Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na skraju wkurwienia

Znowu jest na mnie zly, znowu mnie olewa. Mam dosc juz!

Polecane posty

Gość na skraju wkurwienia

Dorosly facet a zachowanie ma jak dziecko. Jest zly po raz kolejny, po raz kolejny sie nie odzywa. Co takiego zrobilam? No wlasnie kurwa nic! Zaczynam powoli miec tego dosyc, dzis nawet chcialam z umowic sie z facetem, ktoremu sie podobam, a jestem raczej typem kobiety, ktora nie zdradza. Naprawde coraz bardziej mnie to wnerwia. Kto jest tez z takim czlowiekiem w zwiazku? I jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccbbbśśśśll
Po prostu rób to samo,może on Cię w ten sposób prowokuje,żebyś pierwsza się odzywała.Olewaj go i zobaczysz,że długo nie wytrzyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakupoholiczka !!!
Mój facet ma 23lata, a dorównuje zachowaniu 8latka!!! Gra w jakieś durne gry, a mnie czesto traktuje jak powietrze i olewa... uwierz mi- ja też mam tego dośc... Nie wspomnę już o czasie który mi poświeca, to już dopiero parodia jest ( chłopak nie pracuje-więc czasu ma dość!!) Poradziłam sobie tak, ze z nim zerwałam - wczoraj :) Ile lat ma Twój mężczyzna ? :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szrotkaaa7
albo ma cie juz dosc i chce zerwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
on ma 36 lat wiec naprawde troche przesada by w takim wieku sie tak zachowywac. Jak sie go pytam o co mu chodzi to mi zaczyna wywlekac to jaka jestem, ze dzis jest na mnie po prostu zly, ale jak mu mowie "masz mnie dosc nie chcesz rozmawiac?" To on, ze to ja zachowuje sie jak dziecko i panikuje:O Kurwa no bez jaj chyba mam prawo wiedziec co znowu mu odjebalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
jesli chce zerwac to niech powie ale to dosc dziwne. Musialby byc nieprzecietnym idiota by po takim czasie, po zareczynach po tym wszystkim co mi dal zrywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
no wezcie podsuncie mi jakies pomysly jak z takim facetem postapic, bo nie chce zrobic glupstwa. Dodam, ze rozstanie tez nie wchodzi w rachube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoss kto wie
/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccbbbśśśśll
Nie no bez przesady...żeby od razu się rozstawać ? Odpłać mu tym samym,nie powinien mieć pretensji,bo przecież powielisz jego zachowanie.A powinien się nieźle przestraszyć,że takim zachowaniem może Cię stracić.No i poczuje Twój ból i złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
tylko, ze ja tak nie umiem. Jak mnie ktos wkurwi to sie obraze na maks godzine i mi przechodzi. Nie chce sie z nim klocic wolalabym by bylo jak zawsze. Chcialabym mu raczej tak dowalic by zrozumial swoj blad i mnie blagal o wybaczenie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccbbbśśśśll
Hmm...no tak,nieodzywanie się do ukochanego jest trudne,no ale on jednak dał radę.Spróbuj chociaż ;] Albo zafunduj mu jakąś karę..hmm,no wiesz o co chodzi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssadsadsdsds
Nie, za to wy jesteście dorosłe jak diabli. byle pierdoła i już zakładacie tematy na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
no i chuj, jestem zla i mam ochote sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
ale jak go ukarac? Naprawde nie mam pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal_lat19
341841141 - cyberek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umicie rozmwiac
nie szkoda wam życia na takie gniewy? olewanie i ciche dni trwające tygodniami, latami..? niedługo ani się obejrzycie a już 60 na karku..szkoda życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
raczej ciezko rozmawiac z kims kto tego nie chce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umicie rozmwiac
zachowuj się jak on..może w końcu zrozumie, że nie tędy droga. I sam zacznie rozmowę z Toba:classic_cool: powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccbbbśśśśll
po prostu odmawiaj mu "zbliżeń" ,to najgorsza kara dla faceta ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
ja sie nie potrafie tak zachowywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
mowy nie ma:P rzadko sie widujemy i chce uprawiac z nim seks jak juz sie zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccbbbśśśśll
No to nie wiem,kończą mi się pomysły...Ale i tak zostałabym przy mojej pierwszej propozycji- czyli olewaniu go przez jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
licze na to, ze sie zmieni jak razem zamieszkamy chociaz roznie to bywa. Jednak jak jestem z nim to nawet jak sie zaczyna obrazac to potrafie sprawic ze zaraz mu przechodzi i znow mnie uwielbia:P Najgorzej jest jak sie nie widzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zamieszkacie razem to sie dopiero zacznie. Nie daj Bóg, że zwrócisz uwagę, krytycznie się wypowiesz a już obraza majestatu będzie. Foch na maxa. Nie pomogą prośby, tłumaczenia. Obrazi sie i ty się męcz kobieto!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umicie rozmwiac
co robisz że zaraz mu przechodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaplaplapalplapla
Z punktu widzenia poradników wychodziło by na to, że jak tak robi to musi się przekonać, że jest ci z tego powodu smutno. Najlepiej się rozpłakać, wzbudzić w nim poczucie winy, że to co robi sprawia ci ogromny smutek. A kiedy poświęca tobie czas trzeba go jakoś nagrodzić za to, żeby wiedział, że jak się tobą zajmuje to sprawia ci to ogromną radość. I żeby chciał być nagradzany za sprawianie tobie radości. Tak poradnikowo. Życiowo... ehm. Osobiście robię tak- jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. Działa, działa. Ale trzeba zacisnąć zęby. Mi również sprawiało to problem ale trening czyni mistrza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ma 35 lat - to jest zachowanie niereformowalne!!! Ja czasem w rozpaczy to sobie myślę, że mam dwójkę dzieci a nie męża i dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju wkurwienia
oj mam swoje sposoby jak jestesmy razem:P Placz czy inne rzeczy nie pomagaja, probowalam juz w nim wzbudzac poczucie winy na rozne sposoby i nic:O Ale jak sie obraza gdy jestem przy nim to zaraz mu przechodzi i znow szaleje za mne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaplaplapalplapla
Próbuje się do skutku. Nie od razu Rzym zbudowano. Wy byście chciały tak hop siup? Leniwe jesteście. No to co się żalicie? Skoro niereformowalni to sobie wymieńcie na lepszy model. Ale nie, ale nie. Wy chcecie sobie pojęczeć bo się nudzicie i szukacie dziury w całym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×