Zdradziłem dziewczynę, rzuciła mnie, a teraz mówi,żebym ją gdzieś zawiózł

O co jej chodzi? nie chciała mi wybaczyć, a teraz mówi, że jak chce to mogę jej zrekompensować swoje debisltwo i zawieźc gdzieś. o co chodzi jej?

kto nadąży za laskami?

niech wezmie taxi

ona chce jechac teraz do innego fagasa na mega pukanko.

myslicie?

myślę że ona chce żebyś jej w czymś pomógł, ponieważ jesteś jej tak jakby znajomum, nawet chyba trochę bardziej znajomym, więc nie doszukuj się podtekstów, po prostu ją podwieź i już.

za darmo mam pomagać? może do mnie wrócić, ale nawet rozmawiać ze mną nie chce, ale zawieźć to ją mam czy może ona chce mnie sprawdzić jakoś?

Jestem dziewczyną i też nie wiem o co jej chodzi...

A moze ja zawiez i poczekaj az sie sytuacja rozwinie ...

Myślicie, że chce do mnie wrócić?

Myślę, że chce Cię wykorzystać. Darmowy drajwer bo to w końcu ktoś bliski i wiadomo kasy nie weźmie albooo szuka okazji do spotkania z tobą i to tylko wymówka.

"Kto nadąży za laskami?" Akurat w tym wypadku każdy myślący... Będziesz jej frajerem na każde zawołanie tylko z tego powodu, że kiedyś dupy dostałeś, albo się do Ciebie raczyła usmiechnąć. Nie martw się dupy tej już więcej nie zobaczysz, jedynie mógł bedziesz zwąchać jej zapach na siedzeniu swojego wozu, gdy już podwieziesz ją do jej nowego fagasa.