Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość Largo
na niektórych rzeczach nie mozna oszczędzać. polecam Recaro Young sport. Obacz sobie crash testy fotelików i zobaczysz czym kończy sie kupowanie tanich bubli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to wszystko wiem, ale poprostu nie mam skad wziac takiej kasy bo w tym mc mielismy bardzo duzo wydatkow, gdybym kupila fotelik za 800zl to nie stac by mnie bylo na to zeby kupic pozniej mleko malej dlatego pytam ktory byscie wybraly z tych co ja pokazalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slon trabalski
ja mam podobny do tego z drugiego linku tylko z Baby Shield, jestem zadowolona, dobrze sie sprawdza, a najwazniejsze ze jest rozkladany, jak dziecko usnie to fotelik sie rozklada i dziecku glowa nie wisi i nie lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła jaaa
kup jakiś z Maxi Cosi, one dobrze wypadają w rankingach bezpieczeństwa, ja kupiłam ten http://allegro.pl/wyprz-fotelik-sam-maxi-cosi-priori-wys-0-gratis-i1474484579.html nie warto oszczędzać na foteliku, bo to chodzi o bezpieczeństwo twojego dziecka, nie kupiłabym bubla, bo to strata pieniędzy i w razie nie daj Boże wypadku taki bubel nie chroni praktycznie dziecka w żaden sposób :( więc nawet poczekaj aż nazbierasz kase na coś co będzie chronić twoje dziecko a nie tylko ładnie wyglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany jak mnie denerwują
takie krowy które piszą "na niektórych rzeczach nie warto oszczędzać" jasne...lepiej dziecku zrobić miesiąc głodówki, a fotelik kupić wypasiony :O Ja uważam, że to fotelik nie ma aż takiego znaczenia, jak umiejętności i rozsadek kierowcy! Nawet najbezpieczniejszym volvem zabijesz się prędzej niż maluchem jak będziesz jeździć jak wariatka! Jakbym miała do wybou kurs doszkalający z jazdy czy drogi fotelik, to dla bezpieczeństwa, zdecydowanie wybrałabym to pierwsze! Co do fotelika, to ja ma 2 letnie dziecko i mam używanego Romera 9-18 (wydałam na niego całe 100zł!) - ja nie polecę tego typu fotelików 9-25 - bo sa strasznie wielkie i nieporęczne - my często zmieniamy samochody i dla nas to nie wygodne, jak dziecko wyrośnie z tego fotelika który ma, to będzie używało takiej podkładki pod pupę i zwykłych pasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła jaaa
rany jak mnie denerwują co ty pleciesz kretynko???!!! kurs doszkalający ci nie pomoże jak na drodze wjedzie w ciebie jakiś młokos i dobry Boże nie pomoże!!!! Ja jeźdzę bezpiecznie, ale nie moge odpowiadać za zachowanie innych kierowców!!!!! Miałas kiedyś wypadek, że twierdzisz że ci wystarczy używany foteli za 100zł???!!!! oby ci wystarczył! poczytaj sobie na stronie o bezpieczeństwie fotelików, że używanych fotelików nie powinno się kupowac, one mają ok.5lat swojego okresu "przydatności" poczytaj sobie troche o tym. Pozatym kretynką jesteś ty, wymieniacie auta jak rękawiczki a nie stac na porządny fotelik! stać na konia to i na bat! jasssne na aucie nie oszczędzasz ale na foteliku swojego dziecka już jak najbardziej, to jest dopiero głupota przekraczająca wszystkie normy!!!!! w woli ścisłości, mieliśmy wypadek, koleś w nas wjechał, taki fotelik ratuje życie kretynko!!!!!! a autorce pisałam żeby poczekała i uzbierała kase jak nie ma, bo ja też sobie uzbierałam i poczekałam trochę, nie mam zamiaru ryzykowac życia i zdrowia mojego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany jak mnie denerwują
jak 15 lata mam prawo jazdy i jeżdżę po 600km tygodniowo - nikt we mnie NIGDY NIE WJECHAŁ :P 2x to ja musiałam uciekać do rowu, ale wypadku uniknęłam i nigdy nie miałam nawet zadrapania :P! ...chcesz myśleć, że możesz jeździć nieostrożnie i fotelik i poduchy powietrzne samochodu za ciepie załatwią sprawę - twoja wola - moim zdaniem to ignorancja i głupota i zdanie nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany jak mnie denerwują
