kwiaty dla kobiety...

jestem facetem,zwracam się głównie do kobiet. znamy się z widzenia dobre kilka lat , niestety przez ten czas nie stało się nic co pozwoliłoby nam zbliżyć się do siebie. na dodatek widziałem ją ostatnio kilka razy i czuję,że coś ze mną dzieje się dziwnego-po prostu chyba się zabujałem. a teraz pytanie : czy mogę wysłać Jej jakieś piękne kwiaty , do biura gdzie Ona pracuje ? Ona jest urzędniczką - nie ma faceta , a jest przepiękna !!!!! co byście czuły,gdybyście znalazły się w sytuacji , gdy dostajecie kwiaty od nieznanej osoby ? nie wiem czy to wypada ?

jeśli ta sytuacja nie wprawi jej w zażenowanie (biuro) to wysyłaj na pewno czułabym ciekawość :)

zayebisty pomysł

facet ma nick aneczka?:D pomysł ok:)

naprawdę ,to dobry pomysł ? ale co byś wtedy myślała : może to jakiś zbok ? Kobieta naprawdę mi się podoba .....

naturalne , zmysły bie śpią ....

zbok robi takie rzeczy w ukryciu z obawy przed zdemaskowaniem, natomiast ktoś zauroczony robi takie rzeczy nie obawiając się oceny otoczenia :)

i co dalej po tych kwiatach /

co dalej? zależy co będzie dołączone do kwiatów :) np. nr telefonu z zaproszeniem na kolację/kawę?:)

super pomysl, kobiety kochaj dostawac kwiaty a jeszcze od cichego wielbiciela! a potem? moze po 2-3 dniach liscik "zapraszam na kawe, czekam w elcapuccino "

a jak zareagują koleżanki , to urząd skarbowy , chciałbym aby nie miała kłopotów .

jeśli to skarbówka, to może to zostać uznane za łapówkę. Może nie przyjąć tych kwiatów ze strachu przed przełozonym. Musiałbyś przekupić ochroniarza i żeby to on jej zaniósł na zaplecze.

o kurcze ,jaka łapówka ?????? o tym nie pomyślałem

wiem co piszę, pracowałam tam :) to może lepiej wyslij jej kwiaty do domu, albo niech ktoś (lub Ty) wręczy kwiaty jak będzie szła już na parking po pracy :)

bez przesady, pracowalam w podobnej instytucji, kolezankom pewnie tylko gul skoczy, a jej bedzi ena pewno przyjemnie

dobry pomysł z tym parkingiem... ale na razie nie chcę , aby wiedziała , że to ja....

bez przesady, pracowalam w podobnej instytucji, kolezankom pewnie tylko gul skoczy, a jej bedzi ena pewno przyjemnie... Naprawdę ????

Naprawdę ????

boże , dziewczyny , czy jest szansa , że zrozumie te kwiaty jakoś / nie wiem jak to nazwać / romantycznie

jesli jest romantyczka to na pewno, jak ja bym dostala kwiaty od nieznanego wielbiciela to bym sie ucieszyla i na pewno bylabym zaintrygowana

Agentka csi ale co byś o mnie myślała ? jestem tak zdeterminowany , jak diabli , wydaje mi się , że to moja ostatnia szansa na prawdziwą Miłość .

wierz nam, kobiety to uwielbiają :)

ja jestem romantyczka, wierze w milosc i ze dla mnilosci warto wszystko. Lepiej sprobowac nawet jesli to nie przyniesie zamierzonego rezultatu, niz do konca zycia pluc sobie w brode ze sie nie sprobowalo, nie prawda??? wiec do dziela, troche szalenstwa, spontanu, bedzie dobrze

WWWWWielkie dzięki , zrobię to ! Wyślę kwiaty , jeśli nie przyjmie , każę kurierowi położyć na Jej biurku i już !

Aniu , bardzo bym chcał , abyś byla na tym forum...

Aniu , bardzo bym chciał , abyś była na tym forum...

trzymam kciuki :D powodzenia

ja też trzymam kciuki :)

Dzięki !!! Dziewczyny , nie rozumiem Was , ale posłucham ...

czego nie rozumiesz?:)