Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katia197

Od dziś na diecie.Kto ze mną?

Polecane posty

To jest uzależnienie od czekolady ,tak jak od papierosów i innych używek. Ja jej zastąpić nie mogę-albo jeść albo jej nie dotykać.Nie umiem zjeść jednego cukierka albo kostkę czekolady.Jem całą tabliczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś o tym wiem. A może gorzkie kakao na wodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie umiem ...Ja albo jem ,albo głodówka.Albo czekolada albo nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie umiem ...Ja albo jem ,albo głodówka.Albo czekolada albo nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmykam odebrać córkę ze szkoły.Wpadnę tutaj wieczorkiem.Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Byłam na aerobiku.Cały dzień jestem na kefirze.Jak do tej pory jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny ,widzę,że borykacie się z podobnym problemem jak ja,tzn oprócz wagi to jeszcze czekoladoholizm. Z chęcią przyłączę sie do Was,aby pokonać te niechciane kilogramy i aby wyglądać na wiosne super ekstra wystrzałowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) Grzecznie melduję,że wczoraj było jeszcze tylk jabłko,i woda plus herbatki bez cukru,a dzić póki co tylko kubek ciepłej wody z połówką cytryny. Podobno pomaga oczyścić sie taka mikstura kwaśna ;-) Kurde,muszę naprawde szybko sie pozbyć tych kilogramów wstretnych. Ustawilabym sobie stopkę,tak jak Wy,ale nie wiem ile ważę,anawet jakbym wiedziała,to nei wiem ile chce zrzucić. Po prostu chce wyglądać bez zarzutu :-) Trzymajcie sie dzielnie. Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!Dziś dzień drugi .Stałam na wagę i ...62,6 kg.Wiem ze to nie sadełko poszło,ale i tak przyjemnie.Nie jestem osłabiona ,co mnie nawet dziwi .I motywacja mnie nie zmalała.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak apropo czekolady,to ostatnio pracuję nad tym :) Założyłam sobie,że raz w tygodniu np w piątek mogę zjeść czekolady tyle ile mi się podoba, i jest tak,że cały tydzień czekam na ten wyjątkowy dzień a jak już przyjdzie piątek to jestem w stanie zjeść jedynie z 2,3 paski i więcej nie mogę,bo taka jestem już zasłodzona.Proponuję spróbować mojego sposobu,bo u mnie działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia możesz podać jakiegoś linka do tej dietki kefirowej jaką stosujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie znam żadnego linka.Poszperaj w Googlach tam jest masę informacji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kliedys 68 dziś 57
Evella - :D niezły pomysł ale nie u wszystkich to zadziała. ja bez problemu dwie bakaliowe pochłone jeśli mam naprawdę zły dzień hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katia197 Pisałam do Ciebie na kefirowej :P co dokładnie dziewczynki jecie? Bo katia juz wiem ze ciagnie kefirową :) Ja jadę dzis kefirki i warzywka :) Jestem chyba najgrubsza, zresztą wszystko widać w stopce :( moge sie przylaczyc do Was? Dodam, że odchudzam się pół życia i juz mam dosc kupowania tego w co wchodze a nie tego co mi sie podoba :(. Wczoraj stanelam u kolezanki na wage i jak zobaczylam 70kg to sie załamałam, kiedyś schudłam z 78kg do 53, a teraz znow "7" z przodu, a tak walczyłam zeby byc szczupla i znow kurde musze dietowac :( To mogłabym sie przylaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I właśnie o to chodzi,że to jest ten wyjątkowy dzień,że możesz zjeść ile chcesz, zjesz dwie tabliczki ok jak dasz rade,ale z czasem sama zobaczysz,że będziesz jadła mniejszą ilość.Sprawdziłam to na sobie :D wszystko pod warunkiem,że trzymasz sie tylko tego jednego dnia!! Takie mocne postanowienie,a bez całkowitego wyrzeczenia, i w tym chyba caly sekret,bo nie zakazane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem od dzisiaj tutaj,ale wydaje mi się,że też mogę czuć się przyjęta,wiec i ty "wieczna dieta" czuj sie w naszym gronie jak najlepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie, ja tez tak mam że jesli jest cos zakazane to strasznie chce to zjesc i wymiekam, napycham sie tym i pozniej mam wyrzuty sumienia :P a jak moge raz na jakis czas zjesc to nawet mi sie nie chce :P Sprawdzałam na sobie, a schudlam kiedys duuuuuzo :) i trzymalam sie podobnych zasad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yhy Katia myślałam,że masz jakiegoś konkretnego linka na myśli,takiego do którego się stosujesz,ale ok znajde cusik w googlach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super ze jest nas więcej!!!!!!!!Ja tez nie mogę przeboleć ze przytyłam.7 lat temu byłam 73 kg schudłam do 47 kg ,ale później przez 5 lat byłam 55kg .A teraz od roku jestem 64-63 kg i jest straszne. Nie mogę sobie wybaczyć ze przytyłam,ale wiem ,ze mogę schudnąć .Raz już to zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jeszcze jeden problem.... ograniczam palenie :( a ograniczanie fajek = wpierdzielanie wszystkiego co wpadnie w rece, a tu i jedzenie trzeba ograniczyc i fajki :P idę pokicać z pół godzinki w pokoju, zawsze to coś się spali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia ja kurde przytyłam z 53kg do 70 :( ja nie wiem jak mogłam się tak zapuścic :( . Przed odchudzaniem ważyłam 78kg, zeszłam do 53 i byłam w niebie.... teraz znow czeka mnie męka, ale człowiek uczy się na błędach, teraz zanim coś zjem przemyśle to 5razy :P ide kicac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem całe życie na dietach.i wiem ze mogę się odchudzić tylko kiedy wprawie nie jem albo jem bardzo mało.Zepsułam sobie metabolizm ,tyje wprawie od powietrza .Ale cóż -tak już mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×