Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość norrmalnie nie wytrzymam

Mąż zatrudnił niezłą laskę!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość katjakatjusza
dobrze autorko ze jednak masz cos swojego. jak mi jest strasznie szkoda ze sa naiwne kobiety na tym swiecie ktore potem maja przejebane przez swoja naiwnosc. moj narzeczony sie wkurwia ze mu nie ufam i nie chce brac slubu przed sprawa notarialna z bratem o zamianie mieszkan. albo wkurwia sie gdy napomkne o intercyzie. ja nie potrafie ufac po tym co widze, co czytam i o czym slysze. jak widze takie topiki jak autorki to mnie krew zalewa ze taki skurwiel moze istniec jak jej maz. a sa jeszcze gorsi. z reszta twoj mezus to istna porazka zyciowa. on to nawet facetem nie jest bo to zgrzybialy, siwy tetryk co zeby mu stal to musi pochlonac tuzin viagry a zabiera sie za mlode kurwiszony. wspolczuje ci strasznie ale zdaje sobie z tego sprawe ze kazdego to moze spotkac. maz skurwysyn to taka czesta przypadlosc jak choroba nowotworowa. kiedys jak ktos umarl na raka to byla rzadkosc, teraz jak tylko slysze ze ktos ze znajomych czy slawnych ludzi zmart to na 99% na raka! tak samo i z sukinsynami w malzenstwie. tacy moga byc przez dlugi czas okey a potem okazuja sie takimi falszywymi smieciami ktorzy rujnuja zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie wiesz
musisz obserwowac i byc czujna. pewnie i tak bedziesz bo trudno olac sprawe, taaaka sprawe. prawda i tak wyjdzie na jaw. ja juz nie wierze w wiernych facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katjakatjusza
autorko jesli cie to naprawde dreczy to pomysl o detektywie, o podsluchach itp a uwierz mi ze naprawde albo rozwieja albo potwierdza sie twoje obawy. i przeszukaj telefon, komputer. przeszperaj wszystko a napewno jesli jest cos na rzeczy na jakis slad natrafisz. nie wstydz sie tego. ja jestem mloda a jak moj nie widzi to tez grzebie mu po telefonie, laptopie itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie wiesz
ale katjakatjusza, autorka powiedziala ze facet jest atrakcyjny i sie babkom podoba, poza tym nie wiem czy doczytalas, ale jeszcze mu sie nie zdarzyl wybryk. bardziej bym sie sklaniala do tego ze to ona wymysla, ale lepiej wymyslac niz byc slepym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda dziewczyna
katjakatjusza --> ty chyba jakas niedowartościowana że wszędzie węszysz zdradę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norrmalnie nie wytrzymam
Nie no spokojnie, pracują zaledwie tydzień, nie mam co sprawdzać, hehehe. Pytanie tylko, czy jest taka możliwość, że dojdzie do tego. Czy romans z pracownicą (bardzo ładną) może się zdarzyć komuś oddanemu żonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyslmy na spokojnie
Twój mąż przyjął laskę prawdopodobnie po to zeby się z nia bzykać. Jakie konsekwencje dla ciebie wynikają z tego faktu ? Prawdopodobnie zadne. Nie rzuci cię, nie przestanie interesować się waszym domem, nie przestanie cię lubić. Pobzyka kilka miesięcy i mu się znudzi. Wrzuć na luz, przecież przez to wasze małżenstwo się nie rozpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norrmalnie nie wytrzymam
Ale ja się nie martwię o konsekwencje, tylko zastanawia mnie, czy takie romanse się często zdarzają, czy są to bajki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katjakatjusza
mloda dziewczyna wesze zdrady bo jestem nieufna i kumata. wiem jakie jest dziwne zycie i ze takie rzeczy sie zdarzaja, bardzo czesto nawet bo kazdej mojej przyjaciolce czy kolezance sie zdarzyly. masz racje, jestem troche niedowartosciowana bo cierpialam na dysmorfofobie ale to nie przyslania mi zdrowego rozsadku i obiektywnie wiem i widze ze zwiazek i wspolczesne zycie to jedno wielkie pole bitwy a jesli ktos uwaza ze jest inaczej i za bardzo zaufa to potem moze zginac marnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy takie romanse się zdarzają
Nie ma nic lepszego niż seks w pracy. Te napięcie, te emocje... Sam pracuję za 2000zł tylko po to żeby robić to z koleżanką z pracy mimo ze mógłbym pracować za 3K bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norrmalnie nie wytrzymam
Zawsze miałam się na baczności i uważałam, a teraz mam. Chyba myślami ją ściągnęłam. Aż się wierzyć nie chce, że taki MĄŻ mógłby zdradzić. Cholera go tam wie zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie umiem ufac
i za kazdym razem mam watpliwosci. chyba mnie jeszcze nie zdradzil, ale ta mysl wokol mnie krazy jak sęp. zawsze mi sie wydaje ze pojdzie do mlodszej do piekniejszej chociazby po to zeby na chwile oderwac sie od tej monotonii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marne prowo
czy dojrzała kobieta używa takiego słownictwa? i pół dnia siedzi na kafe? ... i to w niedziele.. gdzie obiad, ciasto, kawa, ewentualny kościół ;P itd gimgówno jutro koniec ferii !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A- L-E-Z ..
