Ja diete zaczynam od jutra. Planuję same kefiry i owoce. Plus dużo ćwiczeń. Za tydzień idę na basen, chce jakoś wyglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc dziewczynki .Fajnie że nas jest już taka duża gromadka .Idę spaś .Słodkich snów nam .Jutro nowy tydzień .Damy rady !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie prawdopodobne ,no fakt -wstałam na wagę 59.6 kg .Nie mogłam uwierzyć .Powtórka i nadal 59.6 kg.Kazałam się zważyć mężowie -u niego jak było tak zostało .Jestem bardzo bardzo szczęśliwa .Od roku nie wiedziałam tej 5 z przodu .Od września jestem na dietach .Miałam wpadki ale wracałam z powrotem-tylko tę przeklęte kilosy-a ni rusz .Chodziłam regularnie na vacum ,chodzę na lipodermologie i aerobik .I co?Mój organizm się opierał pól roku-waga stała jak zaklęta .I w końcu ruszyła !!!!!!!!! Dziś ,jak się obudziłam ,nie byłam słaba .Teraz popijam kefirek .Życie wszystkim miłego dnia i wytrwałości !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katia ---- barwooooo wielkie :-) 🌼 widzisz,jak łatwo przyszło :-) A to poczatek dopiero. Ja nie mam tej wagi,ale brzuszek juz bardziej plaski,i czuje sie o wiele lzej i ogolnie lepiej i ładniej ;-) Dzis jak zwykle najpierw kubek cieplej wody z cytryna,a pozniej jogurt i jablko :-) Kolo 12 przekasze cos malego,musze przyznac,ze o dziwo wcale nie mam napadów głodu,mimo ze jam malutko :-) Ciesze sie z tego bardzo,bo te napady sa najgorsze. Widze,ze nowe osóbki przybyły :-) Fajnie :_) Udanego,malokalorycznego dnia życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duma Key
Aż się miło robi na sercu jak się czyta, że się Wam udaje :) Ja nie mam wagi w domu, kilka miesięcy temu się zepsuła i poszła do śmieci... Ja chce raczej widzieć róznice w centymetrach, pal licho z wagą. Chce w tali 63 cm ( teraz mam 70 ) a w udach coś koło 85 ( teraz 87 ) Dziś jeszcze nic nie jadłam, nwet nie czuje takiej potrzeby :) ale kefirek czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za mile słówka .Do lata nam wszystkim się uda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×