Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochaćć...

zawiódł po raz kolejny.. zostawić?? ;((

Polecane posty

Gość kochaćć...

moj facet od zawsze byl imprezowiczem, miedzy innymi to nam zawsze przeszkadzalo w byciu razem, bo nie akceptowalam tego zeby sobie sam chodzil po imprezach,, od pol roku dalismy sobie szanse i jestemy razem, wszytsko sie ukladalo.. z tego co myslalam to odpuscil sobie imprezy,, wiekszosc czasu poswiecal mi.. wczoraj kolezanki namowily mnie na babski wieczor i chcialy jechac na imprezke.. moj facet nie odzywal sie caly wieczor (co bylo dla mnie podejrzane) napisalam do niego co robi i nawet nic nie odpsial, wiec pojechalam na ta impreze... patrze a on tam jest! jak mam znow mu ufac?? skoro jednak jezdzi dalej na imprezy?? powinnam go zostawic? doradzcie cos:( jestem zalamana ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predator.
zawiódł? ty chcesz go przywiązać, opleść jak bluszcz. rzadko ktory facet na to zezwoli. a pozatym imprezowicz i babiarz zawsze nim będzie, czy tego chcesz, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przynajmniej nie da sobą pomiatać, tak trzymaj stary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM JAK NAJBARDZIEJ NA TAK
ZOSTAW GO DZIEWCZYNO!!! ja miałam podobną sytuację i kopnęłam palanta w tyłek! Oni tylko nam mydlą oczy a tak naprawdę nigdy nie zrezygnują ze swojego cudownego życia. A jak myślisz po co on był na imprezie? szczęścia szukał? i w dodatku Ci nie odpisał, czyżby aż tak zajęty był? zostaw go zanim on Cię jeszcze bardziej upokorzy, pokaż mu, że masz go gdzieś! i zrób to najlepiej dziś BO ON SIĘ NIGDY NIE ZMIENI, NAWET GDYBY KLĘCZAŁ PRZED TOBĄ I OBIECYWAŁ NIE WIADOMO CO! też tak miałam i poprawił się na 2 tyg. a później wszystko od początku...kopnij palanta w dupę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM JAK NAJBARDZIEJ NA TAK
kopnij w dupę to było w przenośni ;p nie zastanawiaj się autorko, on się nigdy nie zmieni a Ty będziesz coraz bardziej przez niego cierpiała, zakończ to i to najlepiej dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że on się nie zmieni 🖐️ i lepiej nie będzie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty chesz go opleśc jak bluszcz, on chce bajerowac laski na imprezach... to mi wygląda na drobny konflikt osobowości (dno i 100 mertów mułu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on się będzie dusić, jak mu spróbujesz ograniczyć jego "przestrzeń życiową" 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja następna naiwniara
mogę się podłączyć, pod Twój topik? Tylko ja chcę go zostawić, nie jestem kobietą bluszczem, mój ma pełno swobody, do tego stopnia, że już mu się granica zatraciła, że więcej czasu spędza z kumplami niż ze mną. Nie jestem typem zaborczym, nie przeszkadza mi to, bo sama lubię pobyć sama lub się pobawić, ale mój przegina już. Raz mnie zostawił, bo stwierdził, że chce się bawić,, moja reakcja była:ok. Nie dawałam po sobie poznać, że mnie zranił, uśmiech cały czas, choć łatwo nie było (pracujemy niestety razem). Po miesiącu stwierdził, że ma w dupie kolegów i chce wrócić. Starał się bardzo, a po pół roku wszystko wróciło do normy, a więc łazi na imprezy ipicie jest ważniejsze niż spotkanie ze mną:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaćć...
tu raczej nie chodzi o laski.. juz niejednokrotnie sie przekonalam ze nie chodzi o to by podrywac, poprostu zeby sie napic z kumplami, posluchac muzy... ale juz mu nie ufam i tyle.. tylko wiem ze sie nie odkocham, juz nie raz kiedys probowlam :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co on na to wszystko
powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaćć...
i wcale go nie ograniczam , pozwalam mu wychodzic z kumplami, bo sama tez wychodze z kolezankami.. ale jakies granice musza byc.. jak mozna w zwiazku chodzic sobie po imprezach,, raczej związek jest po to by robic to razem a nie oddzielnie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM JAK NAJBARDZIEJ NA TAK
