Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowamewa

moj maz chce mnie wrobic w dziecko

Polecane posty

Gość nowamewa

Okazało się, że popuszcza mi spermę w niewielkich ilościach a później symuluje ze całkowicie wypróżnił się na brzuch. Przyznał się, ze robi tak od jakiegoś czasu...Jestem wstrząsnieta i załamana. Jak mógl tak robic wiedząc, ze ja nie chcę miec dzieci. Sprawił, ze mam uraz do seksu. jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdkjdkk
to masz przerąbane , nie zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asietttaaaaa
nie mozesz sie zabezpieczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowamewa
robi też takie żeczy ze znienacka kopie mnie w pupę bo mówi że go w pracy wkurwili i musi odreagować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meksyk
skoro nie chcesz miec dzieci czemu nie bierzesz tabletek antykoncepcyjnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowamewa
Tabletki brałam, ale po jakims czasie przestałam. Teraz nie mam innego wyjścia, będę łykac w tajemnicy, a jemu powiem , że sie staramy o dziecko, zeby nie było sieki w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza siostra brata
co to jest "sieka" ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma to jak dobre małżeństwo ona nie chce dziecka on chce i próbuje ja wkopać wbrew jej woli wiec ona zacznie w tajemnicy łykać tabletki... nie chce być złym prorokiem ale mi to wygląda na początek końca małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asietttaaaaa
to przed slubem nie rozmawialas z mezwm o tak waznym temacie jak dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowamewa
Nie rozmawialismy wlasnie. Mojemu męzowi wydawało się, ze to normalne by posiadac potomstwo. Mnie też się tak wydawało, ale z biegiem czasu zmieniłam zdanie nt... Kocham swojego męza i nie chce się z nim rozstawac. Poza tym nie chcę się dzielic nim z nikim, teraz jest bajkowo, mamy czas dla siebie, na wyjazdy, na wspolne hobby., realizujemy się na wielu płaszczyznach życia... a tu taki klops. Przeciez dziecko to znaczy KONIEC WSZYSTKIEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meksyk
takie malzenstwo jakie wy tworzycie chyba nie ma sensu bo tylko sie obydwoje ciagle oklamujecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×