Dziewczyny jak myslicie czy facei to tchorze?

Pytam poniewaz jesli kogos poznam i on robi cos co mi sie nie podoba to chce rozmawiac a on wielGi macho odrazu ucieka i wymysla ze to... ze tamto... zeby mimo to postawic na swoim... przez to moje nowe znajomosci w wiekszosci sie krusza.... :( opisze Wam 2dwie sytuacje i wycignijcie wnioski co o tym sadzicie: sytuacja nr.1 Poznalam goscia na dyskotece, spotkalismy sie kilka razy i byl sympatyczny dobry mily fajny uprzejmy...rozmawiamy duzo ciagle sie, intereuje go wszystko co jest zwiazane ze mna, nawet jaki podklad uzywam do twrzy... po jakims czasie zmienia sie diametralnie nie rozumiem go, nie wiem o co mu chodzi zachowuje sie dziwnie tak jakby malo obchodzilo go to co ja czuje itp. zachowuje sie tak jak by mnie nie bylo ale jak ja zaczynam milczec on znowu wkracza do akcji i sie mna interesuje... wymagam od niego szczeroci wiec i ja dostaje... zostaje oblana cieplym moczem poniewaz dowiaduje sie ze ma dziewczyne :( twierdzi ze gdyby mnie poznal wczesniej to by moglo byc inaczej ze bylby tereaz ze mna a z tamta ma juz plany itp... sytuacja numer dwa: Poznaje goscia przez znajomego, nastepnie znajomosc sie rozwija , jest dla mnie uprzejmy mily ale na poczatku znajomosci mowi mi o wszystkim ze ma dziewczyne, co robi jak zyje itp. lecz po jakims czasie znajomoci daje mu do zrozumienia ze mi sie on podoba on odpowiada ze ja mu tez... ale nie chce krzywdzic tej z ktora jest poniewaz ona swiata poza nim nie widzi :(:) heh chce rowniez podkrelic ze obydwaj panowie maja kase!!!!!! a ich dziewczyny sa przecietnej urody w porownaniu do mnie... wieczy one sa tylko na chwile? i z jakiej warstwy spolecznej moga one pochodzic czy to sa raczej diablice czy takie cnotki cichotki nad ktorymi maja oni faceci pelna kontrole wladze? Jak dla mnie obydwie sytuacje sa zalosne :D i teraz nasuwa sie pytanie czy takich okazjonowiczow o ktorych ich panny nie wiedza jest duzo? Czy one te ich panny maja to gdzies co oni ich faceci robia na boku z innymi kobietami, poniewaz zdarza sie ze od poczatku nowej znajomoci na boku wola tyle o ile mowic swojej dziewczynie zeby jakby doszlo do jakiejs wpadki to "ja Ci przecież o wszystkim mowilem" okreslja ich kolezankami wiec ich dziewczyny maja 0 podejzen skoro to tylko koleznka pf? czy moze one nie wiedza o tym i wszytko ich faceci taja ale to ie chyba troche nie oplaca bo skoro jesli mleko sie rozleje to zazwyczj trzasna drzwiami i do widzenia mowia i nie ma podrecznej do bzykania? Raz mi ktos powiedzial ze jak kocha to nie zdradza :) Innym razem ktos mi powiedzial ludzi falzywych nie brakuje, kwestia towarzystwa, i wieku poniewaz mlody chlopak 20- 27 lat on chce sie wyszymiec wybawic i malo go obchodzi buzia panny wazne zeby dupy dawala...

...niewiem dlaczego spotykasz sie z facetami ktorzy sa w zwiazku z inna kobieta, moze masz pecha? Sprobuj poznac kogos kto jest samotny tak jak ty, nie "odbijaj" jakiejs lasce jej faceta bo w przyszlosci "inna" moze ci odbic twojego faceta, ktorego ty wczesniej odbilas innej, troche zagmatwane ale chyba rozumiesz co mam na mysli nie sadze zeby faceci byli tchorzami, to raczej jak mierzenie wszystkich jedna miarka, mialas pecha i trafilas do tej pory na nieodpowiednich i juz "zajetych"

nie no skądtrze co ty za bzdury opowiadasz - ja mam się ża wystrczająco odważnego