Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i znow too samoo

Nie mam żadnej przyjaciółki :( - nigdy nie miałam !

Polecane posty

Gość i znow too samoo

Dawne przyjaznie ze szkoly sie rozpadly ,ale wtedy sie to nie liczylo... bo jakei to byly sekrety? Podoba mi sie pan od wfu nie mow nikomu? eh Myslalam ,ze mam dwie przyjaciolki takie prawdziwe, mozna bylo rozmawiac na kazdy temat ale sprawdzilam te przyjazn i wyszlo szydlo z worka... przyslowie prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie jest prawdziwe i okrutne :( Mialam operacje nosa , nikt o tym nie wiedzial tylko one dwie , jedna byla zajeta nauką do sesji wiec rozumiem ,ale druga? Po pracy zazwyczaj miala czas... Prosilam ją zeby po mnie przyjechala...zostalam olana '' sory ale muszę cos zalatwic na uczelni a potem odebrac kurtke z pralni'' :( ...pomogl mi taksowkarz ,zrobil zakupy -wiadomo za kase czego sie nie robi. Po tym mialam do niej pretensje , obrazilam sie , i nasza ''przyjazn'' sie zakonczyla... Druga? Poznała faceta ,starszego od siebie ,po 2 miesiacach sie rozstali ,przez ten czas proponowalam spotkania , pomoc -olewala mnie , ostatnio sie widzialysmy - jest zajęta imprezami , o odkryla nowe powolanie w zyciu , ja ta spokojna i cica juz sie nie licze . Kontakt sporadyczny ... Nie mam nikogo nie liczac paru kolezanek ,ale to tylko znajome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znow too samoo
po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetow nie mozna traktować
zbyt serio zaloz konto na nk lub f. poznasz mase ludzi z calego swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znow too samoo
wirtualne znajomosci mnie nie interesują zwlaszcza z kims z drugiego konca swiata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norma, standard
też tak miałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieprzecietny Krystian
Mój penis zarósł już pajęczyna , trzeba go oczyscić z kurzu i sera :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic.mu.nic
skąd ja to znam ? ;-) biznes is biznes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka csi
tak to jest z dziewczynami, ja juz dawno nie wierze w przyjazn, jak jest dobrze jak jestes potrzebna to wszystko super, ale niech np pojawia sie jakies 'portki' to juz zapomnij o przyjazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizystrata
ja przyjazni nie zaznalam nigdy -jestem odludkiem i jest git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weminkaa
przyjazn nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, że przyjaźń między dziewczynami nie istnieje, a przynajmniej kończy sie zawsze wtedy, gdy jedna zaczyna miec lepiej od drugiej. A najgorzej jak nie daj Boże facet, który podoba się jednej zainteresuje się drugą. Mi się tak skończyło kilka "przyjaźni" i teraz już mam tylko kleżanki, które trzymam na dystans i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczakutti
ja mam 30 lat plus vat i zero przyjazni w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadieżdaa
Ja mam rowniez 30 z hakiem, do czasów liceum wlacznie mialam bardzo bliskie kolezanki/przyjaciolki, na studiach w sumie tez, choc podchodzilam juz z lekkim dystansem, bo raz sie powaznie zawiodlam. Generalnie zgodze sie z tym, ze gdy jednej "przyjaciolce' zaczyna sie lepiej wiesc, przyjazn sie konczy. ja mam swoja rodzine - meza, 3 dzieci. I mimo to tesknie za spotkaniami towarzyskimi, lubie sobie pogadac,posmiac sie, ale ostatnio posucha w tym temacie, moze dlatego ze nie pracuje, siedze w domu, nie mam jakby gdzie poznawac ludzi. Choc w przyjazn prawdziwa nie wierze, to jednak ludzi nie skreslam, po Nowym Roku planuje poszukac pracy, moze jakis wolontariat tez, chce wyjsc do ludzi, poznac nowe, ciekawe osoby :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczakutti
wiadomo, ze kontakty miedzy ludzkie w pracy sa narzucon e- kolegów z pracy trz eba traktowac uprzejmie ale z dystansem , zero zwierzeń a po pracy zero kontaktów z nimi-ja jestem introwertyczka , domatorka więc wolontariat odpada- zycie domowe jest dla mnie zbyt cenne by tracic czas na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadieżdaa
paczakutti... nie nudzisz sie w domu? tylko z domownikami? nie potrzebujesz tzw. świeżej krwi??? W szkole kontakty tez sa narzucone, a mimo to mozna znaleźc bratnia dusze... nie twierdze, ze w pracy jest łatwo sie zaprzyjaźnić, ja pojde tam przede wszystkim, by pracowac, wykonywac najlepiej jak moge to co lubie, i wziac za to kase :-P ale jak przy okazji poznam fajne osoby to super. Jak nie, to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczakutti
kocham ksiązki i komp- nie nudze sie a za ludzmi nie przepadam - najwazniejsze sa bliskie osoby a iinni niech spadaja - do zadnej organizacji , grupy itp nigdy nie należałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadieżdaa
Ja też kocham ksiażki, filmy, mam mnóstwo innych zainteresowan i w sumie chciałabym napisac jak ty - ze nie sa mi potrzebni inni ludzie. Ale byłoby to sprzeczne z moją prawdziwą naturą, niestety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczakutti
potrzebne sa bliskie osoby -a zycie towarzyskie -poza rodzina i inni ludzie to mi wsio ryba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczakutti
fajowo jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczakuttti
ludzie to takie gówno ze brak zycia towarzyskiego jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×