Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Helen of Troy

Czy związalibyście się z kobietą po aborcji?

Polecane posty

Gość Helen of Troy

Pytanie oczywiście do panów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abf
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wezmie głeboko
w gardlo z polykiem to sie ozenie nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czym sie ona różni od takie nie po aborcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men nie dla niej
nie, bo to zwykła szmata bez uczuć. Wyjątkiem byłby tutaj gwałt lub dziecko, które było by na 100 % bardzo, ale to bardzo chore i życie było by dla niego karą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sksksks///
tak a czemu niby nie ? 90 % facetów tutaj prawiczki , ich o zdanie nie warto pytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomi85
a skąd bedziesz wiedzieć ze miała aborcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozpalona patelenka18
Ja jestem po aborcji i jakos facetom to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13258
TAK. Przynajmniej jest pewność, że nie jest jakąś pseudo-religijną ograniczoną kwoką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarah brightman
ja jestem po aborcji i nawet lekarz na badaniu tego nie zauważył więc w jaki sposób facet może się dowiedzieć? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men nie dla niej
Skoro do tego jeszcze zakładacie, że kobieta po aborcji nie powie o tym swojemu partnerowi to już wogóle, no cudny ideał na partnerkę życiowa.... Szmata bez uczuć, do tego budująca związek na tajemnicach i oszustwach. A potem ludzie sie dziwią, ze tyle jest rozwodów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za pytanie?
a co to za roznica??? ze po aborrcji albo przed???????/// czy ty masz cos z bania??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za pytanie?
men dla niej ---> czemu uwazasz ze jak ktos robi aborcje to od razu bez uczuc i szmata? a np trudna sytuacja finansowa to nie powod? albo w wieku 15 lat? i co taka matka ma zrobic pozniej z tym dzieckiem? wlozyc do kolyski i niech samo sobie umrze? ograniczony katolu to twoja stara powinna ciebie szydlekiem wyskrobac jak byles plodem :P bys innym krwi nie psul moze a swoje pseudo religijne opowiesci zachowaj dla siebie albo dla babc z kola roznacowgo na ktrore zapewne uczeszczasz ;P codziennie heehhehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalikaliora
15:19 [zgłoś do usunięcia] co za pytanie? men dla niej ---> czemu uwazasz ze jak ktos robi aborcje to od razu bez uczuc i szmata? a np trudna sytuacja finansowa to nie powod? albo w wieku 15 lat? i co taka matka ma zrobic pozniej z tym dzieckiem? wlozyc do kolyski i niech samo sobie umrze? nie jestem przeciw aborcji ale akurat te powody jakie podałas sa kretyńskie...jak sie ma 15 lat nie uprawia sie seksu bo jest sie gowniarzem jak s ie ma kiepska sytacje finansowa zabezpieczamys ie na wszelkie mozliw sposoby, to ze mama z tata sa bałwanenami i nie potrafia sie ani zabezpieczyc ani dobrze zarobic to wina dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem po aborcji i jakoś nie czuję się gorsza z tego powodu . Jestem młodą atrakcyjną wykształconą kobietą z ukochanym narzeczonym u boku. Przeszliśmy przez to razem i nie rozumiem sensu pytania? Może załóż też temat, czy bylibyscie z kobieta która stosuje antykoncepcje Czy bylibysie z kobieta, która stosuje tabletke 72godziny po Czy bylibyscie z kobieta ktora decyzuje sie na porod przez cesarke Ktoś usilnie na tym forum probuje pokazac, ze kobiety po aborcji to dno i zło. Ale tak nie jest! To kobiety, które mają odwagę wziąć ewentualne skutki i nie zdają się biernie na los i ględzenie kwok pt "jakoś to będzie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow. Ja stosowałam yasminelle od pięciu lat.i co???????????/ i zawiodły! I z powodu tego, że leki zawiodły miałam godzić się na los i życie, jakiego nie chce tylko dlatego, że surowi obserwatorzy będą mi walić argumentami typu "chciało się seksu to trzeba ponosic konsekwencje" Tak ! chciało się seksu, ale sie zabezpieczalo! wiec nie chciałam dziecka. wiec usunęłam! i nie czuje sie przez to gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×