-- do katjakatjusza ale sie zbrechtalam z twojej pisaniny :D masz dziewczyno racje, ja jestem deko starsza, ale tez sobie nie pozwalam zrobic bachorow, kupilam wlasne mieszkanko, mam faceta, on tez ma swoje, nie zamierzam sie ani podpinac pod niego, ani tez byc zalezna od niego ... masz racje, wyksztalcenie i samodzielnosc, a facet, owszem ale nie na pierwszym miejscu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norrmalnie nie wytrzymam
To mi już z moim wiekiem nie wolno siedzieć w internecie? Dobre sobie... Na razie się wyciszyłam, ale nie umiem już tej myśli odpędzić od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiedz tak szczerze
dlaczego po prostu nie zapytasz męża dlaczego ją zatrudnił skoro znany jest z tego że ma duże oczekiwania od przyszłych pracowników ? Z tego co piszesz jesteście zgodnym normalnym małżeństwem więc to chyba normalne że w małżeństwie się rozmawia na różne tematy , ciebie to zaniepokoiło i słusznie więc nie rozumiem czemu nie zapytasz wprost ? Przecież dobrze znasz własnego męża i chyba wychwycisz jak coś będzie ściemniał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norrmalnie nie wytrzymam
Pewnie, że zawsze o wszystkim rozmawiamy. Problem jest taki, że nie chciałabym okazywać mojego niepokoju, gdyż w ten sposób uświadomię mu coś niecoś. Nie dość, że pokażę mój kompleks wiekowy, to może i przypadkiem odkryję przed nim jej atrakcyjność (chociaż sam pewnie to zauważył). Jesteśmy poważnymi ludźmi, nasze pożycie obyło się bez scen zazdrości, więc teraz mi troszkę ciężko. Wiem, że byłaby to rozmowa na spokojnie, jednak chciałabym tego uniknąć, a w razie co z podniesioną głową stawić czoła przeciwnością, co by on nie myślał, że jestem rozhisteryzowanym słabeuszem. Póki co wszystko w normie chyba, zaczął się kolejny tydzień, w jego zachowaniu zmian nie zauważyłam, ale koledzy z pracy nie kryją zachwytu dla nowej koleżanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norrmalnie nie wytrzymam
Przeciwnościom* miało być. Przepraszam za mój karygodny błąd ortograficzny. Jestem niespokojna, bo to nowa sytuacja dla mnie. Tyle się słyszy o romansach w pracy, o podrywaniu młodych, że zwątpiłam. Nigdy nie ufałam do końca, ani jemu ani nikomu innemu i teraz coś czuję głupiego w kościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupolek matolek
"Wiem, że byłaby to rozmowa na spokojnie, jednak chciałabym tego uniknąć, a w razie co z podniesioną głową stawić czoła przeciwnością, co by on nie myślał, że jestem rozhisteryzowanym słabeuszem." nic Ci nie doradzam, ale w razie dalszych wątpliwości, zamiast sie zamartwiać, może warto schować dumę do kieszeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście,że sprawa spadkowa
a skąd wiesz,że ona poleci na twojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic mu nie mów
o swoich podejrzeniach. Na pewno zatrudnił tą laskę mając nadzieję na seks, ale nie znaczy że do tego dojdzie. Może cos pójdzie między nimi nie tak jak zamierzał i obejdzie się smakiem. Jak będziesz się dopytywała to wzbudzisz podejrzenia. Udawaj że nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królikzająckoza
Szczerze współczuję tej dziewczynie - staruch na nią leci, zazdrosna żona będzie węszyła, koledzy z pracy ślinią się na jej widok. I jak ona ma pracować? Wykazać się? To że jest piękna znaczy, że zawodowo ma być lipna? Zapewne nawiąże się między nimi romans i panna wyleci z pracy, by Ciebie uspokoić, i zapewne całe towarzystow. Mąż będzie ją bzykał na boku, albo i nie (po zwolnieniu z pracy). I ja się pytam gdzie w tym wszystkim jest ta dziewczyna? Traktowana jako przedmiot i tylko ciało? Jednym słowem ma przejebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za prymityw ta wyżej
