jak przestac sie obzerac?

hej, chodze na aerobic i kiedy cw. jest okej, jakos jem racjonalni, nie objadam sie, ale kiedy tylko przestane, tak jak teraz-mam kontuzje kolana, to wpierdzielam co popadnie, nie potrafie sie opanowac. dodatkowo moim problemem sa slodycze. cwicze dla przyjemnosci, ale tez dla figury. rezultat jest taki, ze cos tam sie poprawi, ale zaraz zaczynam sie obzerac i wszystko wraca. jestem szczupla, ale alezy mi na zrzuceniu z tylka, ujedrnieniu go, a wszystko co zjem wlasnie idzie mi w pupe. a chcialabym byc taka jedrna, zbita, szczupla, ale takimi napadami nie osioagne tego.

poczytaj w necie o hoodia (ale tylko oryginal dziala)

nie uzaje zadnych tabletek

obżeraj się ale mądrze i z głową :) jak czujesz napad głodu to zjedz pomarańcze, banana (one zapychają uczucie głodu) albo inny owoc lub warzywo, ewentualnie jogurt. polecam również błonnik - dosyć lekki, mnie smakuje, on jakby pęcznieje w żołądku i nie czuje się głodu ;) piszesz, że nie chcesz żadnych tabletek, ale jesli się objadasz słodyczami itp, to możesz spróbowac ziołowych tabletek, które hamują łaknienie na słodkości, cukry

a jakie to sa tabletki ziolowe?one dzialaja tylko podczas przyjmowania, czy po zakonczeniu "kuracji" nadal nie mam ochoty na slodycze?

ja kiedyś łykałam tabletki ziołowe z morwy białej. poskromienie łaknienia jest podczas brania tych tabletek, ale im rzadziej jesz słodycze, to potem jak odłożysz tabletki nie powinnaś się na nie rzucać :) moimi jedynymi słodyczami są jogurty typu monte, nie pamiętam kiedy jadłam czekoladę, czy batona albo czipsy ;)

jedz regularnie co 3 godziny mały posiłek 3 godziny to idealny odstęp czasu między posiłkami, nie zgłodniejsz za bardzo, nie spadnie zbytnio poziom cukru we krwi wiec nie będziesz ani osłabiona ani zbytnio wygłodzona, nie rzucisz się na jedzenie jak wygłodniały wilk mądrze wkomponuj posiłki: wybieraj produkty z przewagą białka, ograniczaj tłuszcz i węglowodany białko przyspiesza metabolizm więc chudnie się szybciej, białko buduje mięśnie więc odchudzając się nie ma obawy że ciałko zostanie galaretowate i spalisz mięśnie zamiast tłuszcz dodatkowo białko syci na dłużej niż np węglowodany proste czy tłuszcz dobre źródła białka: chude mięso z kurczaka, indyka, ryby, jaja, twarożki light, tuńczyk w puszcze w sosie własnym, wędzony łosoś (jest tłusty ale to te zdrowe tłuszcze które przyspieszają odchudzanie) paluszki krabowe surimi, sery light: mozzarela, feta, camembert komponuj każdy posiłek ze składnika białkowego i niskokalorycznych warzyw

dz\ieki, super odpowiedz, szzegolnie, ze napisalas/es co jesc:)

a co z chlebem?

hejka:) co do chleba to da sie bez niego zyc:) ja juz nie jem 2 miesiace chleba tylko wafle ryzowe, ale czasami jak mam ochote na chleb jem fitness jedna kromke i tyle:)

Ja nie jem pieczywa w ogóle, jakoś mi nie służy, po pieczywie mam wzdęcia, gazy i generalnie czuję się źle, zauważyłam że tak na mnie działa każde pieczywo, czy to pszenne czy razowe, czy nawet musli czy płatki owsiane, staram się też nie jeść żadnych ciastek czy tortów z kolei tak zalecany w diecie ryż sprawia że mam mega zaparcia, przetestowałam każdy rodzaj ryżu: biały, brązowy, dziki....wszystkie dziajają identycznie, więc z kasz jadam jedynie gryczaną i to też sporadycznie, nie mam problemu jedynie z warzywami oraz z makaronem gdy jem zestaw: chude białko plus warzywa brzuch jest płaski, lecz wystarczy że zjem jakieś pieczywo od razu brzuch jak balon i czuję się wzdęta i ociężała, pokarm się źle trawi i zalega w żołądku

ja tak zle nie reaguje na pieczywo i choc nie jem go duzo, to np kanapki na uczelnie, czy sniadanie bez chleba jest dla mnie niemozliwe.