największy błąd w życiu mężczyzny

to zadawanie się z tą samą kobietą dłużej niż kilka miesięcy - to wielki błąd i starta czasu , bo każda kobieta z czasem wyłania cechy , które na początku skrzętnie ukrywa

doszłam do tego samego wniosku, dlatego od jakiegoś czasu traktuję facetów tylko jak kolegów i choc w jednym nawet się zakochałam i jest chemia, to unikam go jak ognia :P

Najwiekszy błąd to ta szopka przed urzednikiem stanu cywilnego

kobiety z wiekiem stają się tez nie do zniesienia -stad też zdrady facetów i szukanie innych kobiet

nieprzerwana krytyka oraz pretensje dosłownie o wszystko powodują , ze faceci szukają zrozumienia u innych

jak tylko zdrowotnie w miarę sie czujesz i masz przede wszystkim kase to jesli narzekasz na cos to w tobie jest błąd a nie w innych

na początku każdy ("odpowiedni") facet wydaje się idealny, później na światło dzienne wychodzą takie piękne cechy jak np. lenistwo, niechlujstwo (to drugie to już chyba jakaś norma, która funkcjonuje na zasadzie: w domu wyglądam jak menel, kiedy wychodzę jak prawdziwy facet)

każdy facet ma jakieś wady a problem w tym że wy nie umiecie skończyć swoich wywodów i szczekacie bez sensu w kółko to samo a jak nie ma powodów to zawsze cos sie znajdzie , co?

Pretensje (gdyby faceci ich nie mieli, tylko utarło się, że kobieta to ta zła maruda) Chyba faceci nie są na tyle naiwni, aby uwierzyć, że jeśli żona narzeka to ta inna na pewno nie będzie (zwłaszcza po jakimś czasie) Pretensje są zazwyczaj uzasadnione, czyli facet prezentuje zestaw jakichś nieprzychylnych cech, które wkurzają, a które ujawnia po jakimś czasie trwania związku.

"szczekacie w kółko to samo" bo facet w kółko popełnia ten sam błąd (irytujący, i jakoś za jednym szczeknięciem nie potrafi pojąć, że robi źle)

Skoro faceci szukają ideałów to dlaczego kobiety mają tego nie robić? Zostaje jeszcze patrzenie z politowaniem na męskie wyczyny.

zbyt serio to samo dotyczy tego co faceci gadają czy gadali kiedykolwiek wiadomo o co chodzi a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase albo o seks

To takie zachowanie, gdy ktoś swoje skurwyństwo usprawiedliwia kosztem innych. Chyba nikt poważny nie sądzi, że monogamiczne życie jest od początku do końca kolorowe. Podstawowa zasada to umieć się porozumieć, ale jak ktoś do tego nie dojrzał to "łopatą do glowy nie nakladziesz". Do przyjmowania konstruktywnej krytyki i umiejętności wyciągania z tego wniosków też trzeba dojrzeć. A nie tylko użalać się nad sobą, bo mi ktoś "wiecznie marudzi". I piszę tutaj o obydwu stronach męskiej i żeńskiej.

Czy umówiłybyście się z takim facetem? Cena 90 zł Uwaga, link tylko dla dorosłych: http://www.roksa.pl/lpl/anons.php?nr=49587

forever wielki brzuch, maly ptaszek styl kononowicza

:) 90 zł/h :) z ciekawości zaczęłam przeglądać zdjęcia panów (co mają do zaproponowania) takich jest na pęczki, ceny 90-300 zł/h :)