rady potrzebuje!

ide dzis na obiad do mojego , mam pytanie co wziazc ze sobą albo co kupic? wiadomo rodzice zapraszają a z pustymi rekami tak mi głupio, ciulato.pomóżcie i doradzcie !

Kup wino do obiadu i jakieś ciastka na deser ;)

Może wino i kwiaty?

Upiecz ciasto:) Albo zadzwoń do wróżbity Macieja

kwiay moze nie ale wino hmmmm tylko nie wiem czy tak wypada?

minę przeciwpiechotną

Według mnie wypada, przecież to nie wódka :)

minę przeciwpiechotną??? stasiu z powagą pytam , z powagą ;)

a jakie wino poleciłabys/poleciłbyś?

to nie możesz męża zapytać? czy udajecie przed rodzicami wspaniałe małżeństwo?

a wino? możesz kupić takie w kartonie za 6 zł

Moskowskoje

Staszek ma radę, weź minę na wszelki wypadek. Jak będą dla Ciebie niemili to zakop im w ogródku. Jak się na nią nie władują na wiosnę to zawiadom saperów - rozkopią im cały ogród. Nie kupuj alkoholu pod żadną postacią!!!!!!!!!!!! Niektórzy rodzice są pod tym względem strasznie wyczuleni. Nawet się nie dowiesz jak zarobisz minusa. Kwiaty trochę tak sobie, ja na Twoim miejscu bym kupił dobre ciasto (nie z Biedronki), a najlepiej jakbyś sama upiekła.

nie moge go zapytac bo nie odbiera telefonu.poza tym to nie moj mąż. dobra dziekuje tym normalnym za odpowiedz.wino bedzie dobre :)

no to juz sama nie wiem , na ciasto juz czasu nie mam. wino byloby ok. ale moze faktycznie to nie najlepszy pomysł...mam mętlik