"autorce pisałam żeby poczekała i uzbierała kase jak nie ma," ...czyli dziecko ma pół roku jeździć BEZ FOTELIKA???? jak ona sobie będzie zbierała .... ... no to dopiero rada na 102 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła jaaa
"chcesz myśleć że możesz jeździć nieostroźnie" matko co ty bredzisz, to że ktoś w nas wjechał nie oznacza że ja jeźdzę nie ostrożnie! co za bzdety, nie wszystkie wypadki da sie przewidzieć i uciec do rowu! to że jeździsz 15 lat -króciutko moja droga i udało ci sie uniknąć wypadku bo wjechałas do rowu nie oznacza że tak będzie zawsze! bark ci argumentów......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła jaaa
uzbierać kase, może w miesiąc, w tym miała wydatki a w przyszłym może już nie. Jesli ty zbierasz kase w rok na 400zł to pogratulować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany jak mnie denerwują
dokładnie- jak jadę z dziećmi to mam oczy dookoła głowy i przewiduję co na drodze może się zdarzyć, co inni kierowcy mogą zrobić a nie tylko ja - dlatego że zależny mi na bezpieczeństwie i życiu... Mój maż handluje autami, dlatego zawsze mamy kilka zarejestrowanych, dodatkowo startuje w rajdach i powiem ci, że większości wypadków można uniknąć gdy się tylko chce - kwestia umiejętności i dziwi mnie to, ze ludzie inwestują np w drogie auta ze 100 poduszkami i zabezpieczeniami a ich umiejętności za kierownicą są mniej niż mierne... ... i sorry nie zamierzam CZYTAĆ o zabezpieczeniach -bo to mi nie pomoże wyjść z poślizgu czy szybko ominąć przeszkodę - wolę pojechać z mężem na tor i poćwiczyć w praktyce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła jaaa
to jedź i ćwicz i obys zawsze umiała uniknąć wypadku, widać jesteś najmądrzejsza wszystko umiesz przewidzieć, jeździsz najlepiej, jesteś wg ciebie naj nad wszystkimi..... tylko kto wysoko lata ten nisko ląduje, a przesądza to fakt o swojej nieomylności zawsze i wszędzie (no bo przecież ty jesteś jasnowidz i wszystko wiesz i umiesz przewidzieć?!) ..... przykre, żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła jaaa
ps. Ś.P kierowca rajdowy Janusz Kulig też jeździł świetnie i jeszcze kierowca rajdowy, co przewyższał cie techniką jazdy na łeb......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany jak mnie denerwują
no to teraz tobie brakuje argumentów :D ja jestem pewna, że fotelik nie musi być najdroższy i najlepiej wypadający w testach.... po prostu kwestia kompromisu- każdy wybiera jakieś optimum dla siebie.... auto-fotelik-umiejętności-potrzeby... .... jeżeli dany fotelik został dopuszczony do obrotu, to znaczy ze podstawowe normy spełnia i mozna go używac i kropka.... a na kafe jak napiszesz, ze masz fotelik poniżej 800zł to tak jakbyś zamiezała zamordować swoje dziecko :D a zupełnie pomija się inne równie ważne elementy bezpieczeństwa! ...co do oszczędzania to ja mam więcej wydatków niż tylko myślenie o najdroższym na rynku foteliku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany jak mnie denerwują
Kulig nie zginą przez brak umiejętności tylko przez błąd Dróżnika!!! - Gwarantuje Ci, ze przy takim zderzeniu z twojego fotelika zostałby dokładnie takie same wióry jak z mojego - po prostu pech i tyle.... i powiem ci, ze od czasu tego wypadku, zawsze zatrzymuje się, nawet przed strzeżonymi przejazdami kolejowymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła jaaa
