Tresura i pobity pies

Dziś na tresurze na IPO, moja treserka uderzyła gumową pałką mojego psa. Pies zaskowyczał i od tego czasu jest bardzo wystraszony i troszkę kuleje. Czy to normalne praktyki, podczas szkolenia psa obronnego ?, czy to normalne,że uderza się psa, rzuca plastykowymi krzesłami w niego ? Czy mam zrezygnowac z usług tej treserki ?, czy ją zaskarżyć ?

powinnas zaskarżyć za znęcanie się

możliwe, że to praktyki z czasów ORMO I ZOMO

a jaka to rasa psa ?

Kurwa ja bym taka idiotkę, sama jebnęa krzesłem w łeb. Do szkolenia sa odpowiednie rękawy na których pies ma się nauczyć atakować i gryźć. Poszukaj innej szkoły

Jakoś ciężko mi w to uwierzyć, ale jeśli faktycznie tak jest, to "treserkę" zgłoś do jakiejś organizacji zajmującej się prawami zwierząt. Dobrze byłoby np. nagrać takie praktyki, żeby się nie wywinęła.

NAprawdę, to nie żadne prowo. Pochodzę z bydgoszczy. Treserka kazała mi puścić psa na gługiej lince na pozoranta, pozorant miał w ręku gumową pałkę, a podczas kiedy pies biegł do pozoranta, zza drzewa wyszedł drugi rzucając w psa plastykowymi krzesełkami, takimi co sięsiedzi przy grillu

rasa to , bullmastif