Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość severine005

Czy zdarza Wam się jeść na kiblu?

Polecane posty

Gość severine005

Pytam z ciekawości, bo dziś po południu mój mąż zakomunikował, że idzie siąść sobie na tronie i "na drogę" wziął w rękę naleśnika z serem. Już parę razy była taka sytuacja. Mnie zawsze aż odrzuca na myśl, że można jednocześnie srać i jeść, on uważa, że to normalka. Jak u Was? Naprawdę więcej ludzi tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk.
Zdarza mi się jeść cukierki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyyyy
Nieeee :o:o:o Na całe szczęście mój M tak nie robi.. ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
nie badzcie tacy ą i ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk.
czekoladowe :classic_cool: to nie podszyw :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celestynaqqq
czaasem sie zdarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość severine005
jem kupę na kibelku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość severine005
Nie chodzi o ą ę, tylko o to, że raczej nie bez powodu są w domu oddzielne miejsca do robienia jednej i drugiej rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość severine005
Podszywy mają sens, jeśli choć trochę wyglądają na prawdziwy post matołku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgrsthhrrhrwehtw
mój brat ostatnio po pracy jadł jogurt w kiblu!!! jest po-je-ba-ny!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk.
Tia, usta są od jedzenie, dupa od srania, co nie oznacza, że nie można obu otworów wykorzystać do ruchania :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuuuuuj ludzie przeciez to jes
t siedlisko bakterii:O przy kazdym spuszczeniu wody, przy otwartej klapie, wydostaje sie stamtad niewyobrazalna ilosc bakterii. one osiadaja na wszystkim (lacznie ze szczoteczka do zebow) a wy tam chcecie jeszcze jesc? a poza tym coz to za przyjemnosc srac i jesc jednoczenie? Freud mialby sporo do powiedzenia na ten temat, bo to swiadczy o jakims wybrakowaniu, zaniedbania pewnych potrzeb w okresie dziecinstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość severine005
Papierosek trochę inna sprawa niż delektowanie się naleśnikiem, kiedy ten zjedzony wcześniej nas opuszcza ;) Zapachowo to nawet ten papieros na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tania 44444
Jeść przenigdy .....ale gazetka i papierosek jak najbardziej...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jak bylam mlodsza duuuzo
to potrafilam sobie zrobic talerz kanapek, herbate ustawic stoliczke przed kiblem Zasiać na kibel i zaczac jesc hahahahah teraz wiem, ze to bylo chore ale jako dziecko nie widzialam nic zlego w tym :D ogolnie do dzis lazienka to moje ulubione miejsce w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość severine005
ostatniego stolca miałam w momencie, gdy sikorka-bogatka przysiadła na brzózce pod którą przykucnęłam, by owego stolca oddać i zjeść przy okazji porcję frytek. chwilę później wspomniana sikorka zwróciła się ku mnie z lubieżnym uśmiechem i filuternym błyskiem w oku zatykając nos głośno zakasłała achu-kachu, kha-kha..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość severine005
W sumie zabawny ten podszyw, ale nie do końca trafiony. Przynajmniej się postarałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna pończoszka
ja tam wtedy palę papierosa i słucham Trójki w radio (jest na stałe w WC)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość severine005
No właśnie, palenie papierosa, rozumiem, OK. Ale rozkoszowanie się posiłkiem w oparach kupy jest dla mnie dość ekscentryczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghghfderr
ja jadlam na kiblu kilka razy bulke ale nie przy sraniu tylko siedzialam na zamknietej klapie :P w kiblu sie schowalam przed kims a ze bylam glodna i mialam przy sobie bułkę tooo..no wiecie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghghfderr
a,no i cukierki i guma - no,jak bralam wczesniej i nagle mi sie zachcialo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁpiatka - córeczka małpy
Jak zjem potrawę to nasram w talerzyk i mam dokładeczkę! Lubię slodycze,a szczególnie lody . . . sram do wafelka rożka i już mam ucztę słodziutką! Za wiórki kokosowe służą wijące się białe owsiki z d00py!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tradycyjnie 4444
Jeść ..............przenigdy............ale teraz jestem po mocnej kawce i idę na tron z papierosem i ANGORĄ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też Angore na kiblu czytam
:P natomiast jedzenia tam uwazam za obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio srajac jadłam
na kiblu schabowego i czesto to robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od wiekow ludzie starali sie nadac spozywniu posilkow , odpowiednia oprawe.Jest to t.zw. kultura.Jezeli ktos je na kiblu, rownie dobrze moze jesc(zrec) ze swiniami w chlewie , bo swinia jest wszystko jedna co jedza i jak!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robić - to ja
nie rozumiem ja na kibel ide na minutę załatwiam szybko sprawe i wylatuje jak najszybciej, o co chodzi z tymi gazetami, ciężkie zatwardznia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam robić - to ja
z kolei mój chłopak tak ma że lubi sobie dłużej posiedzieć i czesto bierze obiad do kibla. denerwuje mnie to bo on jest na tyle bezczelny ze zje zupe i krzyczy z kibla o drugie danie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×