a kto jej każe się ze staruchem bzykać:O chyba że z domu kurewstwo wyniosła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdsfsf
osobiście myśle, że to tylko kwestia czasu zanim razem wyląduja w łóżku... tylko wtedy ty juz możesz nie miec co zbierać ze swojego małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z sensem
musisz postawic sprawe jasno, zanim sprawy zajda za daleko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanow sie czy twoj maz
nie mial ostatnio klopotow z potencja i nie chce sprobowac teraz czegos nowego, przyjrzyj sie obeiktywnei jak wyglada wasze zycie seksualne i uczuciowe, dobrze ci radze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norrmalnie nie wytrzymam
Pozwólcie, że sprostuję kilka rzeczy: "a skąd wiesz,że ona poleci na twojego męża" Oczywiście, że tego nie wiem, w moim temacie nie wspominałam o tym, że on się jej spodobał. Do: nic mu nie mów Mamy taki sam tok myślenia. Do: królikzająckoza Szczerze współczuję tej dziewczynie - staruch na nią leci, zazdrosna żona będzie węszyła, koledzy z pracy ślinią się na jej widok. I jak ona ma pracować? Wykazać się? To że jest piękna znaczy, że zawodowo ma być lipna? Dlaczego nie czytasz moich wypowiedzi? Nie jestem takim typem żony, jaki nakreśliłaś. To po pierwsze. Po drugie nigdzie nie wspominałam, że ona sobie nie da rady lub że jest głupia. Ja ją postrzegam pozytywnie. Sprawę oceniałam oczami męża, który normalnie by kogoś takiego nie zatrudnił, bo akurat ON ma duże wymagania. Do: zastanow sie czy twoj maz "nie mial ostatnio klopotow z potencja i nie chce sprobowac teraz czegos nowego, przyjrzyj sie obeiktywnei jak wyglada wasze zycie seksualne i uczuciowe, dobrze ci radze!!!" Myślę, że nie ma zmian. Żadne z nas nie wstydzi się uczuć, seks jest ok, mimo jego wieku, który wydaje się niektórym tutaj odpychający. *** I tak naprawdę nie chodzi mi tu o ratunek małżeństwa w razie co. O tym też wspomniałam. Tylko chodzi o to, jak uniknąć przyprawiania rogów, kiedy powiedzmy wszyscy wkoło wiedzą i trwa to dłużej. Żeby jakoś z tego honorowo wyjść w razie co. Co do wieku i Waszych określeń "staruch". No tak, po 40... Ale jest to facet, który zawsze się kobietom podobał. Wysportowany, wysoki, przystojny, inteligentny, w garniturze. Nawet (o zgrozo) siwego włosa nie ma. To jest ktoś kto imponuje płci przeciwnej i ma jakiś ukryty magnetyzm. Nie chcę go tu chwalić, bo to sensu nie ma... Ale im on jest straszy tym bardziej się wyróżnia na tle innych w jego wieku i zainteresowanie nim zamiast maleć to wzrasta. Nie chodzi o to, czy ona go poderwie, ale raczej o to, czy on nie uwiedzie jej. Myślę, że byłby w stanie jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaa
jak lubi starszych to napewno ja bzyknie ... skoro mowisz ze jest przystojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpisz czy o drogę pytasz
Nie chodzi o to, czy ona go poderwie, ale raczej o to, czy on nie uwiedzie jej. Myślę, że byłby w stanie jak najbardziej. Kobieto, sama powinnas to wiedzieć a nie zadawać takie pytania na forum. Jeśli masz wątpliwości to porozmawiaj na ten temat z mężem. Skoro jest tobie oddany jak piszesz to powinniście o takich sprawach rozmawiać. Czy masz podstawy, aby tak płytko go oceniać? Czy naprawde wydaje ci się, że facetowi w średnim wieku z głową na karku chodzi tylko o bzykanie jekiejś młodej laski o której nic nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzicie jaki z tego wniosek:
dobre malezenstwo, zaufanie, lata bycia razem, bliskosc, wspolna praca, wspolny dom - wszystko to legnie w gruzach gdy zjawia sie mloda i piekna dziewczyna. Wiec wsadzcie sobie to zaufanie gleboko w dupe!!!!!!!!!!!!!! glupie pizdy, walczycie ze soba, przeciwko sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×