kULIG zginął bo też nie upewnił się czy nie jedzie pociąg, wystarczyło spojrzeć w prawo i lewo ...... nie zamierzam z tobą dyskutować, powiem tylko że nie da się wszystkiego przewidzieć na drodze. Miałam kolegę tez handlarza autami, wyśmienity kierowca, zginął na drodze 4 lata temu, takich przykładów jest wiele, z reguły to są właśnie ci wyśmienici kierowcy i rutyna i ich przeświadczenie o nieomylności. Mój mąz ma prawko 20 lat, codziennie mase km i nigdy w życiu nie usłyszałam od niego że jest tak nieomylny i zajebiście jeździ w każdym calu jak ty...... tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany jak mnie denerwują
Jak była mgła jak mleko to mógł sie rozglądać do woli.... ...ja nie piszę, że jestem nieomylna i nigdy nie czuję się pewnie na drodze, wręcz przeciwnie, zawsze z pokorą podchodzę do jazdy! ...właśnie dlatego denerwują mnie stwierdzenia - kupuje drogi fotelik bo to ZAPEWNI bezpieczeństwo mojemu dziecku - sorry ale gówno prawda :P bezpieczeństwo nic nie ZAPEWNI, ostrożna jazda i odpowiednie umiejętności potrafią je znacznie zwiększyć.... a pomoce techniczne typu foteliki, ABSy ASRy i inne to na samym końcu są.... to jest moje zdanie. A autorka wyraźnie napisała, że NIE STAĆ ja na wydatek rządu 800zł - to ty zamiast się zamknąć, skoro nie masz nic do powiedzenia w temacie tańszych fotelików, to wpędzasz kobietę w poczucie winy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła jaaa
nie wpędzam nikogo w poczucie winy, podała foteliki za prawie 300zł, ten który ja jej poleciłam kosztuje 150zł więcej, a nie 800zł. Prosze cię nie obracaj kota ogonem.... owszem trzeba byc tez rozwaznym na drodze, ja nie pisałam że nie, ale nie wszystkie rzeczy da się przewidzieć, a ty z uporem maniaka twierdzisz że fotelik jest na szarym końcu listy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła jaaa
sprosowanie, autorka podała fotelik za 389zł prawie 400zł jakby nie było, mój kosztuje 100zł więcej, uważasz że to tak dużo????? to nie 800zł czy 1000zł, i owszem dobry foteli nie zwalnia z bezpiecznej jazdy, ale jesli mozna oprzeć się testem bezpieczeństwa to nalezy to zrobić i mieć pewność że zrobiło się wszystko na wszelką ewentualność ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pier papier
jak ktos nie ma tych 150 zl to co ma do lombardu isc?ale pol zycia spedzac w poczuciu winy? pomoz jej wybrac tani fotelik,albo nie pomagaj wcale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany jak mnie denerwują
nie ja twierdze, tylko taka jest prawda, niestety bardziej głośni i widoczni są naganiacze producentów - ale nie dajmy się zwariować, nie można tylko reklamie wierzyć.... ty pisałaś o Kuligu, to popatrz na Kubicę - w aucie, klatka, specjalne, fotele, specjalne pasy - wszystko z najwyższej półki - i na co to pomogło, przy brawurowej jeździe? Co do twojego fotelika, to dla mnie ta aukcja jest jakaś podejrzana, te foteliki Maxi cosi normalnie były sporo droższe, facet ma też sporo negatywów...co prawda dość dawno, ale zawsze, ja znów boją się kupować w necie na takich okazjach, bo kilka razy się przejechałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie znalazlas 150zl drozszy? Bo jak ja patrzylam to ceny tego fotelika to od 800-1000zl. Podaj strone gdzie mozna zamowic 150zl drozej niz te co ja podawalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zawsze
Ja ma fotelik uzyany za 80 zl i jakos jest szysrko OK ...;] Nie rozumiem mamusiek ktore trzesa sie nad dzieckiem jesli fotelik za 800 to oezek za 3000 bo przeciez nie wiesz czy ktos nie jedzie na chodnik i cie nie walnie badz jak bedziesz przechodzila przez jezdnie ... Niekiedy cena nie idzie z bezpieczenstem i jakoscia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła jaaa
aaa i jst droższy tylko o 65zł od twojego modelu a nie 150zł jak podałam, sorrki. Chcialam dobrze, ale zrobisz jak zechcesz. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×