A ja myślę, że chłopak znalazł sobie dziewczynę nie wiadomo dlaczego...bo mu się nudziło? bo mu się chwilowo spodobała? bo miał taki kaprys? bo naszła go myśl,że wszyscy jego kumple mają panienki a on nie? taka prawda....znalazł Ciebie, nacieszył się przez moment ale zarywanie do innych i imprezki nadal mu w głowie... a dlaczego z Tobą nie poszedł na tą imprezę? zastanawiałaś się nad tym? bo by musiał x godzin spędzić z Tobą - jedną dziewczyną a tak to sobie poszedł, przy barze posiedział, pozarywał kilka/kilkanaście pustaków i misja zakończona - weekend udany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predator.
zostaw go, i poluj na kogoś normalnego. tak po prawdzie facet bryka, i to mu bardziej leży niż laska wzdychająca do niego. nigdy go nie zmienisz. nie licz na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaćć...
co powiedzial? i to mnie zaskoczylo najbardziej bo nie byl na tej imprezie sobą... co prawda byl niezle pijany.. pytam co on tu robi a on mi na to ze wpadl z kumplem ze go wyciagnal.. ja poszlam usiasc a on nawet do mnie nie podeszedl potem .. chwile pochodzil po imprezie i chcial isc do domu.. podeszlam po raz kolejny i mowie "ze co on wyprawia?" a on " ze o co mi chodzi? i ze idzie do domu" ja mu na to ze juz nie mamy o czym rozmawiac.. a on "to idz sie baw jak nie mamy o czym rozmawiac" i poszedl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja następna naiwniara
co prawda wczoraj go ubiegłam i zaskoczyłam, bo w tamtym tygodniu i tydzień wcześniej miał rzekomo ważne sprawy do załatwienia, wiec nie mogliśmy się spotkać przez weekendy. Wiem, że nie przeszkadzało mu to iść na imprezy sobotnie, bo po biedaka kumple wpadli:D, wczoraj ja się nie chciałam spotkać, bo powiedziałam, że jadę do koleżanki:D, troszkę go to zaskoczyła, chociaż chyba go ubiegłam, bo raczej znowu się umówił :D, bo chociaż zajęty na imprezie był. Miał zadzwonić dziś, jeszcze nie zadzwonił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM JAK NAJBARDZIEJ NA TAK
nie słuchaj takich bajek jak to, że on poszedł się napić piwa i z kumplami posiedzieć przy muzie. jeżeli by tak było to by posiedzieli tam max 3 godziny. mój też mi takie kity wciskał, na co ja mu się w twarz wyśmiałam, bo naiwniary ze mnie nie będzie robił. Ja chodzę na imprezy od czasu do czasu i wiem co się dzieje. A te jego historyjki to wiesz...żeby Ci oczy zamydlić. od tego wszystko się zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM JAK NAJBARDZIEJ NA TAK
No właśnie i teraz masz odpowiedź na swoje pytanie. Jak on do Ciebie się odniósł? miał wylane. Ty się nie masz nad czym już zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaćć...
wiem ze jak bedzie trzezwy to bedzie juz co innego mowil, ale macie racje powinnam go zostawic.. mecze sie w tym juz 5 lat!! ;'( najgorsze jest to ze kocham go calym secem ;(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM JAK NAJBARDZIEJ NA TAK
ja też kochałam swojego całym sercem - uwierz mi...byłam z nim 2 lata. ale jak zaczął sobie fikać i dawał mi do zrozumienia, że na wszystko inne ma czas a na spotkanie ze mną to już nie to papa . a było cudownie przez rok. najwidoczniej był dobrym graczem, bo nic nie dał po sobie poznać a ja lubię obserwować ludzi, ich zachowanie i rozkminiać ich a jednak w jego przypadku mi się nie udało... Autorko Ty lepiej spradź czy Twój nie ma konta na jakiś portalach typu badoo, fotka i inne gówna...bo jak ja przypadkiem odkryłam to aż się załamałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaćć...
nie ma kont... nawet sprawidzialam mu nk bo przez przypadek wpadlam na jego haslo.. wiem ze to feir.. nic tam nie znalalazlam jak do tej pory.. na faceeboku to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM JAK NAJBARDZIEJ NA TAK
chuja tam wiesz - najwidoczniej Ty idziesz pogadać ale większość chłopaków idzie potańczyć ( oczywiście po paru piwkach) wtedy im się na przytulanki zbiera...i nie mów, że nie bo nie wnioskuje tylko po moim ex-ie ale również po tym jak sama jestem na imprezie i jacy oni są mili, obmacują, całują....oczywiście są wyjątki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM JAK NAJBARDZIEJ NA TAK
kochaćć... - ja Ci dobrze radzę....nie daj sobą pomiatać i skończ z nim. Na pewno nie będzie Ci łatwo i będziesz cierpiała ale dziewczyno wykończysz się myślami typu "dlaczego on mi nie odpisuje?" 'może jest na imprezie?' 'może kogoś poznał' 'ciekawe co robi, że jeszcze nie napisał'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×