Dlaczego faceci się tak obrażają.....

Oznajmiłam mojemu mężowi że organizujemy z koleżankami dzień kobiet w knajpce(impreza zamknięta) ojej czego ja nie usłyszałam od niego..........nigdzie nie pójdziesz! a co z dziećmi! wybij to sobie z głowy! Obrazony jest na mnie juz 2 tygodnie! Nie odzywa sie ,dogaduje i traktuje jak powietrze! Mam zrezygnować?

A ty byś sie nie obrazila jak on by z kolegami wychodzil...?:D

Olej go i idź.

:O

absolutnie nie!

porozmawiaj z nim

a dlaczego masz nie isc? dzieci chyba maja ojca:O

nie ja bym sie nie obraziła! on jak chce wyjść to wychodzi i już! nie pyta mnie o zdanie!

ahahah facet sie nie odzywa 2 tyg to chyba nie facet

no tak, żona chce wyjść raz na ruski rok, to wielki problem, bo co z dziećmi :( no halo, sama tych dzieci nie masz. nic się mężusiowi nie stanie jak raz je spać położy zamiast Ciebie, więc idź i baw się dobrze, a jego fochy zwyczajnie zignoruj, tak jak on pewnie ignoruje Twoje, kiedy wychodzi z kolesiami na piwko

idź i baw się wybornie szkoda że facet tego nie kuma ;)

porozmawiaj z nim o tym ...i w żadnym wypadku nie rezygnuj z imprezy z koleżankami....

wiecie co chciałam troszke sie rozerwać pobawić będą koleżanki i dziewczyny z rodziny, rozmawiałam z nim normalnie ale sie nie da! wydarł sie na mnie i sie nie odzywa! to chyba kara dla mnie! pracuje ,prowadze dom, w domu też pracuje-drugi etat /prowadze dwie jego rodzinne firmy/ mamy dwójkę dzieci i chciałam troszke sie rozerwać no i tyle!

warto pogadac... bo skoro kazde zacznie chodzic wlasnymi drogami to po cholere było to małzenstwo...