Bog mnie nie slucha. Po co sie modlic jak nie wysluchuje moich prosb.

Dzieki nat4. Wiec tez mnie rozumiesz. Czasami tak ciezko jest zrozumiec to co sie dzieje na tym swiecie:( Dlaczego niektorzy maja wszystko mimo ze malo robia i sa w sumei zli, a niektorym jest ciezko mimo ze staraja sie jak diabli:(

zal mi was ludzie. Bog Cie w koncu wyslucha. nie oczekuj ze sie pomodlisz a za 5min voila. potrzebna jest mocna wiara i czas

Szanuje wybor kazdego czlowieka. Niech ktos tam bedzie sobie ateista albo agnostykiem. Ja mam swoje poglady i kazy powienien szanowac moja wiare tak jak ja szanuje to ze ktos nie wierzy w Boga.

Mam jeszcze nadzieje ze tak bedzie i wyslucha. Ja na pewno nie bede czekal biernie. Robie wszystko by sie udalo.

chodzi o dziewczynę co ;) ????

moja koleżanka ma wszystko a od podstawówki ją znam i do dziś wszystko jej się okłada,marzenia się spełniają,olewa kościół,ale ja się tym nie przejmuje!my-którzy się bardzo staramy będziemy mieli szerzej otwartą bramę...a oni wtedy mocno się natrudzą.Nam się tylko wydaje że nie ma sprawiedliwości,może tu na ziemi,ale co z tego,to tylko życie na paredziesiąt lat,nie na wieki!

wszystko sie uklada. ja znam taka osobe ktora niby wierzy w Boga chodzi co niedziele do kosciola i przystepuje do komunii. ale tak w zyciu to jest bardzo zazdrosna, jak komus cos sie uda albo kupi sobie cos nowego to widac po niej ze zazdrosci choc tak naprawde nie ma czego bo jej i jej rodzinie dobrze sie wiedzie w zyciu na kazdej plaszczyznie. ta osoba nie znioslaby gdyby ktos w jakiejs dziedzinie mial lepiej niz ona

i jeszcze ma cos takiego ze jak komus caegos pozazdrosci jakiegos sukcesu to niebawem tej osobie cos sie nie uda spotka ja cos przykrego

Bóg do tej pory wysłuchał i spełnił wszystkie moje prośby oprócz jednej. Nie wiem dlaczego jej nie chce spełnić, ta prośba to nic złego.

poczytajcie sobie ksiege Hioba. tam jest odpowiedz

to tak jak ta kobieta z ewange badz natretny co dzien o to pros a Bog sie znudzi tymi prosbami i dla swojego spokoju da ci to zebys tylko przestał mu głowe zawracac

jest aż taki dobry,czy tylko klepiesz modlitwy.

Mnie też nie słucha teraz. Kiedys mnie wysłuchał, szkoda, że to zrobił. Teraz mi pokazuje swoje poczucie humoru, a ma wielkie, uwierzcie :D Aż sama sie z tego śmieję, z siebie też. W sumie, może On wie, co robi, że teraz moich próśb nie słucha? Na Jego wyszło :D

spojrz na moja stopke....... a z drugiej strony, patrzac na rzeczy ktore sie wydarzyly i nie wydarzyly w moim zyciu, dochodze do wniosku,ze na szczescie Bog nie wysluchuje wszystkich naszych prosb i na szczescie nie wszystkie marzenia sie spaleniaja...

bóg to cały czas patrzy jak się ludzie ruchają , czyli jak będziesz sie ruchał to proś boa o co chcesz .

A co to, Bóg to maszynka do spełniania marzeń ? Wychodzę z założenia, że każdy jest kowalem swojego losu, a Bóg nie ingeruje w życie ludzkie. Miliony ludzi na całym świecie modlą się do Niego, by spełnił ich najmarniejszą prośbę o kawałek chleba, by mogli przeżyć kojelny dzień. Ale Bóg jest głuchy na takie prośby i pozwala na śmierć w męczarniach, dlaczego więc miałby spełniać prośby innych ludzi takich jak autora tematu ?

doświadczyłam zdarzeń, które radykalnie zmieniły moje życie, początkowo nie wyglądało że to będzie dla mnie dobre a takim się okazało. Trochę cierpliwości i pokory. I wiary.

Czytałem w internecie że jezeli prosimy o coś boga a tu masz cytat o no wytłumaczy lepiej niz ja === Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie i nie wymawiając; a na pewno ją otrzyma3. 6 Niech zaś prosi z wiarą, a nie wątpi o niczym! Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fali morskiej wzbudzonej wiatrem i miotanej to tu, to tam. 7 Człowiek ten niech nie myśli, że otrzyma cokolwiek od Pana, ja w to wieże

jak się czegoś bardzo pragnie to Bóg spełnia nasżą prośbę i modlitwy.

