dziwne sny

śnią mi się naprawde pojebane sny. Niedawno przechodziłam depresję ale minęła sama nagle jak ręką odjał. A sny mam okropne Najczęściej koszmary o zombich, dzis taki psychopatyczny o facecie który miał kozę i chciał ją nauczyć mówić, koza zamieniła sie w dziewczyne ale dalej nie mówiła, pociął ją po twarzy pozszywał wielkimi szwami a na koncu wbił jej nóż w krtań po zadaniu pytania co spowodowało wydanie odgłosu podobnego do "tak" oprócz tego marylin monroe dobijająca się do drzwi i przezywająca męki raz musiałam wyskoczyć przez okno w śnie bo do pokoju wpadły zombie, a ja cięłam je podrzynałam im gardła, wyłaziły wnętrzności, nawet to śmierdziało... rano budzę się i nie męczy mnie to, czuję się normalnie

mózgu

czy to może mieści się w normie? czy to są normalne sny?

jak najbardziej normalne Po operacji to minie

Super sen!

na scenariusz jakiegoś krótkometrażowego filmu off, albo coś dla psychopatów to może tak...

czy macie podobnie? odpowiedzcie prosze/ Czy śnią wam sie raczej normalniejsze rzeczy, znajomi, prawdziwe miejsca czy osoby

ja tez mam takie porabane sny... zombie snią mi sie bardzo często, ciagle przed nimi uciekam :D ale sądze ze to przez to ze ogladam bardzo duzo horrorów o tej tematyce. ogólnie koszmary mam czasem takie ze masakra :D ale zaraz po obudzeniu raczej sie z tego smieje. ostatnio nawet udało mi sie obudzic z krzykiem hehe pierwszy raz w zyciu mi sie cos takiego zdazyło. Chłopak tak sie wystrzaszył że cos mi sie stało ze az zbladł a potem mi powiedział ze nienormalna i dalej poszedł spac a ja sie smiałam choc byłam fest przerażona :D

tak, dokładnie tak! często uciekam przed zombie, albo przed czymś innym, przed modercami i tak dalej! śnia mi się też inne straszne rzeczy i to często.

jest zdrowo jeebnięte

ja nawet lubie to moje koszmary :) przed mordercami też czasem uciekałam, ale głownie przed truposzami :D najgorsze jest to, że przewaznie biegnąc w snach nie moge bo czuje sie tak chodźby coś mnie trzymało, wtedy musze sie od czegos rekami odpychać :) Ostatnio mi sie sniło że chodziłam po lesie i trafiłam na gospodartwo jakieś. Weszłam do środka, a tam takie mutanty jak na "Droga bez powrotu" i przez płot skakałam i do tego lasu uciekała i sie od drzew odpychałam zeby uciec.

nikt nie moze odpowiadac ze swoje sny... :D to jest niekontrolowany wytwór mózgu :D

hm, a ja już od najmłodszych lat od czegoś uciekałam często latałam albo wysoko skakałam ale na ziemi zawsze było stado jakby zombiaków ( a to było zanim oglądałam te filmy) i musiałam chronić rodzinę. A ostatnio niemal dzien po dniu zombie które chcą mnie pżreć i moich przyjaciół i zawsze niestety na koncu dopadają tzn są bardzo blisko w budynku a jak patrze na zewnątrz to też tam są. Przez to raz musialam wyskoczyć z okna z piątego piętra.

ja w moich snach zwykle jestem sama. Rzadko kiedy snią mi sie znajome osoby. Może tobie sie śnia rzeczy, których podswiadomie bardzo sie boisz? Boisz sie o rodzine itp.