g

z pokora tylko takie modlitwy wysłuchuje Cztery lata trwało osiągnięcie stanu, żeby 10% społeczeństwa modliło się codziennie za ojczyznę. Dwa miliony Węgrów przystąpiło do KRUCJATY RÓŻAŃCOWEJ W INTENCJI OJCZYZNY. Cud nie dał na siebie długo czekać. Jego skutki od roku z zazdrością podziwiamy. Parlament Węgier przyjął nową konstytucję, która uznaje rolę chrześcijaństwa za „kluczową dla podtrzymania narodu, a jej preambuła zaczyna się od słów modlitwy: „Boże, pobłogosław Węgrów!.Kiedy Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko inne jest na właściwym miejscu. Węgrzy tak właśnie wybrali. W maju ulicami stolicy Węgier przeszła piesza pielgrzymka Żywego Różańca. Jej celem było opasanie stolicy różańcem. Myślą przewodnią tego wydarzenia były słowa Psalmu 122 „Niech pokój będzie w twoich murach, a bezpieczeństwo w twych pałacach!. Inicjatorzy tej akcji doskonale zdawali sobie sprawę, Kto jest źródłem „bezpieczeństwa pałaców. Przekazanie prezydencji połączone było z Narodową Pielgrzymką Dziękczynną Węgrów na Jasną Górę pod hasłem: „Dziękujemy Maryi, Wielkiej Pani Węgier i Królowej Polski. Ponad tysiąc osób przybyło, aby uroczyście złożyć jako wotum wdzięczności Matce Bożej ryngraf z węgierskim godłem. Głównym patronem tego przedsięwzięcia jest dr Lszló Kvr, przewodniczący Parlamentu Republiki Węgierskiej. Pielgrzymów prowadzili biskupi węgierscy Jnos Szkely z archidiecezji Ostrzyhom-Budapeszt, József Tams z archidiecezji Alba Julia w Siedmiogrodzie w Rumunii i Antal Majnek z diecezji Mukaczewo na Zakarpaciu na Ukrainie oraz ks. Botond Btor, węgierski prowincjał zakonu paulinów. Ta czterodniowa pielgrzymka pokazuje, że podczas węgierskiej prezydencji z powodzeniem współdziałały organa państwa i Kościoła. Polska musi pójść w ślady Węgier. Nam również Kardynał August Hlond przepowiedział, a Kardynał StefaN Wyszyński potwierdził, że: „Zwycięstwo, gdy przyjdzie, będzie zwycięstwem błogosławionej Maryi Dziewicy. Polska nie zwycięży bronią, ale modlitwą, pokutą, wielką miłością bliźniego i Różańcem.

radze złapać złotą rybke

BÓG nie jest złotą rybką...A jeśli się modlisz to jednocześnie sam musisz działać w tym kierunku na ile jest to tylko możliwe.Poza tym niekiedy lepiej ,że czegos nie dostaniemy bo to jest lepsze dla naszego zbawienia.Radzę poczytać sobie trochę książek na temat modlitwy....

Boga nie ma.

jest i wysłuchuje prozby

O co poprosisz Boga w imieniu Jezusa Chrystusa, otrzymasz. Są warunki, byś otrzymał wszystko o co pragniesz: "Bądź mu wierny, a On zajmie się tobą, prostuj swe drogi, i Jemu zaufaj!" Jeśli będziesz z całego serca pragnął tego, będziesz chciał wprowadzić w życie Bóg spełni Twoje potrzeby, On spełnia wszystkie nasze potrzeby zgodne z Jego miłością, dobrocią i Jego wolą. Mogę Ci opowiedzieć, jak ja poznałem Boga Żywego, który jest Dobry, Miłosierny, Pełny Miłości, stał się dla mnie Przyjacielem. Napisz do mnie e-maila: panwhite.poczta@gmail.com (skopiuj adres i usuń spację pomiędzy literami w słowie "gmail") bardzo chętnie pomogę. "U ludzi wiele rzeczy jest niemożliwych, ale nie u Boga, u Boga wszystko jest możliwe" Mar 10,27 Istotne jest także do kogo kierujesz modlitwy, jak je kierujesz, wytłumaczę Ci to. Niech Cię Bóg Błogosławi.

ja juz ok.10lat sie modle o cos ale Bóg narazie tylko słucha ale nie daje żadnego odzewu,wieżę dalej zauwazyłam że gdy mam sytuacje bez wyjścia to zawsze jednak to pójdzie w takim kierunku że jest wyjście i nawet jeśli mam ogromny problem to on go niespodziewanie w jakiś sposób pomaga mi rozwiązać...nie wiem jak to sie dzieje ale to jego moć!!! jeśli chodzi o modlitwy do Boga za pośrednictwem Jego Matki to tak jak pisze słucha ale narazie nic nie robi

jak mnie wysłucha to napewno wam tu napisze a wieżę że to juz nie długo będzxie!!!czuję to zreszta ja mam czasem sny typu "co będzie"szczegulnie o rodzinie i sie sprawdzają o śmierci najbliższych też nie jest to dosłowne ale ja już wiem co będzie........

ja jestem ateistą

tez sie modle - napisz do mnie prywatną wiadomość na e-mail, a chętnie nakieruje Cię.